Sorry, jutro mnie nie ma. Dyrektor Król o problemach OSiR-u

W środowe popołudnie w sali kolumnowej raciborskiego magistratu odbyło się XXXVI posiedzenie Komisji Oświaty, Kultury, Sportu, Rekreacji i Opieki Społecznej. Zostało ono zdominowane przez omówienie sytuacji i potrzeb raciborskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji.

- Jako ośrodek mamy problem, że jesteśmy niejako rozczłonkowani. I na każdy obiekt musi być odrębna obsługa. W tym zakresie nie zmieniło się nic od początku pandemii, poza wyłączeniem etatów ratowników. Ich sytuacja jest i tak nie najgorsza. W sierpniu 2019 było 2,5 etatu. Obecnie jest 9 osób na umowie o pracę. Dzięki temu unikamy sytuacji zatrudniania ratowników na umowę zlecenie. Okres pandemii dla osób, które do tej pory pracowały na tych stanowiskach, spowodował pewne utrudnienia – mówił dyrektor OSiR Paweł Król.

Sternik OSiRu przedstawił także obecną sytuację finansową ośrodka. – Wszyscy mamy ten sam problem, czyli wzrost cen za media i kosztów osobowych. W ostatnim czasie ceny prądu, gazu czy oleju opałowego, bo z niego też korzystamy wzrosły o 40%. Zmieniła się także wysokość uposażenia minimalnego. Tutaj odnotowaliśmy prawie 60% wzrost kosztów. Struktura wynagrodzeń się spłaszcza, ale musimy sobie z tym jakoś radzić – referował.

Paweł Król przedstawił także zadania zrealizowane przez OSiR w roku 2021, na które ośrodek uzyskał dotację celową. Wśród nich znalazła się modernizacja basenu. – Ta modernizacja przysporzyła wielu perturbacji i to nie tylko z powodu epidemii. Na ten cel przeznaczono 1,1 mln złotych, z czego wykorzystano 997 tys. złotych. Reszta to kary umowne naliczone wykonawczy modernizacji – mówił.

Dyrektor wymienił także modernizację domków campingowych, rozbudowę skateparku oraz remont dachu kręgielni. Łącznie na te trzy inwestycje przewidziano dotacje celowe w wysokości 320 tys. złotych. Wykorzystano natomiast nieco więcej niż połowę. Przedstawione zostały także plany na rok 2022. Na liście znalazły się m.in.: budowa basenu zewnętrznego, rozbudowę skateparku oraz remont dachu na hali sportowej przy Łąkowej.

Paweł Król zdradził także plany OSiRu na obecny rok. Wśród nich znalazła się inwestycja wspólnie z PWSZ Racibórz w kanalizację w hali widowiskowo-sportowej przy Łąkowej. Koszty po stronie OSiR oszacowano na kwotę 125 tys. złotych. – Gdy Rafako przekazywało halę była ona podłączona do ich oczyszczalni i wszystko działało. Obecnie wypowiedziana została umowa i nie możemy z niej korzystać. Dodatkowo raciborska spółka rozparcelowuje swoją działkę. Wystąpiło także uszkodzenie kanalizacji przez jednego z użytkowników, który nie poczuwa się do winy i naprawy uszkodzeń. Wspólnie z PWSZ podjęliśmy decyzję o podłączeniu się do kanalizacji po drugiej stronie ulicy, w związku z czym podjęto stosowne kroki do osiągnięcia tego celu – mówił sternik Ośrodka Sportu i Rekreacji.

Zmiany dotyczyć miałyby także raciborskiego skateparku. Miałby on zostać rozbudowany. – W tym roku, do czasu pozyskania odpowiednich środków, skatepark pozostanie takiej wielkości jak obecnie. Później zostanie rozbudowany. Koszt inwestycji oszacowano na 1,16 mln złotych, z kolei przyznana dotacja to 450 tys. złotych – mówił P. Król.

Do dyskusji jako pierwsza włączyła się Ludmiła Nowacka. Poruszyła sprawę ratowników na H2Ostróg. – Dlaczego ratownicy są na etacie? Dotąd chętnie korzystali z umów zlecenia – dociekała. – Trudno się to łączy, szczególnie wtedy, gdy to zleceniobiorca decyduje, kiedy i czy przyjdzie. Nieraz była sytuacja, że basen trzeba było zamknąć, bo nie było obsady, bo ktoś powiedział: Sorry, jutro mnie nie ma i co mi zrobisz? Jak się uda połączyć, to super, ale gdy nie, to już nikt nie patrzy co było powodem – odparł dyrektor OSiR.