Raport 998. Zapach dymu zaniepokoił sąsiadów

Piątek, 16 kwietnia 2021

O godzinie 14.07 do Powiatowego Stanowiska Kierowania wpłynęło zgłoszenie o plamie substancji ropopochodnej na drodze gminnej w Borucinie przy ulicy Tylnej. Na miejsce zadysponowano jeden zastęp OSP, którego działania polegały na usunięciu plamy.

Prócz tego w miniony piątek strażacy prowadzili także działania związane z epidemią koronawirusa. Polegały one na dowozie osób na szczepienie. Transport odbywał się w Babicach oraz Pietrowicach Wielkich.

Sobota, 17 kwietnia 2021

Pierwsze sobotnie zdarzenie odnotowano o godzinie 1.11 w jednym z mieszkań w bloku wielorodzinnych przy ulicy Odrzańskiej w Raciborzu. Do komendy przy Reymonta wpłynęło zgłoszenie z WCPR o 65 letniej kobiecie, która przewróciła się w swym mieszkaniu i nie potrafi wstać. Na miejsce skierowano dwa zastępy PSP. Po dojeździe na miejsce udało się nawiązać kontakt z poszkodowaną, która poinformowała strażaków, że ma dysfunkcję ruchową. Podjęto decyzję o siłowym otwarciu drzwi. Po wejściu do mieszkania strażacy udzielili kwalifikowanej pierwszej pomocy kobiecie, po czym przenieśli ją do łóżka. Straty materialne w tym zdarzeniu oszacowano na kwotę 800 złotych.

O godzinie 4.56 jeden zastęp PSP pognał na ulicę Opawską, skąd wpłynęło zgłoszenie o pożarze śmietnika. Działania strażaków polegały na jego ugaszeniu. Prawdopodobną przyczyną było podpalenie. Informację o zdarzeniu przekazano także na policję.

Kolejne zdarzenie miało miejsce o godzinie 10.06 przy ulicy Londzina. Do Powiatowego Stanowiska Kierowania wpłynęło zgłoszenie o wyczuwalnym zapachu dymu w mieszkaniach bloku wielorodzinnego. Na miejsce skierowani trzy zastępy PSP. Po dojeździe na miejsce wskazane w zgłoszeniu i przeprowadzeniu rozpoznania okazało się, że zagrożenie nie występuje, a wyczuwalny zapach spowodowany był rozpalaniem w piecu w sąsiednim budynku. Sprawdzono jednak mieszkania przy pomocy detektora wielogazowego na wypadek występowania tlenku węgla w atmosferze. Zagrożenia jednak nie stwierdzono.

Podczas pakowania się strażaków po zakończonej akcji zauważyli oni mężczyznę leżącego na chodniku. Mężczyzna uskarżał się na ból kończyny dolnej. Strażacy udzielili mu kwalifikowanej pierwszej pomocy, po czym wezwali karetkę pogotowia. Po jej przyjeździe poszkodowany został przekazany pod opiekę ratowników medycznych.

O godzinie 13.50 trzy zastępy PSP oraz jeden zastęp OSP udały się na ulicę Bema, skąd napłynęła informacja o kolejnym pożarze w budynku dawnego szpitala. Dym wydobywał się z pomieszczeń piwnicznych. Po dojeździe na miejsce przystąpiono do akcji. Podano jeden prąd wody celem ugaszenia pożaru. Paliły się śmieci i inne rupiecie składowane w jednym z pomieszczeń piwnicznych. Strażacy dokonali także oddymienia pomieszczeń oraz sprawdzenia w poszukiwaniu ewentualnych osób postronnych. Prawdopodobną przyczyną pojawienia się ognia było podpalenie.

Kolejna strażacka interwencja miała miejsce o godzinie 17.49 przy ulicy Spacerowej w Kuźni Raciborskiej. Z opuszczonego budynku dobiegały odgłosy zwierząt. Zaniepokojeni sąsiedzi wezwali strażaków. Na miejsce skierowano jeden zastęp OSP. Po dojeździe na miejsce obecni na miejscu policjanci poinformowali strażaków, że podejmowanie działań jest bezzasadne, bo choć słychać odgłosy zwierząt, to nie dzieje im się krzywda. Codziennie odwiedza je bowiem opiekun. Zdarzenie zostało zakwalifikowane jako alarm fałszywy w dobrej wierze.

O godzinie 23.16 jeden zastęp PSP oraz dwa zastępy OSP pognały do Roszkowa na ulicę Pomnikową. Do Powiatowego Stanowiska Kierowania wpłynęło bowiem zgłoszenie o pożarze sadzy w kominie. Po dojeździe na miejsce i przeprowadzeniu rozpoznania potwierdzono zgłoszenie. Paliła się sadza w kominie. Niezwłocznie przystąpiono do działań, które polegały na wygaszeniu pieca centralnego ogrzewania, wygarnięciu materiału palnego, ugaszeniu pożaru przy pomocy lancy kominowej oraz sprawdzeniu pomieszczeń przy pomocy detektora wielogazowego. Sprawdzony został także komin przy pomocy kamery termowizyjnej. Na zakończenie zalecono dokonanie przeglądu ciągów spalinowych i wentylacyjnych przez mistrza kominiarskiego oraz wydano zakaz używania pieca do momentu wykonania wspomnianego przeglądu.

Prócz wyżej wymienionych interwencji prowadzono także działania związane z epidemią koronawirusa. Polegały one na dowozie osób na szczepienia. Działania te prowadzono w Pietrowicach Wielkich.

Niedziela, 18 kwietnia 2021

Pierwsze niedzielne zdarzenie miało miejsce o godzinie 5.06 w Krowiarkach przy ulicy Kasztanowej. Ze zgłoszenia, które dotarło do komendy przy Reymonta wynikało, że w jednym z budynków wielorodzinnych występuje silne zadymienie w mieszkaniach i na klatce schodowej. Na miejsce skierowano trzy zastępy PSP oraz cztery zastępy OSP. Po dojeździe na miejsce i przeprowadzeniu rozpoznania okazało się, że przyczyną zadymienia jest pożar w piwnicy. Strażacy ewakuowali z budynku dziewięć osób, dwóm z nich udzielono kwalifikowanej pierwszej pomocy. Następnie przystąpiono do działań gaśniczych. Podano jeden prąd wody celem ugaszenia pożaru. Po opanowaniu sytuacji wyniesiono nadpalone elementy na zewnątrz. Spaleniu uległy drzwi do piwnicy, a nadpaleniu instalacja elektryczna oraz wodociągowa. Straty oszacowano na kwotę 1 000 złotych, a prawdopodobną przyczyną pojawienia się ognia było celowe podpalenie.

O godzinie 12.05 do Powiatowego Stanowiska Kierowania wpłynęło kolejne zgłoszenie, bliźniaczo podobne do tego z soboty, z godziny 10.06. Także i tym razem dotyczyło ono zapachu dymu w budynku przy Londzina. Na miejsce skierowano trzy zastępy PSP oraz jeden zastęp OSP. Podobnie jak w czasie sobotniej interwencji zapach dymu pochodził z sąsiedniego budynku.

Kolejna interwencja miała miejsce o godzinie 14.10 na ulicy Tylnej w Borucinie. Dwa zastępy PSP orz dwa zastępy OSP zostały wezwane do udzielenia pomocy medycznej oraz zabezpieczenia miejsca lądowania śmigłowca LPR. Osobą wymagającą pomocy była 85-letnia kobieta, która uskarżała się na problemy z oddychaniem. Z braku wolnych karetek pogotowia wezwano śmigłowiec LPR z Opola. Po dojeździe strażaków na miejsce kobiecie udzielono kwalifikowanej pierwszej pomocy w postaci tlenoterapii. Po wylądowaniu śmigłowca LPR kobieta została przebadana przez lekarza, który podjął decyzję o konieczności hospitalizacji.

Poniedziałek, 19 kwietnia 2021

Początek nowego tygodnia nie jest łaskawy dla strażaków z PSP Racibórz. Dziś odnotowano już dwa zdarzenia. Pierwsze z nich o godzinie 5.17 na ulicy Opawskiej. Doszło tam do pożaru śmieci składowanych przed pustostanem. Na miejsce skierowani jeden zastęp PSP, który szybko poradził sobie z ogniem. Prawdopodobna przyczyna zdarzenia to podpalenie.

O godzinie 8.17 do Powiatowego Stanowiska Kierowania wpłynęła informacja z instalacji wykrywania pożarów z jednego z obiektów chronionych przy ulicy Podwale w Raciborzu. Na miejsce zadysponowano trzy zastępy PSP. Po dojeździe na miejsce i przeprowadzeniu rozpoznania okazało się, że przyczyną wszczęcia alarmu było otwarcie drzwiczek w piecu do wypieku pieczywa. Obsługa obiektu nie zdążyła zresetować czujki, przez co weszła ona w drugi stopień alarmowania informując strażaków o możliwym pożarze. Na szczęście do niego nie doszło.