Idealne byłoby tu rondo, ale jest przeszkoda

Pierwotnie Zarząd Dróg Wojewódzkich – inwestor w przypadku przebudowy DW 935 Racibórz-Rybnik nie planował nowych rozwiązań na skrzyżowaniu Rybnickiej z Brzeską, nie licząc modernizacji tego fragmentu układu komunikacyjnego. Mieszkańcy Brzezia a w ślad za nimi władze miasta naciskały jednak, by wdrożyć rozwiązanie eliminujące długie kolejki pojazdów oczekujących na wyjazd z Brzeskiej. Optymalne byłoby rondo, ale jego budowa uzależniona jest od likwidacji nieczynnej linii kolejowej Olza-Markowice. Niestety, nie ma na to zgody. Linia, dodajmy, podraża też koszt budowy nowej drogi średnicowej w kierunku Rybnika i Pszczyna. Wymusza szukanie nowego śladu. Włączenie do DW 935 wiązałoby się z koniecznością budowy wiaduktu.

- Informuję, iż procedura likwidacyjna linii kolejowej nr 176 relacji Racibórz­Markowice -Olza została wstrzymana w 2017 r. w związku z zainicjowaniem przez ówczesne Ministerstwo Infrastruktury i Budownictwa prac związanych z ustaleniem docelowego poziomu infrastruktury kolejowej na terenie kraju oraz systemowym odejściem od likwidacji szlaków komunikacyjnych zarządzanych przez PKP PLK S.A. – pisał niedawno do radnego M. Ficy prezydent Dariusz Polowy, dołączając pismo, jakie w tej sprawie skierował w lutym 2019 r. do Ministra Infrastruktury.

- W ślad za prowadzoną w latach 2015 - 2017 korespondencją z PKP Polskie Linie Kolejowe oraz Ministerstwem Infrastruktury i Budownictwa dotyczącą likwidacji linii kolejowej nr 176 relacji Racibórz Markowice - Olza oraz 192 relacji Syrynia - Pszów, zwracam się do Pana Ministra z prośbą o wznowienie procesu likwidacji ww. linii kolejowych. Linie te zostały oddane do użytku z początkiem XX wieku około 1915 roku w celu wywozu urobku z Kopalni Węgla Kamiennego „Anna" w Pszowie. Od lat 80-tych ubiegłego wieku obsługiwały jedynie ruch towarowy Ż kopalni. Wraz z likwidacją zakładu na liniach tych przestał odbywać się jakikolwiek ruch pociągów.

Prośba o likwidację tych linii kolejowych wynika z faktu, iż Miasto Racibórz na mocy zawartego porozumieniu z Województwem Śląskim realizuje dokumentację projektową dla Budowy Regionalnej Drogi Racibórz - Pszczyna (RDRP) na odcinku około 25 km, tj. od włączenia do Drogi Krajowej nr 45 w gminie Rudnik do ul. Sportowej w Rybniku. Informacja o wstrzymaniu procesu likwidacji stawia pod znakiem zapytania i pozbawia nas realnej szansy na uzyskanie środków zewnętrznych na wykonanie nowej przeprawy przez kanał Ulgi rzeki Odry, tor kolejowy oraz drogę powiatową ul. Brzeską w Raciborzu.

Pragnę podkreślić, że dla miasta Raciborza, jak i gmin naszego subregionu ta inwestycja drogowa ma ogromne znaczenie, bowiem pozwoli na szybką komunikację z Rybnikiem - stolicą Subregionu Zachodniego Województwa Śląskiego, a dalej poprzez autostradę A-1i A-4 ze stolicą województwa -Katowicami. Umożliwi również dostęp do europejskiej sieci drogowej poprzez powyższe autostrady, do których stanowić będzie najdogodniejszy i najbezpieczniejszy dojazd.

Na obszarze miasta Raciborza przebieg projektowanej drogi regionalnej krzyżuje się z linią kolejową nr 176 relacji Racibórz-Markowice -Olza. Jest to jednotorowa, niezelektryfikowana linia. Ostatni pociąg przejechał tędy w kwietniu 2012 r. Od tego czasu linia ta jest nieczynna.

Opracowana dokumentacja drogowa przewiduje w ramach przeprawy przez Kanał Ulgi rzeki Odry przejście nasypem przez linię kolejową nr 176 w km ~3,63 z założeniem, że linia ta zostanie zlikwidowana, na co otrzymaliśmy zapewnienie PKP PLK w 2015 roku. Przedmiotowa infrastruktura kolejowa na znacznym odcinku jest mocno zdegradowana oraz zdekompletowana. Przebieg obrazuje załączona mapa. Informuję również, iż żadna z gmin leżących na szlaku ww. linii kolejowych nie wyraziła zainteresowania przejęcia infrastruktury. Moja prośba kierowana do Pana Ministra o likwidację linii popierana jest przez włodarzy Gmin Lubomia, Gorzyce, Rudnik, Gaszowice, Kornowac, Lyski, Miast Pszów, Wodzisław Śląski, Rydułtowy oraz Starostów rybnickiego, raciborskiego i wodzisławskiego. 

Linia ta nie ma obecnie i nie będzie miała znaczenia gospodarczego dla miasta i gmin leżących w jej śladzie, stąd też zwracam się z prośbą o podjęcie działań w kierunku wznowienia procesu likwidacji linii i wyrażenia zgody na kontynuację prac projektowych skrzyżowania RDRP z linią kolejową nr 176 bez zapewniania możliwości przejazdu pojazdom szynowym.

Jakiekolwiek rozwiązania zachowujące przejazd kolejowy pod projektowaną drogą niewspółmiernie podniosą koszt realizacji naszej inwestycji drogowej. Konieczne byłoby bowiem podniesienie niwelety projektowanej drogi o około 5 metrów, co pociągnie za sobą zwiększenie ilości robót ziemnych lub też wydłużenie obiektu mostowego o kilkaset metrów, by nie wykonywać nasypów. Zmniejszenie kosztorysu tego fragmentu inwestycji RegionalnejDrogi Racibórz -Pszczyna o kilkadziesiąt milionów ma ogromne znaczenie przy i tak ograniczonych środkach przewidzianych na budowę drogi.

Jednakże najważniejszą rzeczą mogącą zaważyć na dalszych losach inwestycji będzie przekroczenie linii podziałowych wyznaczonych w decyzji środowiskowej przez nowe rozwiązania projektowe. W związku z powyższym oprócz zmiany istniejącego i gotowego do realizacji projektu, wymagane byłoby przeprowadzenie nowego postępowania środowiskowego a przede wszystkim wycięcia sporego obszaru lasu przy ul. Brzeskiejw Raciborzu. Działania te dodatkowo spowodują wydłużenie harmonogramu opracowania dokumentacji o kilkanaście miesięcy, a możliwość realizacji nawet na wiele lat.

Pragnę podkreślić, że moja prośba podyktowana jest dużą determinacją z jaką Miasto Racibórz i gminy Subregionu Zachodniego dążą do realizacji tej niezbędnej dla nas inwestycji. Reasumując, będę wdzięczny za wznowienie prac zmierzających w kierunku likwidacji linii kolejowych nr 176 relacji Racibórz Markowice - Olza oraz 192 relacji Syrynia - Pszów, zdegradowanych oraz zdekompletowanych, nie pełniących znaczenia gospodarczego w związku z zamknięciem kopalni, do której prowadziły.

W galerii plany jak ma wyglądać skrzyżowanie po przebudowie. Po ostatnich uzgodnieniach władz miasta z ZDW Katowice, wiadomo, że będzie tu sygnalizacja świetlna.