Groźne zdarzenia drogowe w Babicach i Kuźni Raciborskiej

Pierwsze środowe zdarzenie odnotowano o godzinie 11.26 w Babicach na ulicy Wielkiej. Ciągnik rolniczy potrącił 69-letniego rowerzystę. Na miejsce zadysponowano dwa zastępy PSP oraz jeden zastęp OSP. Poszkodowany doznał złamania nogi oraz urazu głowy. Strażacy rozpoczęli zaopatrywanie ran, a po dojeździe zespołu ratownictwa medycznego przekazali poszkodowanego załodze karetki. Pomogli także w transporcie mężczyzny do pojazdu medycznego. Straty materialne w tym zdarzeniu oszacowano na kwotę 200 złotych.

O godzinie 14.19 odnotowano pierwszy z czterech alarmów dotyczących owadów. Ze zgłoszenia, które wpłynęło do Powiatowego Stanowiska Kierowania wynikało, że owady błonkoskrzydłe uniemożliwiają wejście do jednej z klatek schodowych przy ulicy Przejazdowej. Na miejsce zadysponowano jeden zastęp PSP, który jednak nie ujawnił w okolicy żadnego gniazda. Ich obecność mogła być spowodowana kwitnącym nieopodal wejścia do klatki ozdobnym klombem. Zdarzenie zostało zakwalifikowane jako alarm fałszywy w dobrej wierze.

Kolejne zdarzenie drogowe miało miejsce o godzinie 16.09 przy ulicy Słowackiego w Kuźni Raciborskiej. Ze zgłoszenia, jakie wpłynęło do komendy przy Reymonta wynikało, że doszło do potrącenia rowerzystki. Na miejsce zadysponowano dwa zastępy PSP oraz jeden zastęp OSP. Po dojeździe strażaków okazało się, że potrącenia nie było. Kierująca rowerem w trakcie manewru najechała na krawężnik, po czym przewróciła się doznając urazu lewej nogi. Strażacy zaopatrzyli rany, a następnie przekazali kobietę zespołowi ratownictwa medycznego.

O godzinie 18.04 po raz kolejny zawyła syrena na remizie w Kuźni Raciborskiej. Tym razem zgłoszenie dotyczyło gniazda owadów błonkoskrzydłych na budynku przy ulicy Bema. W środę odnotowano jeszcze dwie interwencje związane z owadami. O godzinie 18.48 jeden zastęp PSP usuwał gniazdo os przy ulicy Anny, z kolei o 19.13 jeden zastęp ochotników przy ulicy Szpitalnej w Wojnowicach likwidował gniazdo szerszeni.