Raport 998. Dachowanie i walka ze skutkami ulewy, czyli poniedziałek raciborskich strażaków

Pierwsze z poniedziałkowych zdarzeń Powiatowe Centrum Kierowania odnotowało o godzinie 8.47. Dotyczyło ono otwarcia mieszkania. Zgłoszenie napłynęło od osób zaniepokojonych brakiem kontaktu z lokatorem. Strażacy po siłowym otwarciu drzwi ujawnili w jednym z pomieszczeń mężczyznę. Niestety, okazało się, że nie żyje. Na jego ciele widoczne były pośmiertne plamy opadowe. Na miejscu obecny był także patrol policji, który przejął dalsze działania.

O godzinie 9.55 jeden zastęp PSP skierowany został na ulicę Ocicką, skąd dotarła informacja o gnieździe os zagrażających mieszkańcom. Podobną interwencję zanotowali wieczorem, o godzinie 19.27 w Łańcach, gdzie usuwali gniazdo szerszeni.

Kolejna strażacka interwencja miała miejsce o godzinie 14.05 w jednym z mieszkań przy ulicy Kościuszki. W lokalu włączyła się czujka czadu. Po dojeździe na miejsce strażacy dokonali pomiarów i potwierdzili obecność śmiertelnego gazu. Ich dalsze działania polegały na sprawdzeniu pozostałych lokali, w których także wykryty został tlenek węgla. Mieszkania przewietrzono, dokonano ponownych pomiarów. Wydano także zakaz używania piecyków oraz zobowiązano administratora do sprawdzenia instalacji wentylacyjnej. Podobna interwencja miała miejsce o godzinie 15.19 przy ulicy Słonecznej. Scenariusz działań raciborskiej straży był podobny do akcji z Kościuszki. W przypadku obu tych interwencji zaangażowane były po dwa zastępy PSP.

Kolejną interwencję Powiatowe Stanowisko Kierowania odnotowało o godzinie 18.03. Dotyczyło ono zdarzenia drogowego w Krowiarkach. Dziewiętnastolatek kierujący oplem astra nie dostosował prędkości do warunków drogowych, co skończyło się wpadnięciem w poślizg i dachowaniem w przydrożnym rowie. Kierujący sam opuścił pojazd jeszcze przed przyjazdem służb. Działania strażaków polegały na zakręceniu zaworu w instalacji gazowej, odłączeniu akumulatora oraz postawieniu pojazdu na kołach. Z informacji przekazanych przez KPP Racibórz wynika, że zdarzenie to zakwalifikowane zostało jako kolizja. Kierujący został ukarany mandatem karnym, a straty w tym zdarzeniu oszacowano na kwotę 5000 złotych.

Od godziny 19.00 do komendy przy Reymonta zaczęły napływać zgłoszenia dotyczące usuwania skutków ulewy, jaka wcześniej przeszła nad gminą Rudnik. Strażacy skierowani zostali do akcji w Modzurowie, Jastrzębiu i Dolędzinie. Więcej o tych wydarzeniach piszemy TUTAJ.  

Kolejny wyjazd strażacy zanotowali o godzinie 22.56. W Markowicach przy ulicy Jordana nieznana osoba przekrzywiła znak drogowy, który uniemożliwiał przejazd pojazdom. Do akcji skierowano jeden zastęp OSP, który szybko poradził sobie z nietypową drogową blokadą.

Ostatnie zdarzenie minionej doby dotyczyło pożaru śmietnika przy ulicy Książęcej. Zdarzenie miało miejsce o godzinie 23.56. Do akcji skierowano jeden zastęp PSP, który ugasił palący się kontener z odpadami. Straty w tym zdarzeniu oszacowano na kwotę 500 złotych.