Marihuana w markowych papierosach

Jedną z kontrolowanych osób był, odlatujący do Grecji, 28-letni mieszkaniec województwa lubelskiego. Gdy prowadząca czynności kontrolne funkcjonariuszka poprosiła mężczyznę o opróżnienie wypchanych kieszeni spodni, by sprawdzić czy nie próbuje on wnieść na pokład samolotu jakiś niebezpiecznych przedmiotów, 28-latek zaczął się dziwnie nerwowo zachowywać. Okazało się, że nie bez powodu. Po otworzeniu paczki papierosów marki Marlboro, którą mężczyzna wyciągnął z kieszeni, funkcjonariuszka zauważyła, że część papierosów (7 sztuk) różni się znacznie od pozostałych, zarówno wyglądem, jak i zawartością bibułek. Jej uwagę zwrócił też wydobywający się z pudełka zapach. Podejrzenia funkcjonariuszki, że gilzy papierosowe zamiast tytoniem wypełnione są suszem konopii indyjskich, potwierdziło badanie substancji w specjalnym urządzeniu do wykrywania narkotyków. Po zważeniu okazało się, że w siedmiu pseudo markowych papierosach znajdowało łącznie prawie 4 gramy marihuany. Ich czarnorynkową wartość szacuje się na około 100 złotych.

Mężczyzna, który początkowo utrzymywał, że papierosy nie są wypełnione marihuaną, ale specjalnym aromatycznym tytoniem, ostatecznie potwierdził, że pod pozorem przewozu papierosów usiłował wywieźć nielegalnie z Polski narkotyki. Przyznał się przedstawionych mu zarzutów naruszenia przepisów ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii oraz złożył wniosek o dobrowolne poddanie się, uzgodnionej z prokuraturą, karze 3 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na 2 lata i grzywnie w wysokości 1000 zł.

ŚOSG w Raciborzu