Czują, rozumieją, współczują...

W jego realizację zaangażowali się: Anna Skierska, Mirosław Hyjek, Jakub Rybeczka, Karolina Olszowska i Karolina Ceraj, a w sprawach technicznych pomógł nauczyciel informatyki Marek Sienczak. - To miała być akademia z okazji 70 rocznicy zbrodni katyńskiej - mówią uczniowie. - Taki był początkowy zamysł, ale wydarzenia ostatnich dni spowodowały, że treść zmieniliśmy, nawiązując do sobotniej tragedii - dodaje nauczycielka historii Alina Lach-Kapuśniak.

- Zależało nam, by przybliżyć naszym uczniom tematykę zbrodni katyńskiej. Takim impulsem były dla nas badania "Newsweeka" przeprowadzone miesiąc temu, z których wynika, że zaledwie 30% Polaków wie, kto dokonał zbrodni katyńskiej - wyjaśnia historyczka, która przyznaje, że historia współczesna jest w szkołach traktowana po macoszemu. - Jest ona w niewielkim stopniu realizowana zarówno w gimnazjum, jak i w liceum, bo brakuje na to godzin - stwierdza.

W czasie akademii nie tylko mówiono o historii, ale przybliżano ją, prezentując film dokumentalny dotyczący Katynia. Wspominano też ofiary sobotniej tragedii, prezentując ich fotografie. - Zależało nam, by to, co chcieliśmy powiedzieć, doszło do ludzi, a także by zapamiętali datę 10 kwietnia - przyznają uczniowie. - Najbardziej stresowaliśmy się, jak zostanie to odebrane. Uczniowie udowodnili, że czują, rozumieją i współczują - stwierdza Dorota Zajda-Panek, nauczycielka języka polskiego.

Postawą uczniów zbudowany jest też dyrektor Zespołu Szkół Ogólnokształcących nr 2 Herbert Dengel. - Przygotowaliśmy księgę kondolencyjną, do której uczniowie i nauczyciele mogą się wpisywać, i jestem zaskoczony dużą potrzebą przelania swych odczuć na papier przez tych młodych ludzi - przyznaje dyrektor. Do księgi wpisują się zarówno całe klasy, jak i pojedynczy uczniowie. - Są to szczere, płynące z serca wpisy - dodaje polonistka.

Przykładowe wpisy z księgi kondolencyjnej:

"Nigdy już nie czekajmy na "jutro", by kogoś przeprosić, uśmiechnąć się, wykonać dobry gest, bo może przyjdzie taka chwila, że dla kogoś tego "jutra" już nie będzie... Nauczmy się w końcu szanować tych, którzy są z nami "tu i teraz", a nie dopiero po śmierci. Wyrazy współczucia dla tych, którzy w tej tragedii stracili najbliższych"

"Prezydent nauczył nas jak szanować historię i pochodzenie każdego człowieka. Nam żyjącym pozostaje tylko wyciągnięcie wniosków na przyszłość i życie nadzieją, że kiedyś spotkamy się po tej lepszej stronie"

"Żadne słowa nie są w stanie uśmierzyć cierpienia i otrzeć łez, natomiast 10 kwietnia 2010 r. pozostanie w naszej pamięci"

Nie brakuje również cytatów:

"Nie umiera ten, kto trwa w pamięci żywych"

"Człowiek żyje tak długo, jak się o nim pamięta"

"I zgasło Im słońce, gdy był jeszcze dzień"

"Umiera się nie dlatego, by przestać żyć, lecz po to, by żyć inaczej".

JaGA

Telewizyjna relacja z uroczystości już jutro na TV.naszraciborz.pl