Tanecznym krokiem z gwiazdami

Tancerze przyjeżdżać będą do Raciborza raz w tygodniu z Krakowa. - Na razie zajęcia odbywać będą się w Ekonomiku we wtorkowe popołudnia, a później przeniesione zostaną do wyremontowanego Raciborskiego Centrum Kultury - informuje dyrektor RCK Janina Wystub.

Na pierwsze spotkanie najliczniej stawiła się młodzież. - Gimnazjaliści to jest grupa osób najbardziej zainteresowanych tańcem, obserwujemy to w różnych miejscowościach, w których prowadzimy zajęcia - mówi Magdalena Góra.

Najmłodszym, który zjawił się we wtorek w sali ZSE był 7,5-letni Łukasz. - Mama znalazła informację o tych zajęciach. Najbardziej interesuje mnie hip-hop - mówi chłopiec. Wielu z przybyłych to osoby, które miały okazję wziąć udział w warsztatach, które finaliści "You Can Dance" poprowadzili w Raciborzu w czasie ferii. - Warsztaty były bardzo fajne i gdy usłyszałyśmy o zajęciach, stwierdzilyśmy, że trzeba iść dalej - mówią Jessica Wertepny (13 lat) z SP 8, Martyna Mecner (13) z SP 8, Karolina Zdrzałek (15) z G 2, Agnieszka Komarek (13) z SP 8 i Magdalena Wyrtki (15) z G 3. Większość chętnych, by podążyć za gwiazdami programu "You Can Dance" tanecznym krokiem, to dziewczyny. - Zawsze jest tak, że dziewczyn jest więcej. W ogóle spodziewałam się, że żaden chłopiec się nie zjawi, także i tak jest dobrze - stwierdziła Magda. - Chłopcom często wydaje się, że taniec jest czymś niemęskim - dodaje Mario.

Jeśli ktoś chciałby tanecznym krokiem podążyć razem z Magdą i Mario, może się jeszcze zapisać. Najlepiej zrobić to dzwoniąc do DK Strzecha (tel. 415 31 72).  - Będziemy tak prowadzili zajęcia, by można było się dopisać również w późniejszym czasie. Na każdym spotkaniu będzie jakiś odrębny układ - informuje Magdalena Góra.

W planach tancerze chcieliby w Raciborzu stworzyć cały spektakl, który zostałby nagrany. - Gdzieś już na samym początku naszych rozmów pojawił się pomysł z projektem, w którym braliby udział uczestnicy zajęć.  Tancerze robili już coś takiego, np. "Małego Księcia" - informuje dyrektor RCK.

Czy każdy może nauczyć się tańczyć? - Nie każdy. Najgorzej jest, gdy ktoś nie ma poczucia rytmu. Choć mam kilku panów, którzy wydawali mi się przypadkami beznadziejnymi, a po wytrwałych ćwiczeniach udało się i widać efekty - kończy Magda.

JaGA