Ewakuacja mieszkańców Kuźni Raciborskiej. Zadymienie w Krowiarkach

Piątek, 30 października 2020

Pierwsze piątkowe zdarzenie miało miejsce o godzinie 11.41 w Szymocicach na ulicy Gliwickiej. Doszło tam do zderzenia dwóch pojazdów ciężarowych: volvo FH12 i mercedesa atego. Na szczęście obyło się bez osób poszkodowanych. Do akcji skierowano dwa zastępy PSP. Działania strażaków polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, odłączeniu akumulatorów w pojazdach, zebraniu płynów, które wyciekły z pojazdów oraz uprzątnięciu jezdni z resztek po kolizji. Jeden z pojazdów przewoził okna, które na szczęście nie uległy zniszczeniu. Drugi pojazd był pusty. Straty materialne w tym zdarzeniu oszacowano na kwotę 10 000 złotych. Utrudnienia na miejscu zdarzenia trwały ponad 2 godziny.

O godzinie 15.32 jeden zastęp OSP został zadysponowany do Owsiszcz na ulicę Graniczną. Działania strażaków polegały na usunięciu błota naniesionego na jezdnię.

Kolejne zdarzenie odnotowano o godzinie 15.53 w Kuźni Raciborskiej przy ulicy Rudzkiej. Ze zgłoszenia wynikało, że na klatce schodowej wyczuwalny jest zapach dymu. Na miejsce skierowano 4 zastępy PSP oraz 4 zastępy OSP. Po dojeździe na miejsce strażacy ewakuowali mieszkańców budynku, po czym przystąpili do działań. Polegały one na sprawdzeniu całego budynku od piwnicy po strych z użyciem detektorów wielogazowych oraz eksplozymetrów. W żadnym z pomieszczeń strażackie urządzenia nie wskazywały na obecność stężenia wybuchowego. Sprawdzono także wszystkie mieszkania. Prawdopodobną przyczyną zdarzenia była niesprawna butla gazowa. Działania trwały ponad 2 godziny.

O godzinie 16.43 dwa zastępy PSP oraz trzy zastępy OSP zadysponowano do zdarzenia drogowego, które miało miejsce na ulicy Głubczyckiej w Raciborzu, nieopodal cmentarza. Doszło tam do zderzenia dwóch pojazdów osobowych: vw bora i fiata seicento. Łącznie w obu pojazdach podróżowały trzy osoby w wieku 30 lat każda. Jedna z nich po przebadaniu przez zespół ratownictwa medycznego została przewieziona do szpitala. Dwie pozostałe odmówiły hospitalizacji. Działania strażaków polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, odłączeniu akumulatorów w pojazdach oraz uprzątnięciu resztek po zdarzeniu. Straty materialne w tym zdarzeniu oszacowane zostały na kwotę 15 000 złotych.

Ostatnia piątkowa interwencja strażaków miała miejsce o godzinie 21.43 przy ulicy Wąskiej w Tworkowie. Doszło tam do zerwania kabla energetycznego. Na miejsce zadysponowano jeden zastęp PSP oraz jeden zastęp ochotników. Ich działania polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia i sprawdzeniu obecności napięcia w przewodzie. Po dojeździe pogotowia energetycznego napięcie zostało wyłączone, po czym przystąpiono do naprawy uszkodzenia.

Sobota, 31 października 2020

W nocy z piątku na sobotę, o godzinie 1.16 do Powiatowego Stanowiska Kierowania wpłynęła informacja, o kocie na drzewie na wysokości drugiego piętra, który nie potrafi zejść i głośno miauczy. Do akcji skierowano jeden zastęp PSP, który przy użyciu drabiny zdjął zwierzaka z drzewa i przekazał zgłaszającemu.

O godzinie 12.17 dwa zastępy z Reymonta zostały zadysponowane po otrzymaniu informacji o konieczności pomocy w transporcie osoby zakażonej koronawirusem. Działania strażaków polegały na przetransportowaniu chorego z lokalu na II piętrze do karetki pogotowia z użyciem wszystkich dostępnych środków ostrożności.

Ostatnia interwencja w sobotę miała miejsce o godzinie 19.17 przy ulicy Kasztanowej w Krowiarkach. Ze zgłoszenia wynikało, że w jednym z lokali doszło do zadymienia. Na miejsce skierowano trzy zastępy PSP oraz jeden zastęp OSP. Po dojeździe na miejsce i przeprowadzeniu rozpoznania ustalono, że do zadymienia doszło z pieca centralnego ogrzewania. Poszkodowanym w tym zdarzeniu był 44-letni lokator mieszkania, który po przebadaniu przez zespół ratownictwa medycznego został zabrany do szpitala. Dalsze działania strażaków polegały na przewietrzeniu zadymionego lokalu oraz sprawdzeniu pozostałych pod kątem obecności tlenku węgla w atmosferze.

Niedziela, 1 listopada 2020

W minioną niedzielę odnotowano dwie interwencje Pierwsza z nich miała miejsce o godzinie 15.58 przy ulicy Żorskiej. Ze zgłoszenia wynikało, że może dojść do próby samobójczej. Na miejsce skierowano trzy zastępy PSP. Na prośbę obecnego na miejscu patrolu policji strażacy siłowo otwarli drzwi. Do mieszkania weszli policjanci, którzy zajęli się mężczyzną obecnym w lokalu. Straty materialne w tym zdarzeniu określono na kwotę 2 000 złotych. Wynikały one z uszkodzonych drzwi wejściowych do lokalu.

Ostatnie weekendowe zdarzenie odnotowano o godzinie 16.38 w Zabełkowie przy ulicy Młyńskiej. Ze zgłoszenia wynikało, że nad ścieżką rowerową zwisa konar drzewa. Na miejsce zadysponowano jeden zastęp OSP, którego działania polegały na usunięciu zagrożenia.