Wody Polskie. Kładka za Rafako nic nie pomoże!

Takie jest stanowisko Państwowego Gospodarstwa Wodnego Wody Polskie, przesłane w odpowiedzi na zapytanie radnego powiatowego Romana Wałacha, który dociekał, czy rozbiórka jazu Studzienna zwanego popularnie śluzą Rafako jest konieczna.
- Czy konieczny jest demontaż kładki na starej zaporze zgodnie z projektem, gdyż sytuacja ta spowoduje, że ścieżka rowerowa prowadzona wałami zostanie przerwana, przez co całość
straci na atrakcyjności? Czy planowane połączenie istniejącego obwałowania kanału ulgi z nowym obwałowaniem zbiornika przewiduje dojazdy, przejazdy, drogi techniczne, które mogłyby stanowić kontynuację przerwanej ścieżki rowerowej? Czy konieczne jest zaangażowanie dodatkowych środków finansowych, aby utrzymać ciągłość ścieżki rowerowej jak opisano powyżej? Jeśli tak, to z jakimi budżetowymi sumami trzeba się liczyć? - te pytania zadał na forum Rady Powiatu radny ze Studziennej.
PGW Wody Polskie, na prośbę władz powiatu, odpowiedziały, że "jaz Studzienna przeznaczony jest do rozbiórki z uwagi na konieczność budowy kanału odprowadzającego do Odry miejskiej, budowy kaskady na przełożonym korycie rzeki Psiny i konieczność przełożenia koryta rzeki Psiny". - Działania wskazane wyżej są niezbędne, aby nie stwarzać zagrożenia dla nowobudowanej budowli upustowej do Odry miejskiej. Pragniemy zauważyć także, że samo pozostawienie "kładki na starej zaporze" nie rozwiązywałoby problemu ciągłości komunikacyjnej ścieżek rowerowych w tym rejonie. Zarówno ścieżka idąca po dotychczasowym wale przeciwpowodziowym jak i droga prowadząca do Rafako zostaną bowiem przecięte przez przełożone koryto rzeki Psiny - dodano.
Wody Polskie dodały również, że w ramach inwestycji nie są realizowane ścieżki rowerowe, a "wyznaczenie czy odtworzenie szlaku rowerowego to odrębne zagadnienie, nie związane z procesem budowy zbiornika i w tym zakresie wymaga niezależnego uzgodnienia zgodnie z obowiązującymi przepisami".
Komentarze (0)
Dodaj komentarz