Dobre wozy dla dobrych strażaków

– Zwykle spotykamy się tu, na podwórzu komendy, w Dzień Strażaka, a dziś, aby oficjalnie wprowadzić do oddziału bojowego raciborskiej Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej lekki specjalistyczny samochód ratownictwa technicznego, renault mascott oraz land rover, samochód z przyczepą wyposażoną w nowoczesny sprzęt do usuwania skutków klęsk ekologiczno-chemicznych – podkreślał na wstępie bryg. Jan Pawnik, komendant raciborskiej straży pożarnej. – Dla strażaków największą nagrodą jest uratowanie komuś życia, a ten sprzęt z pewnością niejednokrotnie przyczyni się do tego. Jednak życzyłbym sobie, abyśmy wykorzystywali go jak najmniej – dodał komendant. Podziwu i uznania dla raciborskich strażaków nie krył również starosta Adam Hajduk oraz zastępca komendanta Wojewódzkiej Straży Pożarnej, st. bryg. Ryszard Popyk. Podkreślił, że udowodnili to niejednokrotnie, a szczególnie podczas powodzi w 1997 r.

Nowe wozy do komendy trafiły już trzy tygodnie temu. Renault mascott kosztował 732 tys. zł. 417 tys. zł dał Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach, resztę Urząd Miasta, Starostwo Powiatowe i gminy ościenne. Wyposażony jest w narzędzia usprawniające pracę strażaków, m.in. nożyce do przecinania blachy czy piły do betonu i drzewa, agregat prądotwórczy, 4,5 m maszt oświetleniowy oraz kompleksowy asortyment podpór i klinów do wydobywania poszkodowanych z pojazdów. Samochód posiada również przyrządy pomiarowe do określenia stężenia gazów, m.in. amoniaku, chloru, tlenku węgla i metanu. Terenowy land rover kosztował 329 tys. zł. Aż 287 tys. zł na zakup przekazał również WFOŚiGW. Wyposażony jest m.in. w aparaty ochrony dróg oddechowych i podstawowy zestaw ekologiczny, czyli neutralizatory i sorbenty.

Podczas uroczystości poświęcenia nowych samochodów zastępca komendanta wojewódzkiego uhonorował srebrnym medalem za zasługi dla obronności kraju st. kpt. Andrzeja Charuka. Były również specjalne życzenia noworoczne złożone przez przewodniczącego Rady Miasta Tadeusza Wojnara. Przewodniczący życzył strażakom, aby w tym roku szpecące podwórze komendy stare garaże wreszcie zostały wyburzone.

(k)