Reklama

Najnowsze wiadomości

Aktualności28 czerwca 201810:56

Riposta Lenka. Prezydent odpowiada opozycji

Riposta Lenka. Prezydent odpowiada opozycji - Serwis informacyjny z Raciborza - naszraciborz.pl
0
Reklama
Racibórz:

Nieprzypadkowo zwróciliśmy się ku przedsiębiorcom. Zauważyliśmy w tej grupie potencjał i wypracowaliśmy model współpracy biznesem. Nie jesteśmy na początku drogi. Ten system może być już tylko doskonalony. 

Ten budżet jest realizowany przez wiele osób, wiele jednostek, wiele spółek, wiele szkół, wiele przedszkoli. Pracownicy tych instytucji muszą zadać sobie nierzadko wiele trudu, żeby zmieścić się w zakreślonych budżetach. W wielu przypadkach nie mogą realizować. Weźmy pod uwagę oświatę, zawsze chciałbym ograniczyć środki w tym zakresie, ale przecież polityka miasta jest od lat taka, by nie szczędzić na nią grosza. Musimy sobie uświadomić, że większa część wydatków nie zależy od nas. Wynagrodzenia nauczycieli, które są kiepskie, a wiem co mówię, i które przez ostatnie lata w ogóle nie rosną, dalekie są od oczekiwań i nie nadążają za wzrostem płac w państwie polskim. Ja już nawet nie mówię o sferze budżetowej, ale o całej gospodarce. Jeden, jedyny element, który od nas zależy, to wynagrodzenia pracowników administracji i niestety nie jesteśmy tu hojni. Zarzut rozrzutności w oświacie do mnie nie trafia.

W większości sytuacji raczej szczędzimy grosza, bo chcemy się raczej wykazać zadań oczekiwanych przez mieszkańców, bardziej spektakularnych.

Ten budżet jest realizowany przez wiele jednostek. Od żłobka po OPS, MZB, nasze jednostki kultury. To jest kolejny dobry budżet, a przecież trochę tych budżetów zrealizowałem wspólnie z państwem.

To budżet, który w istocie w sferze dochodowej rośnie. Oczywiście rośnie tam, gdzie rosnąć może. Rośnie w udziałach w podatkach, co musi cieszyć, bo rosną wynagrodzenia. To oznacza, że rosną płace w naszym mieście. Oczywiście wszyscy chcielibyśmy, żeby rosły bardziej i szybciej. Wtedy jeszcze szybciej by rosły nasze udziały w podatkach od osób fizycznych. Gdyby zyski naszych firm także rosły w takim tempie, to wówczas zwiększylibyśmy także nasz udział w podatku od osób prawnych. W tym wymiarze nasze oczekiwania są większe.

Podatki od nieruchomości rosną tak jak Rada na to pozwoli. Rozmawiamy o tym raz do roku. Jeszcze rezerwę do podniesienia mamy. Jeśli radni uznają, że dochody z podatków w tej sferze mają rosnąć szybciej, to wystarczy w listopadzie podnieść je do stawek maksymalnych. Wpływy z tego tytułu będą wówczas zdecydowanie wyższe.

Zawsze mówiliśmy, że ten rodzaj podatku nie ma zasadniczego wpływu na prowadzenie działalności gospodarczej, ale radny Sokolik chyba zgodziłby się ze mną, że jakiś związek między nimi istnieje. Ten rodzaj podatku nie cieszy się popularnością zwłaszcza wśród przedsiębiorców, bo oni płacą te podatki najwyższe, sięgające już 23 zł za metr kwadratowy.

Jesteśmy dużo bardziej demokratyczni w konstruowaniu i wykonywaniu budżetu niż sejm czy rząd. Przyjęte jest, że ten, który wygrywa, ma decydujący wpływ jak dzielić środki. Taka jest demokracja. Oznacza to niestety, że niektóre grupy mogą czuć się pominięte, skutkiem czego czują się niezadowolone.

Jestem przekonany, że jesteśmy otwarci w dużo większym stopniu. Uwzględniamy wiele postulatów. Bierzemy pod uwagę wiele potrzeb, które biegną w poprzek podziałów Rady. Wiele zadań realizujemy niezależnie od naszych poglądów, a odzwierciedla oczekiwania mieszkańców.

Nieprzypadkowo zwróciliśmy się ku przedsiębiorcom. Zauważyliśmy w tej grupie potencjał i wypracowaliśmy model współpracy. Nie jesteśmy na początku drogi. Ten system może być już tylko doskonalony.

Nieprzypadkowo zwiększyliśmy wydatki na ograniczenie niskiej emisji o ponad 100 procent. Zrozumieliśmy wszyscy, że tędy droga, chociaż samorząd raciborski akurat w tym zakresie ma swoje sukcesy od bardzo dawna. Oczywiście, że przydałoby się więcej środków, by robić w tej materii więcej i żeby wspomóc mieszkańców, żeby było ich stać na to, by szybko zareagować, że chcemy mieć czyste powietrze.

Takich działań wspólnych jest sporo. Nie uprawiamy polityki, że wygrywający rozdaje wszystkie karty. Zawsze jesteśmy otwarci na nowe pomysły w rozsądnym zakresie.
Przepraszam za fortepian.

Odniosę się do kilku zarzutów. Za kilka miesięcy są wybory, więc warto się również określić budżetowo.

Zacznę od Pana Radnego Fiołki.

Dochody za sprzedaż mienia są niewielkie. To 8 – 10 milionów. W skali 220 milionów po stronie dochodów to jest ledwo 5 procent. Nie zdradzę tajemnicy, że w wielu przypadkach „planiści budżetowi” tą pozycją stabilizują budżet. My realizację mamy na poziomie 60 – 70 procent. To jest naprawdę dobry współczynnik. Jeśli przeanalizujemy tę pozycję w innych miastach, to plasujemy się raczej w górnej części tabeli. I to jest bardzo dobra wiadomość, bo oznacza, że u nas nie potrzeba aż tyle, by zrównoważyć budżet. Ryzyko jest mniejsze.

Reszta to są dotacje, subwencje, na które nie mamy wpływu. To są środki na określone zadania. Dotacje na zadania rządowe nie są wystarczające i to nie jest nowość, chociaż muszę przyznać, że w niektórych pozycjach są one ostatnio lepiej dofinansowane.

Wykonanie zadań w wymiarze budżetowym i rzeczywistym zawsze dzieli różnica. Można coś wykonać w 90 procentach, a zapłacone będzie dopiero w nowym roku. To jest trudne do porównania. Radni analizują w sierpniu zadania inwestycyjne i tam widać poziom wykonania. Materiały są przygotowywane w czerwcu i stąd jest niski poziom wykonania. On w kolejnych okresach zdecydowanie rośnie. Planowanie i wykonanie to jest jednak pewna różnica. To są przetargi, to są harmonogramy robót, to jest przesuwanie części zadań w czasie. Najczęściej z bardzo obiektywnych przesłanek. Stąd jest różnica w wykonaniu.

Deficyt. Szczerze mówiąc nie znam dzisiaj samorząducy przedsiębiorstwa, które by się rozwijało bez deficytu. Kwestia czy nas jest stać na daną wielkość budżetu. Najważniejsze, że panujemy nad deficytem. Na koniec roku on jest zdecydowanie mniejszy. Trzeba pamiętać, że rozwój kosztuje, a samorząd też musi się rozwijać. Nie można mówić jednocześnie, że budżet musi być ambitny, dobrze skrojony i nie ryzykować, nie zakładać deficytu. W sprawie deficytu nie mam więc ani sobie ani moim pracownikom nic do zarzucenia.

Środki europejskie. To jest nowy okres programowania i te środki spływają. Powiem, że tak dobrego okresu, jeśli chodzi o środki z Unii Europejskiej, to nie pamiętam. Zresztą w ciągu ostatnich 12 lat są to olbrzymie pieniądze. Sama gospodarka wodno – ściekowa to jest około 100 milionów dofinansowania. 200 milionów na obwodnicę miasta. Właściwie nie przypominam sobie projektów,które w ostatnim casie złożyliśmy i które nie doczekały się finansowania. Chyba tylko Strzecha nie przeszła, ale pozostałe nasze projekty są dofinansowane, więc skuteczność w pozyskiwaniu środków europejskich, rządowych, z BGK jest naprawdę wysoka.

Zadłużenie miasta. 17 procent!!! Nie chcę przytaczać przykładu sąsiadów, ale weźmy Żory 52 procent. Zabrze 62 procent. Świętochłowice 39 procent. Rybnik miał w ubiegłym roku niewiele 11,3 procent, ale zapytajcie ile ma dzisiaj. Wziął kredyt na budowę drogi Racibórz – Pszczyna na 100 milionów. Średnia w województwie to 27 procent. 17 procent przy dopuszczalnych 60 procentach- tu się nie ma z czego tłumaczyć. Zresztą i tak zeszliśmy mocno, bo w 2013 roku mieliśmy 23 procent. Żeby inwestować, czasem trzeba pożyczyć. Czasem trzeba zwolnić, żeby się oddłużyć.

Racibórz ma bardzo dobrą sytuację finansową. Chciałoby się więcej pieniędzy, ale sytuacja finansowa jest bardzo stabilna.

Oświata. Reforma w tym roku dołożyła nam. Nie będę jej oceniał czy ona była potrzebna czy nie, ale w kwestii finansowej nastąpił wzrost kosztów bez odpowiedniego podniesienia poziomu subwencji oświatowej. Trudno nam jest przewidzieć ile wydamy do końca roku. Pomyłka może nie będzie zbyt wielka, ale to kwestia miliona, który można przeznaczyć na realizację innych zadań. I oczywiście inwestycje. Wszystkie szkoły mamy docieplone. Wszystkie przeszły termomodernizację. Wszystkie są doposażone. Tego oczekiwali mieszkańcy. To kosztuje i to jest normalne.

Śmieci. Zakład Zagospodarowania odpadów nie ma wpływu na opłatę zagospodarowania odpadami. To ten, który staje do przetargu targuje się o cenę składowania. Zysk naszej spółki zależy tylko od ilości odpadów składowanych na naszym składowisku. Jeślibyśmy składowali wyłącznie nasze, raciborskie odpady, ten zysk byłby zdecydowanie mniejszy. Jest zawsze niewiadoma jak to będzie się kształtować w następnych latach, zwłaszcza kiedy będą wchodziły nowe regulacje, wskaźniki. To jest ryzyko. Myślę, że nastąpi to jednak później, niż prezes ZZO wybuduje ostatnią kwaterę. Ważne jest to, by spółka sobie poradziła ze spłatą kredytu. Żebyśmy do tego kredytu nie musieli dopłacać.

Droga Regionalna Racibórz – Pszczyna. Nie zapłacę dopóki zgodnie z umową nie będę miał wszystkiego dostarczonego. Najważniejsze jest to, że uzyskaliśmy ZRID, ale z firmą projektową rozliczę się dopiero, kiedy zrealizowane będą wszystkie zapisy, które w umowie zostały zawarte. Dla mnie jest najważniejsze rzeczowe wykonanie zadania. To kiedy zapłacę, to jest sprawa drugorzędna.

Jeśli chodzi o RDRP, to jesteśmy pierwsi. Jak mamy więc zarzucać sobie, że robiliśmy coś za długo? Lata temu Dyrektor Tabor z ZDW powiedział „5 lat, zapomnijcie. To sobie możecie narysować”. Myśleliśmy, że uda się w trzy. Wiele projektów odpadło. Ja współczuję Wodzisławowi, ale w Subregionie uznaliśmy wspólnie, że Droga Południowa nie powstanie, jeśli nie powstanie Droga Racibórz – Pszczyna. Bo gdzie dojedzie? Z trudem, ale nasi sąsiedzi z wodzisławskiego to zrozumieli.

Otaczarnia jest zamortyzowana. To jest raczej ukłon w stronę prezesa, który zaryzykował i odnowił majątek firmy. Wszystko w leasingu, czyli przy własnej spłacie. I powiem tak. Prezes nie chce przenosić swojej otaczarni. To nie jest jego pomysł. To była nasza decyzja. Prezes wykonuje to, co my postanowiliśmy. Oby się udało.

Budownictwo mieszkaniowe. Większość z gmin w Polsce nie buduje mieszkań. Małe miasta nie budują w ogóle. W dużych robią to deweloperzy. Problem mają gminy średnie jak właśnie przytaczany przez Radnego Fitę Jarocin czy nasz Racibórz. Tu nie przyjdą deweloperzy i nie wybudują ich pod wynajem, bo musieliby oczekiwać 30 złotych za metr i nie znaleźlibyśmy żadnego klienta. Trzeba to robić przy wsparciu samorządu. Można to robić w programie Mieszkanie +, można przy wykorzystaniu BGK. My wybraliśmy tę drugą opcję. Dysponujemy uzbrojonym terenem, dobrą firmą budowlaną. Nie wiem ile tych docelowo trzeba. One też nie mogą stać puste. Ale bloki na Łąkowej to nie koniec. Jeszcze nie dawno uważaliśmy, że liczba mieszkań na rynku wtórnym jest wystarczająca. Okazało się, że jest popyt. Być może trzeba jeszcze zluzować warunki. Ja też mam dzieci i wiem, że kupowanie domów czy mieszkań to nie jest dobry pomysł. Zadłużanie się na 30 lat to nie jest dobre rozwiązanie. Żeby podjąć taką decyzję, trzeba najpierw mieć duże dochody. Musi być rynek mieszkań na wynajem. I tak właśnie robimy. A na budowę mieszkań dostaliśmy maksymalne dofinansowanie.

Sprzedaż mieszkań. Sprzedaliśmy ich tylko 20. Robimy to tylko tam, gdzie we wspólnotach mamy bardzo niewielkie udziały. To jest bardzo celowa przemyślana polityka. Składki na Fundusz remontowe rosną, ale jeśli porównać jak szybko termomodernizują się budynki z zasobu mieszkaniowego czy we wspólnotach z innymi miastami, to jesteśmy liderem. Proszę pojechać na Śląsk i sprawdzić.

Parkingi. Parkingi u nas nigdy nie zarabiały. Nawet jeśli przynosiły jakieś dochody, to my tego nigdy nie traktowaliśmy w kategoriach dochodów. Chodzi tylko wyłącznie o możliwość zaparkowania za drobną opłatą. My tej opłaty nie podnosimy od dwudziestu lat. Parkomaty są drogie. Są zalewane przez deszcze. W dodatku na parkingach pracują osoby niepełnosprawne, one sobie bardzo chwalą tę pracę, im będzie inną pracę trudno znaleźć.
Reasumując jest to bardzo dobry budżet.

Autor: UM Racibórz, redakcja@naszraciborz.pl

Bądź na bieżąco z nowymi wiadomościami. Obserwuj portal naszraciborz.pl w Google News.

Reklama
Reklama

Komentarze (0)

Aby dodać komentarz musisz być zalogowany

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Aktualności1 maja 202507:00

Co? Gdzie? Kiedy? Nawigator majówkowy

Co? Gdzie? Kiedy? Nawigator majówkowy - Serwis informacyjny z Raciborza - naszraciborz.pl
0
Powiat:

Przed nami długi majowy weekend wypełniony ciekawymi wydarzeniami. Sprawdź, co będzie się działo w Raciborzu i okolicy i gdzie warto sie wybrać.

red.
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Partnerzy portalu

Materiały RTK
Regionalny Informator Ekologiczny
Dentica 24
ostrog.net
Spółdzielnia Mieszkaniowa
Szpital Rejonowy w Raciborzu
Ochrona Partner Security
Powiatowy Informator Seniora
PWSZ w Raciborzu
Zajazd Biskupi
Kampka
Fototapeta.shop sklep z tapetami i fototapetami na zamówienie
Reklama
Aktualności29 kwietnia 202514:17

Klub Ojca w Arboretum

Klub Ojca w Arboretum - Serwis informacyjny z Raciborza - naszraciborz.pl
0
Biblioteka Racibórz
Sport1 maja 202507:00

Majówkowy Niezbędnik Kibica

Majówkowy Niezbędnik Kibica - Serwis informacyjny z Raciborza - naszraciborz.pl
0
Region:

Przed nami majówka pełna piłkarskich pojedynków w regionie. Grać będą ekipy od II ligi do C klasy Podokręgów Racibórz i Rybnik. Sprawdź, z kim zmierzy się drużyna, której kibicujesz.

(greh)
Reklama
Reklama

Najnowsze wydania gazety

Nasz Racibórz 25.04.2025
24 kwietnia 202516:50

Nasz Racibórz 25.04.2025

Nasz Racibórz 18.04.2025
17 kwietnia 202522:23

Nasz Racibórz 18.04.2025

Nasz Racibórz 11.04.2025
14 kwietnia 202520:31

Nasz Racibórz 11.04.2025

Nasz Racibórz 04.04.2025
3 kwietnia 202518:29

Nasz Racibórz 04.04.2025

Zobacz wszystkie
© 2025 Studio Margomedia Sp. z o.o.