O whisky, dziwkach, dżinie, flądrze i piciu na krechę mają śpiewać mali raciborzanie w Pleśnej

Był sukces z naborem do Pleśnej, a jest problem, bo tekstami ze śpiewnika może się zainteresować nie tylko Kuratorium Oświaty, ale i właściciele praw autorskich do przedrukowanych tu tekstów kilku znanych zespołów (Dżem, Chłopcy z Placu Broni, Perfect). Poza piosenką "Dziki włóczęga" jest np. tekst pt. "W więziennym szpitalu". Trudno zrozumieć, w jaki nastrój ma wprawiać młodych obozowiczów, kiedy zaśpiewają: - O szóstej nad ranem wynieśli go z celi, I skryli w ciemnej mogile, Więźniowie jak stali tak wszyscy płakali, Najmłodszy kolega nie żyje.

Na razie śpiewnikiem zainteresowali się radni na dzisiejszej sesji. Radny Piotr Klima nazwał go nieszczęśliwym i kontrowersyjnym, a Wiesław Szczygielski pytał o uzasadnienie do jakości edycji (pełen kolor, papier kredowy). - Naruszają sferę duchową, wychowawczą i obyczajową - grzmiał radny Klima. Prezydenta Mirosława Lenka, odpowiadającego na zapytania rajców, humor nie opuścił, co - jak zastrzegł - nie oznacza, że nie dostrzega powagi rzeczy. Autora doboru tekstów nie zdradził, ale zapewnił, że zna się na swojej robocie, a intencje były dobre. Chodziło o powrót do dawnych czasów, kiedy na obozach śpiewało się obozowe pieśni. Dodał, że przy ognisku zasiadają nie tylko nieletni, ale i dorośli uczestnicy. Przyznał, że być może niektóre treści są nieodpowiednie, ale ratusz bije się w pierś i zadba, by nie było jakichś wybitnie nieprzyzwoitych. Co jest "za bardzo", to się usunie.

Śpiewnik już zrobił furorę - o jego druk starało się aż 16 firm. Najtańsza oferta opiewa na niecałe 2900 zł brutto.

Specyfikacja zamówienia:
- ilość: 500 sztuk
- format A5 w pionie
- ilość stron – 68 stron - 64 strony środek + 4 strony okładki
- zadruk – pełen kolor 4/4 CMYK
- papier w środku – kreda błysk minimum 170 g/m2
- papier okładka – kreda błysk minimum 300 g/m2
- uszlachetnienie – folia błysk 1/0 na zewnątrz okładki
- wykończenie – klejenie PUR grzbietowe wzdłuż dłuższego boku

Ze śpiewnika do Pleśnej

Dziki włóczęga SZANTY
Byłem dzikim włóczęgą przez tak wiele dni, D A7 D G
Przepuściłem pieniądze na dziwki i dżin, D A7 D
Dzisiaj wracam do domu, pełny grosza mam trzos D A7 D G
I zapomnieć chcę wreszcie jak podły był los D A7 D
REF.: już nie wrócę morze. A A7
Nigdy więcej o nie! D G
Wreszcie koniec włóczęgi, D G
Na pewno to wiem. A7 D
I poszedłem do baru gdzie bywałem nie raz,
Powiedziałem barmance, że forsy mi brak.
Poprosiłem o kredyt, powiedziała – idź precz!
Mogę mieć ty stu takich na skinienie co dzień,
REF.: Już nie wrócę na morze...
Gdy błysnąłem dziesiątką, to skoczyła jak kot
I butelkę najlepszą przysunęła pod nos.
Powiedziała zalotnie co chcesz mogę ci dać.
Ja jej na to ty flądro, spadaj znam inny bar.
REF.: już nie wrócę na morze...
Gdy stanąłem przed domem, przez otwarte drzwi
Zobaczyłem rodziców czy przebaczą mi?
Matka pierwsza spostrzegła jak w sieni wciąż tkwię,
Zobaczyłem ich radość i przyrzekłem, że
REF.: już nie wrócę na morze...

Całość śpiewnika ściągniesz TUTAJ

opr. th