Stadion do szybkiej przebudowy, ale co z halą ZSOMS przy Śląskiej?

Szybsze niż planowano tempo przebudowy stadionu uzgodniono w zeszłym tygodniu. W Raciborzu gościł Zbigniew Polakowski, wiceprezes ds. inwestycji Polskiego Związku Lekkiej Atletyki. Warta około 11 mln zł inwestycja zyskała rządowe dofinansowanie w kwocie 5 mln zł. Do 27 czerwca ma być ogłoszony przetarg, w sierpniu wyłoniony wykonawca, we wrześniu ruszą prace ziemne i kanalizacyjne, a w przyszłym roku wykonana będzie reszta zakresu. Obiekt ma być gotowy na jesień 2017. Na wiosnę 2018 zaplanowano dużą imprezę na oficjalne otwarcie. Co dokładnie? Tego jeszcze nie wiadomo.

Dzięki modernizacji, która obejmie między innymi budowę 8 torów z poliuretanu, instalację kół do rzutów dyskiem i pchnięcia kulą obiekt przy Zamkowej zacznie spełniać twarde wymogi IAAF (kategoria III A), co umożliwi organizowanie imprez o randze mistrzostw Polski, oraz zgrupowań kadry. Konsultowana inwestycja, w opinii prezydenta, będzie również szansą na ściągnięcie do Raciborza chętnych do organizowania tutaj zgrupowań i to niekoniecznie reprezentantów Polski.

Racibórz miałby pełne zabezpieczenie do uprawnia lekkiej atletyki gdyby nie błędy konstrukcyjne w nowej hali przy ul. Śląskiej. Należący do ZSOMS obiekt zbudowano dzięki unijnej i rządowej dotacji. Szkoła podlega Śląskiemu Urzędowi Marszałkowskiemu. Hala ma fatalny system ogrzewania (kaloryfery umieszczono pod dachem) i niewymiarowe długości torów. Niestety, na razie nic nie wskazuje, że zostanie przebudowana. - Jesteśmy po przeglądzie gwarancyjnym. Zostaną usunięte te usterki, które objęte są umową - powiedziała nam dyrektor ZSOMS, Ewa Lewandowska. Do końca trwałości projektów unijnego i rządowego, a więc łącznie 10 lat, nie należy się spodziewać zmian w konstrukcji hali.

(waw)