Dni Krzanowic: UKS zbiera na II ligę
Nie jak zwykle magistrat, ale tym razem Uczniowski Klub Sportowy zorganizował Dni Krzanowic. Pomógł samorząd, miejscowe DFK oraz Starostwo. Działacze i siatkarki zbierają pieniądze na starty w nowym sezonie. Najdroższa będzie II liga - mówi prezes Jan Lach.
- Spodziewamy się kilka tysięcy złotych dochodu - mówi prezes UKS Jan Lach. To pozwoli pokryć część wydatków związanych ze startami. - Obliczyliśmy, że potrzebujemy 85 tys. zł - dodaje Lach, na starty w II lidze (klub właśnie co wywalczył awans), w kadetkach, młodziczkach oraz rozgrywkach piłki plażowej.
Podczas dwudniowego festynu pod namiotem na krzanowickim Rynku, przygotowano szereg atrakcji - występów (krzanowicki Omy, kabaret To nie my, miejscowe talenty), zabawę oraz losowanie nagród. W sobotę przyszło około pół tysiąca osób. Dziś, mimo upału, już po 16.00 namiot był prawie pełny. Wczoraj też podziękowano za grę i symboliczne pożgnano 15-letnią Magdę Kuziak, która nowy rok szkolny rozpocznie w murach sosnowieckiego SMS-u. Utalentowana siatkarka, podpora UKS-u, chce postawić na karierę sportową. W Sosnowcu będzie mogła trenować z najlepszymi równolatkami w kraju. W II lidze, niestety, nie będzie bronić barw UKS Krzanowice. Założy natomiast strój klubu w rozgrywkach kadetek.
W organizacji festynu klubowi pomogło blisko 30 sponsorów, m.in. Urząd Miejski, Starostwo, DFK, Durest, Janusz Duda, Manfred Restel, Rafako, Rameta i Bank Spółdzielczy. W piekarni Machury w Borucinie przygotowano 2000 kołaczy pod kierunkiem Eweliny Daniszewskiej.
- Chciano od nas kupić II ligę, ale nie sprzedaje się sukcesów. Powalczymy o jak najwyższe miejsce. Z finansami sobie poradzimy. Mamy już obiecaną pomoc. Rafako dało nam 5 tys. zł. Sporo pieniędzy wpłynęło z 1 proc. podatku - cieszy się prezes Lach.
(waw)
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany