Udowodniły, że poza komputerem jest inny, ciekawszy świat

Projekt Korba jest to przedsięwzięcie przeznaczone dla ludzi, którzy chcą mieć wpływ na to, co się wokół nich dzieje, mają pomysły na zrobienie czegoś ciekawego w swoim otoczeniu, inspirują się ludźmi sukcesu, czują w sobie liderską żyłkę oraz przede wszystkim chcą się jeszcze dużo dowiedzieć i rozwinąć. - Dowiedziałyśmy się, że jest taki projekt, który ma na celu, zebranie młodych ludzi, przeszkolenie ich i przygotowanie do zorganizowania w swoim otoczeniu ciekawego działania. Wypełniłyśmy zgłoszenie, pojechałyśmy na rozmowę kwalifikacyjną i udało się! Wygrałyśmy i zorganizowałyśmy dla gimnazjalistów z naszego powiatu projekt pn. Forest Jump- mówi Karolina Mirowska oraz Justyna Katolik. 

Na początku zgłoszenie

Do projektu z całego województwa zgłosiło się ponad 100 osób, natomiast wybranych zostało 60 z naszego powiatu wygrały tylko dwie osoby. - Organizatorzy podczas rozmów kwalifikacyjnych brali pod uwagę to, aby wyłonić osoby najbardziej kreatywne, rozgadane oraz które maja umiejętności podejmowania różnorakich działań.  W regulaminie zaznaczona była również jedna kwestia, że mogą brać udział tylko licealiści, lecz nasz nauczyciel z Wiedzy o Społeczeństwie porozmawiał z organizatorami i się udało, mogłyśmy się zgłosić - informują uczennice. 

Przyszedł czas szkolenia

Osoby, które przeszły pozytywnie wszystkie etapy mogły przejść do realizacji swoich zdań, lecz na początku musiały wyjechać na pięciodniowe szkolenie podczas, którego poznawały tajniki organizowania przedsięwzięć skierowanych dla młodych ludzi. Podczas warsztatów miały także okazję wysłuchania wykładów znanych osób takich jak: Jerzy Dudek czy Bas Tajpan, którzy opowiadali o tym jak doszli do tego etapu na którym się znajdują. Po zakończeniu tych warsztatów brały dodatkowo udział w dwudniowych szkoleniach podczas, których poznały tajniki pozyskiwania sponsorów, kwestii robienia kosztorysu czy harmonogramu.  

No i realizacja pomysłu w praktyce 

Po części teoretycznej przyszedł czas na realizacje praktyczną. Dziewczyny postanowiły zorganizować wydarzenie pod nazwą Forest Jump, czyli projekt survivalowy. -  Jesteśmy harcerkami i to przyczyniło się do tego, że zorganizowałyśmy projekt o tematyce survivalowej, stwierdziłyśmy, że należy wyciągnąć naszych kolegów i koleżanki z domów i pokazać, że poza komputerem istnieje też inny, ciekawszy świat - mówią gimnazjalistki. 

Odbyły się ciekawe warsztaty

W ramach tego wydarzenia młode organizatorki zaplanowały warsztaty z samoobrony, terenoznawstwa oraz szyfrowania wiadomości. Ogłosiły nabór na uczestników i zgłosiło się aż 30 gimnazjalistów z powiatu raciborskiego - Zebrałyśmy ekipę i wyruszyliśmy 6 czerwca o 4:00 do Sierpnicy. Ta wyprawa to było nie lada wyzwanie, przez dwa dni musiałyśmy przetrwać w tym miejscu, dodatkowo zorganizowana została gra terenowa. Przed wyjazdem pojawiły się problemy, było wiele komplikacji, pojawiły się również obawy czy uczestnikom będzie się podobać, jak to całe przedsięwzięcie wypadnie, ale jak już dotarliśmy na miejsce to usłyszałyśmy wiele pozytywnych opinii od uczestników nawet dopytywali się czy zorganizujemy takie przedsięwzięcie po raz drugi. Czujemy się spełnione, że zorganizowałyśmy takie przedsięwzięcie - dodały dziewczyny.  

I to nie koniec...

Jak się dowiadujemy dziewczyny wraz z innymi wolontariuszami w ramach tego przedsięwzięcia zorganizowały jeszcze jedno wydarzenie.  Dla podopiecznych Ośrodka Terapeutyczno-Wychowawczym w Cyprzanowie zorganizowały warsztaty, podczas których uczestnicy mogli samodzielnie zaprojektować swój obóz survivalowy oraz stworzyć maski gipsowe, które zostały pomalowane w wojskowym stylu.