Wandale najechali na park Roth

Trzy nowe kosze na śmieci i dziesięć ławek, zniszczyli w sobotę ok. 23.00 nieznani sprawcy w Parku Roth. Dziś spacerowicze mogli oglądać te rzeczy wrzucone do stawu. Na wandali nie ma siły. Przypomnijmy, że niedawno odłamali rękę z rzeźby kobiety na zabytkowym nagrobku. Zobacz zdjęcia.
Wandale, zdaje się, grają na nosie raciborskiej policji. Ta kilka miesięcy temu ujęła sprawców zniszczeń na elewacjach, odebrała z rąk prezydenta nagrody, ale teraz przegrywa z pospolitą łobuzerią. Jak dotąd nie złapano sprawców pomalowania mostu na Uldze przed Auchan, na murach znów pojawiają się napisy klubowe Ruchu Chorzów, nieznane osoby odłamały rękę z zabytkowej figury nagrobkowej w Parku Roth, a najprawdopodobniej tej nocy grupa osiłków dała upust swojej energii, niszcząc zakupione niedawno przez magistrat kosze i ławki. Stały zaledwie kilka dni.
- To już szczyt bezczelności, żeby ławki i kosze zniszczyć. Ci którzy to zrobili, powinni wysprzątać cały staw. Pokryć koszty i własnoręcznie postawić nowe ławki - mówi oburzona Maria, spacerująca po parku z mężem Lechem.
Jeśli stróże prawa dalej będą się wykazywać taką skutecznością w działaniach prewencyjnych, to za niedługo strach będzie wyjść na raciborskie ulice. Być może monitoring, który ma uruchomić w tym roku miasto, częściowo zapobiegnie podobnym aktom wandalizmu.
(jula)
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany