Młoda kobieta wyskoczyła z 10 piętra bloku przy Rudzkiej

Kobietę, jak udało nam się ustalić, kiedy siedziała na parapecie okna klatki schodowej na 10. piętrze, od próby samobójstwa próbowali odwieść mieszkańcy bloku przy Rudzkiej-Armii Krajowej. Oni też szybko zawiadomili policję. Niestety, kobieta wyskoczyła. Przybyły lekarz stwierdził zgon. Na miejsce wezwano prokuratura. Kobieta, jak wynika z naszych informacji, miała na ciele rany kłute. Nie była mieszkanką bloku, w którym doszło do tragedii. Mieszkała w pobliżu. Policjanci na miejscu zdarzenia zabezpieczyli też nóż. Policja nie wypowiada się jednak co do ujawnionych ran i jak zabezpieczonego noża, pozostawiając ocenę tych faktów Prokuraturze Rejonowej, na której polecenie zabezpieczono zwłoki zmarłej.