Rok ważnych rocznic. Radna Ronin chce specjalnej sesji

Zdaniem radnej Anny Ronin okazją do zorganizowania konferencji jest 70. rocznica zakończenia II wojny światowej. Dla Raciborza oznaczało to zmianę granic. Niemiecki Ratibor stał się polskim Raciborzem. Zanim jednak do tego doszło, 31 marca miasto zajęła Armia Czerwona. Zostało spalone i ograbione. Dopiero w maju 1945 r. władzę oddano administracji polskiej. W międzyczasie toczył się też spór graniczny o Racibórz pomiędzy Polską a Czechosłowacją. Tamte czasy to również prześladowania Ślązaków, wysiedlenia ludności niemieckiej i przyjazd repatriantów z Kresów Wschodnich, w tym wciąż mało omawiane przez historyków represje wobec żołnierzy AK na ziemi raciborskiej. - To skomplikowane sprawy. Warto je przypomnieć - mówiła na sesji radna. - Coś na pewno zrobimy. Wezmę to pod uwagę - obiecał prezydent Mirosław Lenk. Już w latach 90., przypomnijmy, władze miasta oficjalnie zrezygnowały z obchodzenia 31 marca "Dnia wyzwolenia Raciborza". Wyzwolenia bowiem nie było. Ten dzień nazywany jest oficjalnie "Dniem zakończenia walk o Racibórz", a 9 maja jako "Dzień powrotu Raciborza do Polski".
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany