Zostaje tylko wierzyć

Doroczne Święto Straży Granicznej w Śląskim Oddziale w Raciborzu nie było tak radosne, jak w zeszłym roku. Dominował wątek restrukturyzacji, a konkretnie planów likwidacji jednostki i włączenia jej w nową, ale z siedzibą w Kłodzku. Pozostało jednak wierzyć, że będzie inaczej - dało się słyszeć.
Wątpliwości co do tego, że Śląski Oddział Straży Granicznej w Raciborzu pozostanie nie ma przewodniczący Rady Miasta Tadeusz Wojnar. - Musimy jednak w to wierzyć - mówił dziś do funkcjonariuszy, zgromadzonych na placu apelowym przed budynkiem sztabu. Wojnar, a także m.in. poseł Henryk Siedlaczek, prezydent Mirosław Lenk oraz starosta Adam Hajduk odebrali dziś od pracowników Oddziału kwiaty i podziękowania za zaangażowanie w walkę o zachowanie jednostki. - To był nasz obowiązek. Wam należą się podziękowania za to, że walczycie - mówił przewodniczący Rady Miasta.
Optymistą jest też komendant płk. Piotr Pysz. Dziś na apelu stali koło niego byli komendanci ŚOSG w Raciborzu. - Panie prezydencie, umówiliśmy się, po zeszłorocznych obchodach 900-lecia miasta, że będziemy świętować w Raciborzu również 900-lecie tutejszego oddziału - mówił dowódca oddziału, a prezydent z uśmiechem przytakiwał
Wśród funkcjonariuszy nie było jednak widać optymizmu. Poza odznaczeniami i awansami wręczono też dyplomy ukończenia szkoły podoficerskiej SG w Cieszynie, podległej ŚOSG w Raciborzu. Ma jeszcze tylko jeden rocznik kursantów. Potem zostanie zamknięta. Na raciborskie obchody XVIII rocznicy powołania Straży Granicznej nie przyjechał nikt z wierchuszki Komendy Głównej. Byli za to szefowie służb mundurowych w województwie śląskim i opolskim.
Decyzja o likwidacji Śląskiego Oddziału w Raciborzu jest na razie w mocy. Ma być realizowana od przyszłego roku. W naszym mieście pozostanie tylko placówka Straży Granicznej w obsadzie 120 funkcjonariuszy. Jeśli scenariusz się ziści, to dziś mieliśmy ostatnie obchody Święta SG w Raciborzu. - Oby nie była to ostatnia nasza defilada - powiedział nam jeden z fukcjonariuszy. Patrzyli na nią niemal wszyscy pracownicy cywilni oraz rodziny pograniczników z rozsianych w terenie placówek SG, którzy przyjechali odebrać odznaczenia bądź awanse.
Mimo planów likwidacji, w ostatnim roku odnowiono budynek sztabowy, dawne kasyno, gdzie jest sala konferencyjna oraz zbudowano nowoczesną strzelnicę. Ten ostatni obiekt uroczyście otwarto i poświęcono. Była okazja do oddania strzałów w broni pneumatycznej. Skorzystał m.in. przewodniczący Wojnar, który wykazał się celnym okiem.
(waw)
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany