Będzie obława na bestię w Raciborskiem

- O śladach drapieżnika w okolicach Sławięcic dowiedzieliśmy się dziś rano - informuje nas Krzysztof Szydłowski, szef Powiatowego Centrum Zarządzania Kryzysowego w Raciborzu. To oznacza, że poluje już po prawej stronie Odry. Jak dotąd, na jego ślady natrafiano tylko na lewym brzegu.

Istnieje ryzyko, że pojawi się w Raciborskiem, od strony lasów rudzkich. - Jeśli tak się stanie, mamy sygnał, że dowodzenie akcją przejmie Śląski Urząd Wojewódzki w Katowicach. Bezpośrednie działania ma u nas podjąć grupa z Opolszczyzna, która prowadzi już obławę na dzikiego kota na swoim terenie - dodaje Szydłowski. Łowczy, jak się dowiedziliśmy, mają opracowany odpowiedni system, wabiki i klatki.

(w)