Naukowcy badają gleby. Które miejsca są niebezpieczne?

Naukowcy z Zakładu Zdrowia Środowiskowego Uniwersytetu Medycznego w Bytomiu prowadzą badania zanieczyszczenia gleb metalami ciężkimi na Górnym Śląsku. Badaniami objęte zostały gleby pochodzące z ogrodów przydomowych, ogródków działkowych, placów zabaw oraz pól uprawnych. - Celem badań jest ocena narażenia społeczeństwa na takie metale ciężkie, jak kadm czy ołów - tłumaczy dr Grzegorz Dziubanek z Zakładu Zdrowia Środowiskowego UM.
Miejsca poboru prób wybierane są losowo. Dotychczasowe wyniki wskazują, że najwyższe zawartości metali występują w pobliżu hałd po byłych hutach metali nieżelaznych. Związki tych metali są niebezpieczne dla zdrowia ludzi, prowadzą do rozwoju szeregu negatywnych skutków zdrowotnych, np. do anemii, obniżenia IQ, chorób nerek, a nawet nowotworów. Dotychczas nie prowadzono badań na terenie powiatu raciborskiego, rybnickiego i wodzisławskiego. Natomiast ich wykonanie jest planowane w przyszłości. Planowane są również badania stężenia metali w warzywach uprawianych przez niektórych mieszkańców Śląska w ich własnych ogrodach, na ich własne potrzeby.
Czar
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany