Kiedyś na Zachodzie, teraz także u nas

Inne gminy powinny brać przykład z Pietrowic Wielkich
Do takich wniosków doszli członkowie powiatowej komisji rolnictwa oraz zaproszeni na nią goście. Środowe posiedzenie powiatowej komisji rolnictwa poświęcone było projektom scaleniowym prowadzonym przez Wydział Geodezji Starostwa Powiatowego w Raciborzu. Województwo śląskie należy do tych województw, w których grunty są bardzo rozdrobnione. - Dla gmin oraz rolników jest to ogromna perspektywa na rozwój infrastruktury oraz szansa na odbudowę i konserwację struktur melioracyjnych. Problem scalania gruntów na terenach naszego powiatu nie leży tylko po stronie gmin czy starostwa. Trzeba uświadomić rolników, że ze scalania mogą odnieść korzyści, że są na ten program przeznaczone pieniądze - powiedział przewodniczący komisji Ryszard Winiarski.

Wszczęcie postępowania scaleniowego na terenie gminy Pietrowice Wlk. nastąpiło na wniosek właścicieli gruntów, których łączna powierzchnia stanowiła ponad 60% obszaru scalenia. Na czym w ogóle scalanie polega i jakie korzyści z tego płyną?

Scalanie gruntów polega na łączeniu gruntów rolnych należących do 1 gospodarstwa przez wymianę dalej leżących działek na grunty sąsiadujące, oczywiście z zachowaniem wielkości i jakości, a także wartości danego gruntu. Głównym celem scalenia jest tworzenie korzystniejszych warunków gospodarowania w rolnictwie poprzez wytyczenie i urządzenie funkcjonalnej sieci dróg dojazdowych, racjonalne ukształtowanie rozłogu gruntów, renowację i korektę urządzeń melioracyjnych.

Łącznie w Pietrowicach Wielkich i Cyprzanowie scalaniem objęto powierzchnię ok. 1917 ha. Bardzo ważne przy tym procesie jest to, że przebudowane zostają drogi transportu rolnego oraz modernizowane są istniejące urządzenia melioracji wodnej. W gminie Pietrowice Wlk. wykonano utwardzenie ponad 26 km, a wyprofilowano 18 km dróg za kwotę 6,4 mln zł. Odmulono i oczyszczono 18 km rowów. W Cyprzanowie przed scaleniem było 909 działek, po scaleniu 569. W Pietrowicach Wlk. liczba działek przed scaleniem wynosiła 2053, po scaleniu 919. Dzięki scaleniu rolnik może mieć wszystkie swoje działki złączone w jedną - większą, co jest dla niego znacznym udogodnieniem.

- Ze scalenia gruntów jestem bardzo zadowolony, myślę, że rolnicy też. Musimy ludzi namawiać do uporządkowania tej struktury, gdyż drugi raz okazja taka może się nie zdarzyć. Korzyści wymiernych jest sporo, teren jest uporządkowany, poprawiona jest organizacja prac polowych, są też efekty krajobrazowe i przestrzenne, ulepszony jest dojazd do działek, zwiększono powierzchnie działek, uregulowano przebieg granic działek - powiedział wójt Pietrowic Wielkich.

Głos zabrał też Manfred Abrahamczyk, który jest zainteresowany scalaniem gruntów na terenie swojej gminy. – Scalanie gruntów niesie ze sobą pozytywne skutki – powiedział – gmina Krzanowice bierze przykład z Pietrowic Wielkich i jest na dobrej drodze do scalania. Podobnego zdania była Krystyna Jarosz z gminy Rudnik, która uważa, że scalanie jest pozytywne, a nawet wskazane, pomimo obaw jakie ze sobą niesie.

Sisi & MaK