PWSZ w obliczu niżu demograficznego

Obrady pokazały, że jej los spoczywa w rękach samorządowców i zależy głównie od odpowiedniej promocji. Centralnym punktem posiedzenia było przedstawienie prezentacji pt. Dokonania i zamierzenia na lata 2009 – 2011. Prorektor Jerzy Pośpiech omówił na jej podstawie kluczowe zagadnienia takie jak: baza uczelni, kierunki kształcenia, współpraca z uczelniami z kraju i zagranicy, działalność akademicka na rzecz regionu czy plany rozwoju.

Wydawałoby się, że wszystko zmierza w dobrą stronę, jednak władze uczelni zaczyna niepokoić fakt zmniejsza się z roku na rok liczby studentów, podejmujących naukę zarówno na studiach stacjonarnych, jak i niestacjonarnych (podjęte studia: stacjonarne: rok 2006/07 - 100% zajętych miejsc, 2007/08 – 94 %, 2008/09 – 78 % ; niestacjonarne: 2006/07 – 100 %, 2007/08 – 77 %, 2008/09 – 52%).

– Znajdujemy się w okresie dość znacznego niżu demograficznego, na który nakłada się światowy kryzys gospodarczy. Paradoksalnie może on mieć pozytywny wpływ, bo kształcimy tanio. Jesteśmy szkołą regionalną. W naszych murach studiuje młodzież ze wszystkich gmin powiatu raciborskiego:  najwięcej, bo 120 osób z gminy Krzyżanowice, 100 z Kuźni Raciborskiej, od 30 do prawie 80 z pozostałych gmin – mówił Jerzy Pośpiech.

Władze uczelni stawiają na nowoczesność. Jeszcze w tym roku planuje się wprowadzenie elektronicznych legitymacji dla studentów. Mają powstać dwa nowe kierunki – rolnictwo i budownictwo, bo takie jest zapotrzebowanie, co wykazała ankieta przeprowadzona w szkołach średnich z inicjatywy starosty raciborskiego. Dużym wyzwaniem ma być remont uczelnianej pływalni oraz hali sportowej przy ulicy Łąkowej (obie inwestycje zostaną sfinansowane z środków europejskich). Obecnie szkoła, w ramach akcji wyjazdowych, promuje się wśród tegorocznych maturzystów z województwa śląskiego i opolskiego. Uczelnię wspiera Fundacja Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej w Raciborzu. – Jej działalność opiera się na kształtowaniu pozytywnego wizerunku raciborskiej uczelni oraz pozyskiwaniu środków materialnych i pieniężnych na rozwój bazy dydaktycznej. Nasze hasło przewodnie brzmi Wspieraj Edukację Młodzieży. Wspieraj akademickie aspiracje Raciborza – mówił prezes Fundacji PWSZ w Raciborzu, Sławomir Szwed. Po jego wystąpieniu, rozwinęła się dyskusja.

- Należy pokazać tę prezentację na wszystkich sesjach rad gmin Powiatu Raciborskiego, wtedy ludzie przekonają się, czym jest uczelnia dla tej ziemi – zaproponował przewodniczący Rady Miasta, Tadeusz Wojnar.

- Gmina Racibórz co jakiś czas wspiera uczelnię przekazywanymi nieruchomościami, w tym roku w budżecie zarezerwowaliśmy na jej cele 260 tys. zł – stwierdził prezydent miasta Mirosław Lenk i dodał - Gratuluję wójtowi Leonardowi Fulneczkowi 120 studentów.

- Moim zdaniem uczelnia wyższa powinna być zasadniczym obszarem, na który się stawia. Pan przewodniczący mnie ubiegł, chciałem prosić o wypożyczenie prezentacji. 120 studentów – mało, myślałem, że jest ich więcej, to 1% populacji Krzyżanowic – odparł Leonard Fulneczek.

Promowanie raciborskiej PWSZ już na etapie szkoły gimnazjalnej zaproponował wójt Józef Stukator. – Młodzież często nie ma pojęcia, jakie kierunki studiów może tu podjąć. W gimnazjum decydują się na szkołę średnią, w ten sposób wybór ten mógłby być  o wiele bardziej przemyślany i trafiony, gdyby byli informowani o możliwości dalszego kształcenia w Raciborzu – uzasadniał.

Prorektor Jacek Lembas wyszedł z pomysłem dofinansowania opłat za dyplomy ukończenia studiów. Jego zdaniem legitymacje studenckie powinny być wystawiane za darmo, wtedy studenci zobaczą, że dba się o ich interesy.

Głos zabrała także wiceprezydent Ludmiła Nowacka, reprezentująca Polskie Towarzystwo Pedagogiczne. – Jestem dumna, że Polskie Towarzystwo Pedagogiczne może działać przy PWSZ. Przygotowujemy teraz kolejne Raciborskie Seminarium Pedagogów, które co roku kończy się publikacją. To taki nasz wkład rzeczowy, który może zobaczyć cała Polska.

Padła także propozycja przyznawania przez każdą gminę stypendium dla najlepszego studenta z jej terenu, a starosta Adam Hajduk zapowiedział, że on również ustanowi podobne nagrody dla najpilniejszych żaków w różnych dziedzinach - takie zabiegi mają zachęcić młodzież do podejmowania studiów w Państwowej Wyższej Szkole Zawodowej w Raciborzu.
Na koniec uzgodniono, że na kolejne posiedzenia, zapraszać się będzie również burmistrzów i wójtów z gmin ościennych, co wydaje się bardzo sensowne, biorąc pod uwagę fakt, że PWSZ jest uczelnią regionalną.

- Wspólnie zadbamy o wysoką frekwencję – zapowiedział Mirosław Lenk, któremu w części nieoficjalnej spotkania wręczono bukiet kwiatów z okazji imienin, które dzisiaj obchodził.

Iwona Świtała