Żartowniś w rękach policji

Policji udało się zatrzymać 39-letniego raciborzanina, który wczoraj o 12.50 poinformował pogotowie o wypadku drogowym na rondzie przy Auchan. Mówił o zderzeniu autobusu i dwóch osobówek. Na miejsce pojechała karetka, policja i strażacy. Na próżno. Żartownisia czeka postępowanie karne.
26 czerwca około godz. 12.50 oficer dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Raciborzu został poinformowany przez dyspozytora z raciborskiego pogotowia o wypadku drogowym, jaki miał mieć miejsce w Raciborzu na ul. Rybnickiej. Ze wstępnych informacji, jakie posiadało pogotowie od zgłaszającego, w zdarzeniu miał brać udział autobus i dwa samochody osobowe. Natychmiast na miejsce zostały skierowane radiowozy policji oraz inne służby ratownicze. Po przyjeździe na miejsce funkcjonariusze ustalili, iż takiego zdarzenia nie ma, a zgłoszenie jest tylko fałszywym alarmem. Natychmiast raciborscy policjanci podjęli działania mające na celu ustalenie i zatrzymanie żartownisia. Jak się okazało to 39 – letni mieszkaniec Raciborza. Teraz mężczyzna będzie miał z czego tłumaczyć się przed obliczem sądu - czytamy w komunikacie KPP.
(w)
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany