60 tysięcy za nowy rozkład jazdy

Podczas dzisiejszego posiedzenia komisji budżetu omawiano wprowadzenie zmian w budżecie miasta. 60 tys. zł ma trafić do firmy, która zajmie się analizą aktualnego rozkładu jazdy autobusów miejskich i sporządzi nowy zgodny z potrzebami mieszkańców Raciborza. - Nie chciałbym, żeby było tak, że ściągniemy firmę z zewnątrz, która sporządzi bardzo mądre wnioski, po czym ktoś stwierdzi, że wprowadzenie proponowanych zmian się nie opłaca. Może powinniśmy spróbować zrobić coś własnymi siłami, żeby PKM było zaangażowane, warto też zbadać potrzeby mieszkańców - przedstawił swoje wątpliwości Tomasz Kusy.

Radnemu odpowiedział Mirosław Lenk, który stwierdził, że podziela te wątpliwości. - Od paru lat opierałem się sugestiom, by taką analizę przeprowadzić, jednak doszliśmy do wniosku, że warto spróbować. Mamy nowy tabor, teraz trzeba dokonać analizy systemu, żeby zachęcić do korzystania z autobusów PKM. Ostatni raz taka analiza była przeprowadzona jeszcze za prezydenta Markowiaka około 10 lat temu. Myślę, że warto spojrzeć na tę sprawę z innej strony, stąd konieczność zlecenia tego zewnętrznej firmie - wyjaśnił Lenk. - Nie chcemy tej analizy tylko i wyłącznie po to, by położyć ją na półce, chcemy mieć dokładny rozkład jazdy wraz z systemem promocji, chcemy także rzetelnej analizy dotyczącej błędów w obecnym rozkładzie - dodał prezydent.

Głos w tej sprawie zabrał również wiceprezydent Wojciech Krzyżek. - Wprowadzenie zmian wbrew pozorom nie jest takie proste. Chcemy się przyjrzeć, zaproponować jakieś rozwiązania i dać nowy rozkład pod osąd publiczny. Sprawdzone też będzie obłożenie linii autobusowych. Musi to zrobić firma z zewnątrz, bo sami nie jesteśmy w stanie - stwierdził wiceprezydent. Radnych zapewniono, że będą mogli przedstawić swoje wnioski i uwagi dotyczące nowego rozkładu, które w miarę możliwości zostaną uwzględnione przez firmę, która stworzy nowy rozkład.

Sisi