Znany komentator z Raciborza ma kłopot

Znany politolog dr Marek Migalski nie może rozpocząć przewodu habilitacyjnego. Na swoim macierzystym Uniw. Śląskim nawet nie próbował. – Powiedziano mu, że nie ma po co, bo i tak go uwalą – mówi dzisiejszej "Rz" jeden z jego kolegów. Migalski pochodzi z Raciborza.
Cały materiał poświęcony problemom Migalskiego można przeczytać na http://www.rp.pl/artykul/2,248547_Migalski___persona_non_grata_na_uczelniach_.html
Marek Migalski (wczoraj, 14 stycznia, skończył 40 lat), występujący często w telewizji jako komentator polityczny, stale współpracuje z Rzeczpospolitą. Zasłynął po przedostatnich wyborach parlamentarnych, przed którymi trafnie przepowiedział zwycięstwo PiS. Pochodzi z Raciborza. W naszym mieście nadal mieszka jego matka. Często bywa w rodzinnych stronach. Przyjaźni się z Tomaszem Pietrzykowskim, pochodzącym również z Raciborza byłym wojewodą śląskim. Ukończył I LO. W czasach rządów Andrzeja Markowiaka był wicedyrektorem biura Euroregionu Silesia. Wcześniej był nauczycielem języka polskiego. Studia politoligiczne ukończył w 1999 r.
Fot. wikipedia.pl
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany