Brutalne pobicie na kościelnym placu

Ofiara wyszła rano z banku koło kościoła. Z czarnego samochodu wysiadło trzech mężczyzn w kominiarkach. Kuźniczanin zaczął uciekać. Napastnicy złapali go na placu kościelnym, gdzie pobili do nieprzytomności. Na placu kościelnym znaleźli go księża, którzy wezwali pogotowie. Został odwieziony karetką pogotowia do szpitala w Raciborzu. Jak się dowiedzieliśmy nieofocjalnie, prawdopodobnie nie odzyskał jeszcze przytomności. Nieoficjalnie mówi się też, iż w grę wchodziły porachunki. Świadkowie zdarzenia odpisali numery rejestracyjne pojazdu. Ustalono, iż przyjechał z Warszawy. Policja wyjaśnia sprawę, ale nie chce ujawniać szczegółów.

AP