Włamywacze samochodowi nie spali

Weekend minął raciborskiej policji pod znakiem kradzieży samochodowych. Z pojazdów zaparkowanych przy Waryńskiego, Opawskiej i Bosackiej zginęły radioodtwarzacz, tuba głośnikowa, płyn do chłodnicy, telefon i dwa koła. Przy Rzeźniczej natomiast nieznany sprawca wybił szybę w drzwiach land rovera.
Złodzieje, którzy za cel obierali sobie samochodowe wyposażenie, byli bardzo aktywni w czasie minionego weekendu. Na terenie Raciborza doszło do trzech samochodowych kradzieży.
W piątek, 30 września, nieznany sprawca skradł z renault kangoo telefon warty 1,3 tys. zł. Wyciągnął go z pojazdu zaparkowanego przy ul. Opawskiej przez uchylone okno. Dzień później, 1 października, doszło do kolejnych dwóch kradzieży. Do golfa pozostawionego na ul. Waryńskiego w Raciborzu złodziej dostał się dzięki dopasowanemu kluczowi. Wyniósł z niego radioodtwarzacz CD, tubę głośnikową i płyn do chłodnicy. Straty oszacowano na 1 tys. zł. Na Bosackiej poszkodowanym był również właściciel golfa. Tym razem łupem złodziei stały się dwa koła, których wartość oszacowano na 500 zł.
Na Komendę Powiatową Policji w Raciborzu zgłosili się też właściciele samochodów, które stały się obiektem wandalizmu. W nocy z 29 na 30 września nieznany sprawca przeciął oponę w aucie marki Skoda oktavia zaparkowanym przy ul. Waryńskiego w Raciborzu. A wczoraj w pozostawionym na ul. Rzeźniczej land roverze wybito szybę w drzwiach.
JaGA
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany