W szpitalu nie będzie już ordynatorów

Funkcje kierowników wprowadzili do statutu szpitala, na wniosek dyrekcji i za aprobatą rady społecznej, radni powiatowi. Sprzeciwu nie wniósł wojewoda. - Chcemy mieć wpływ na dobór osób. W przypadku ordynatorów jest on minimalny, bo decycje zapadają w izbie lekarskiej. Ponadto kierownik musi wykazać odpowiednią staranność w kwestii realizacji kontraktu. Co roku będzie kontrolowany w ramach audytu zarządczego - wyjaśnia dyrektor lecznicy, Ryszard Rudnik.

W komisji wyłaniającej kierowników znaleźli się: dyrektor medyczny i kadrowa szpitala, przedstawiciele zarządu i rady powiatu a także rady społecznej. Na zaproszenie do delegowania swojego człowieka nie odpowiedziała izba lekarska.

Każdy z kandydatów musiał przedstawić koncepcję funkcjonowania oddziału z uwzględnieniem wysokości kontraktu. Oto wyniki postępowań:

Oddział wewnętrzny I - Elżbieta Krysińska-Naumowicz

Oddział wewnętrzny II - nie rozstrzygnięto, nie przyjęto oferty doktor Bożeny Sienkiewicz

Ortopedia - zgłosił się jeden kandydat, ale nie dojechał na konkurs

Ginekologia - wygrał Dariusz Kujawski, pozostali kandydaci to Marian Ciszek i Marceli Klimanek

Neurologia - Grażyna Brzezinka - Dakowska

Geriatria - Krzysztof Orzeł

Zakaźny - Iwona Olszok

Anestezjologia - Małgorzata Składanowska (obecny ordynator nie startował w konkursie)

Pulmonologia - brak ofert

Pediatria - brak ofert

Chirurgia - trwa jeszcze kadencja obecnego ordynatora

Na wakujące stanowiska konkursy zostaną powtórzone.

O dwa etaty dyrekcja zredukowała również kadrę lekarzy ortopedów. Powód? Przerost zatrudnienia.

(waw)