Weźmiemy Orlika z dogrywki?

Racibórz dostał zaproszenie do dogrywki na Orlika. Rzecz idzie o ministerialną dotację na budowę kompleksu boisk. W pierwszym rozdaniu wniosek ratusz przepadł. Teraz ma szansę, ale kwota dotacji będzie mniejsza aż o 1/3. - Żal nie startować - zastrzega jednak prezydent.
Jak dotąd Racibórz dostał dotacje na dwa Orliki - przy G 3 i SP 15. 2/3 kosztów inwestycji pokrył marszałek województwa oraz minister sportu. Starał się o trzecią, dla G 1, ale wniosek przepadł.
- Nie byłem zdziwiony. W kolejce były też inne samorządy, a pieniędzy mniej niż potrzeba - tłumaczy prezydent Mirosław Lenk. Ratusz zdecydował, że nowe boisko przy Kasprowicza powstanie za pieniądze miejskie, podobnie jak te przy G 5 oraz szkole na Ostrogu.
- Dostaliśmy zaproszenie do dogrywki na Orlika. Do wzięcia jest tylko dotacja ministra, ale to jedna trzecia kosztów, ponad 300 tys. zł - słyszymy. - Dzięki temu na obiekt wydamy więcej niż pierwotnie planowaliśmy, będzie więc miał lepszy standard, o ile oczywiście nasz wniosek zostanie uwzględniony - kończy Lenk.
(w)
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany