Radny chce kusić SMS-em

Miejski serwis SMS-owy to zdaniem radnego Dawida Wacławczyka (NaM) recepta na słabą promocję miejskich imprez. - Skuteczność takiej reklamy jest bardzo wysoka. W działanie takiego serwisu można z pewnością zaangażować także sponsorów i sektor prywatny, co udało się w Katowicach - przekonuje rajca.
- Jednym z problemów raciborskiej kultury a także rozrywki i sportu jest notoryczny kłopot z reklamą i promocją imprez, z tym, że informacja o imprezach nie dociera lub w zbyt małym stopniu dociera do potencjalnych odbiorców. To jak wiadomo skutkuje słabą frekwencją i często słabymi wynikami finansowymi organizowanych imprez - przekonywał na sesji radny, na co dzień właściciel Przystanku Kulturalnego Koniec Świata, organizator imprez. Jego zdaniem magistrat powinien reagować na zmieniającą się dynamicznie rzeczywistość. - Jednym z takich działań może być uruchomienie nowego narzędzia - miejskiego serwisu SMS-owego informującego zainteresowanych mieszkańców o imprezach kulturalnych, sportowych i rozrywkowych. System taki działa już w wielu innych miastach Polski. Najbliżej nas – w Chorzowie (gdzie prowadzi go UM) i Katowicach, gdzie zajmuje się tym podmiot prywatny, w ramach akcji Rozkręcamy Katowice. Działanie takiego systemu jest bardzo proste: zainteresowani mieszkańcy albo turyści wysyłają jednego sms-a uruchamiającego bezpłatną usługę, dzięki której są stale powiadamiani o imprezach wybranego typu odbywających się w mieście - tłumaczył Wacławczyk.
- Jestem pewny, że w dzisiejszych czasach rozwiązania techniczne nie są żadnym problemem. Można tu zresztą skorzystać z doświadczeń sąsiadów z Chorzowa, gdzie system ten działa już od dwóch lat. Kwestia redakcji newsów i zbierania informacji z różnych jednostek i organizacji jest już rozwiązana dzięki działaniom pracowników Raciborskiego Centrum Informacji, którzy stale redagują comiesięczny informator drukowany w informatorze miejskim. Pozostaje więc tylko kwestia woli, znalezienia informacji i rozpoznania kwestii technicznych oraz finansowych. Wydaje się jednak, że reklama trafiająca bezpośrednio do konkretnych, zainteresowanych danym typem imprez osób to ruch, w który warto zainwestować. Skuteczność takiej reklamy jest bardzo wysoka. W działanie takiego serwisu można z pewnością zaangażować także sponsorów i sektor prywatny, co udało się w Katowicach - omawiał Wacławczyk.
Prezydent Mirosław Lenk nie wykluczył wprowadzenia serwisu. - Jeśli będzie to możliwe do sklonowania, to zrobimy to - oświadczył. - Z narzędziami nie ma problemu. To 14 gr. od SMS-a - dodał radny Tomasz Kusy, na co dzień dyrektor działu programowania rybnickiej firmy Sare, która oferuje system do wysyłki SMS-ów.
Urząd Miasta korzysta obecnie z systemu SMS-owego powiadamiania o załatwieniu spraw. Na przykład Wydział Spraw Obywatelskich wysłał w 2010 r. 4 500 (w 2009r. – 4 202) SMS-ów z informacją o możliwości odbioru gotowego dokumentu i dowodu osobistego.
(waw)
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany