Miski dla psów pokryte rdzą

Na wczorajszej komisji oświaty radna Krystyna Klimaszewska apelowała do prezydenta, aby zakupić dla bezdomnych zwierząt z raciborskiego schroniska nowe miski. – Byliśmy tam z radnymi poprzedniej kadencji i zastaliśmy tragiczne warunki. Jest tam brudno, a psom podaje się jedzenie w starych, pokrytych rdzą garnkach. Nikt już takich nie używa – mówiła Krystyna Klimaszewska. Prezydent Mirosław Lenk próbował ją przekonać, że Przedsiębiorstwo Komunalne, które wygrało przetarg na jego utrzymanie należycie o nie dba. 

– To proszę się tam przejść i zobaczyć w jakich warunkach jedzą te psy – nie dawała za wygraną radna Klimaszewska. Prezydent obiecał, że to sprawdzi. Natomiast radna w dalszym ciągu apelowała, aby zakupić nowe, blaszane miski. – Nie wiem, ile taka miska kosztuje, bo sama nie mam psa, ale na pewno nie więcej niż 20 zł. Trzeba byłoby ze 100 ich zakupić, bo tyle mniej więcej mieszka tam bezdomnych zwierząt – proponowała Klimaszewska.

– Tam nie może być tak tragicznie, bo przecież funkcjonuje w schronisku hotel dla zwierząt – wtrącił przysłuchujący się rozmowie wiceprezydent Wojciech Krzyżek. Natomiast Mirosław Lenk zaproponował, aby w szkołach ogłosić akcję „Miska dla psa”. – Uczniowie chętnie zbierają pieniądze na karmę dla zwierząt, więc myślę, że na miski dla piesków też się przyłączą. Musimy ich uczyć wrażliwości – zapewniał prezydent Lenk. Radny Marian Gawliczek zażartował, aby akcję nazwać „Pełna miska dla psa”.

Tymczasem Krzysztof Kowalewski, prezes Przedsiębiorstwa Komunalnego zapewnia, że 1 października ubiegłego roku zakupiono 115 misek na wodę i karmę dla psów. – W najbliższym czasie dokupimy jeszcze 100 dodatkowych misek – mówi Krzysztof Kowalewski.

(k)