NaM i Porozumienie zapłacą za drzewka

Najwięcej do zapłacenia, bo 800 zł, ma Komitet Wyborczy Wyborców Nasze Miasto (NaM), z którego list startowało czterech obecnych radnych: Robert Myśliwy, Dawid Wacławczyk, Piotr Dominiak i Michał Fita. Przypomnijmy, że tuż przed wyborami pełnomocnik NaM powiadomił policję, twierdząc, że wiceprezydent złamał prawo każąc usunąć z drzew materiały wyborcze ugrupowania.

- Komitet Wyborczy RSS Nasze Miasto złożył w dniu dzisiejszym [19 listopada - od red.] w Powiatowej Komendzie Policji w Raciborzu zawiadomienie o popełnieniu wykroczenia przez prezesa Przedsiębiorstwa Komunalnego w Raciborzu oraz wiceprezydenta Raciborza Wojciecha Krzyżeka. Zawiadomienie dotyczy niezgodnego z prawem usuwania materiałów wyborczych przez Przedsiębiorstwo Komunalne w Raciborzu, którego prezesem jest kandydat KWW Razem dla Ziemi Raciborskiej, Krzysztof Kowalewski. Polecenie wykonania tej czynności przez Przedsiębiorstwo Komunalne zostało wydane pisemnie przez wiceprezydenta Raciborza Wojciecha Krzyżeka. Zawiadomienie zostało zgłoszone na podstawie art. 67. § 1. Kodeksu Wykroczeń, który mówi, iż "Kto umyślnie uszkadza lub usuwa ogłoszenie wystawione publicznie przez instytucję państwową, samorządową albo organizację społeczną lub też w inny sposób umyślnie uniemożliwia zaznajomienie się z takim ogłoszeniem, podlega karze aresztu albo grzywny". Zgodnie z informacją, którą uzyskaliśmy z Komisji Wyborczej w Katowicach, nie ma przepisów, które zabraniają wieszania plakatów wyborczych na drzewach. W w/w piśmie wiceprezydent nie podał podstawy prawnej - napisał w komunikacie do mediów Piotr Dominiak, pełnomocnik Wyborczy KW RSS Nasze Miasto.

- Rano [19 XI - od red.] wszystkie komitety zostały poproszone na piśmie, by ściągnąć plakaty i inne materiały wyborcze z drzew w pasie drogowym, czyli tam gdzie stwarzają zagrożenie. Zastrzegliśmy, że Przedsiębiorstwo Komunalne usunie te materiały na koszt komitetów jeśli same tego nie uczynią. Nie ma to żadnego związku z polityką - tłumaczył wówczas wiceprezydent Wojciech Krzyżek.

Policja sprawę z zawiadomienia NaM umorzyła, a do pełnomocnika komitetu ratusz wysłał fakturę za usługę PK. - Mają 14 dni na zapłacenie - powiedziano nam w Wydziale Gospodarki Miejskiej Urzędu Miasta. - Pismo odebrali 30 listopada. Pieniądze powinny więc wpłynąć na konto urzędu do 14 grudnia - dodają w ratuszu.

Pełnomocnik komitetu, radny Piotr Dominiak zapewnia, że NaM nie zapłaci, bo działania urzędu traktuje jako bezprawne, zarówno co do usunięcia materiałów wyborczych z drzew jak i braku postawy do obciążenia komitetu. NaM przygotowuje odpowiedź w tej sprawie. Wkrótce opublikujemy ją na portalu.

- Jako szef sztabu zastanawiam się dlaczego działające na zlecenie prezydenta Krzyżeka PK zdjęło tylko i wyłącznie nasze plandeki z plakatami, podczas kiedy posiadamy zdjęcia plakatów wyborczych innych komitetów wiszących na drzewach, którym nie stała się krzywda. Do tego jako szef sztabu życzyłbym sobie aby PK oddało nam po prostu nasze plansze - dodaje radny Dawid Wacławczyk.

Poza NaM-em za usługę PK, ale mniejszą kwotę, musi też zapłacić Porozumienie Samorządów, z którego list startował Piotr Klima. Ono również wieszało plakaty na drzewach.

(waw)

Racibórz, dnia 09.12.2010 r.

KW RSS Nasze Miasto
Ul. Słowackiego 38/14
47-400 Racibórz


Urząd Miasta
w Raciborzu
ul. Stefana Batorego 6,
47-400 Racibórz


W nawiązaniu do pisma nr GM. VI. 55491 – 106/10 z dnia 26.11.2010 r. odmawiamy wykonania przedmiotu wezwania.

Nasza odmowa jest spowodowana bezpodstawnością Państwa wezwania, na którą składają się następujące fakty:

1. W żadnej korespondencji nie podali Państwo podstawy prawnej, zgodnie z którą moglibyście zażądać usunięcie plakatów wyborczych, a także wykonać czynność ich usunięcia na koszt naszego Komitetu Wyborczego.

Jesteśmy przekonani, że jest to wynikiem faktycznego braku takich podstaw w polskim prawie. Ordynacja Wyborcza do Rad Gmin, Rad Powiatów i Sejmików Województw a także ustawa o bezpośrednim wyborze wójta, burmistrza i prezydenta nie zabraniają wieszania materiałów wyborczych na drzewach, mimo że zawierają przepisy zakazujące wieszania materiałów wyborczych na wyszczególnionych obiektach. Przepisy tych ustaw ponadto wyłączają  stosowanie przepisów Kodeksu Wykroczeń, do czynności polegających na prowadzeniu kampanii wyborczej, w tym do rozlepiania plakatów. Potwierdzenie takiego stanu rzeczy otrzymaliśmy w rozmowie telefonicznej od przedstawicielki Państwowej Komisji Wyborczej w Katowicach. Zarówno więc wasze żądania ściągnięcia plakatów, jak i Wasze działania polegające na ściąganiu tych plakatów, a także żądanie za to zapłaty są bezprawne.

2. Należy dodać dla jasności, że  KW RSS Nasze Miasto nie dokonało zlecenia wykonania usługi usunięcia plakatów wyborczych żadnemu podmiotowi, w tym Przedsiębiorstwu Komunalnemu. Zgodnie z wewnętrznymi procedurami funkcjonowania naszego komitetu, wszystkie zlecenia pociągające za sobą jakiekolwiek skutki finansowe muszą być podpisywane przez Pełnomocnika Finansowego KW RSS Nasze Miasto lub uzyskać jego aprobatę ustną, co nie miało miejsca.

3. Z treści Państwa korespondencji wynika, że Przedsiębiorstwo Komunalne w Raciborzu na Państwa polecenie usunęło materiały wyborcze wszystkich komitetów, które wieszały plakaty m.in. na drzewach i słupach energetycznych. Jesteśmy jednak w posiadaniu zdjęć wykonanych w późnych godzinach wieczornych (po zapadnięciu zmroku) w dniu 19.11.2010 r., które zostały opublikowane na stronie internetowej: http://www.nowiny.pl/artykul.php?idr=323&id=324&a=show_art&ida=67017 (treść strony jest załącznikiem niniejszego pisma). Zdjęcia te wyraźnie obrazują, że z drzewa i ze słupa energetycznego nie zostały usunięte plakaty Komitetu Wyborczego Wyborców Mirosława Lenka (prezydenta Raciborza, wydającego polecenie o usunięcie plakatów, ubiegającego się jednocześnie o reelekcję) oraz Komitetu Wyborczego Wyborców Ruch Samorządowy Racibórz 2000.

Biorąc pod uwagę fakt, że Przedsiębiorstwo Komunalne usuwało plakaty wyborcze naszego komitetu już o godzinie 14.00, jesteśmy przekonani, że zdołałoby usunąć również te będące własnością KWW Mirosława Lenka oraz KWW RS Racibórz 2000 przed zapadnięciem zmroku. Plakaty te jednak nie zostały usunięte przez pracowników PK. Wybiórczość w traktowaniu plakatów różnych opcji politycznych jest przejawem wykorzystania mienia publicznego na potrzeby kampanii wyborczej przez władze gminy i tym bardziej dowodzi bezprawności takich działań. 

4. Należy też zaznaczyć, że żądając zapłaty powołują się Państwo na pismo nr GM.XI.55491-106/10 z dnia 19.11.2010 r., zgodnie z którym mieliśmy zostać wezwani do usunięcia plakatów. Jednak do dnia dzisiejszego nie otrzymaliśmy tego pisma i nie mieliśmy możliwości aby zapoznać się z jego treścią. Jeżeli jednak jako pismo rozumieją Państwo korespondencję mailową, przesłaną na prywatną skrzynkę pocztową o godz. 9.47 w dniu 19.11.2010 r., a odczytaną przez adresata około godz. 10.40, gdzie zostało zawarte żądanie usunięcia do godz. 11.00 dnia 19.11.2010 r. plakatów wyborczych, to należy stwierdzić, że wezwanie to nie spełnia wymagań oświadczenia woli złożonego przez uprawnioną osobę.  Pomimo tego uchybienia postanowiliśmy jednak wykazać dobrą wolę i tego samego dnia napisaliśmy tą samą drogą mailową informację do Państwa, że plakaty - o których mowa w mailu – ściągniemy do godziny 18.00 dnia 19.11.2010 r. Korespondencję tę wysłaliśmy Państwu o godz. 12.10. Pomimo tego już około godziny 14.00 otrzymaliśmy informację od jednego z naszych członków, że pracownicy Przedsiębiorstwa Komunalnego w Raciborzu ściągają nasze materiały wyborcze.
   
Mając na uwadze powyższe odmawiamy wykonania przedmiotu Państwa wezwania. Jednocześnie wzywamy Państwa do oddania w stanie nienaruszonym plakatów wyborczych KW RSS Nasze Miasto usuniętych przez Przedsiębiorstwo Komunalne w Raciborzu z ulic Łąkowej, Ogrodowej, Zakładowej, Królewskiej, M.C. Skłodowskiej, Siwonia, Opawskiej oraz Pl. Arki Bożka w ilości 20 sztuk lub ich ekwiwalentu finansowego w wysokości 30 zł za sztukę.

Piotr Dominiak
Pełnomocnik Wyborczy KW RSS Nasze Miasto