Poranna interwencja przy Wojska Polskiego. W akcji cztery zastępy

Zgłoszenie wpłynęło o godzinie 6:37 z systemu przeciwpożarowego, który automatycznie uruchomił alarm. W odpowiedzi na sygnał z systemu, do akcji natychmiast skierowano trzy zastępy Państwowej Straży Pożarnej oraz jeden zastęp Ochotniczej Straży Pożarnej.

Po przybyciu na miejsce strażacy rozpoczęli szczegółową kontrolę budynku, wykorzystując do tego kamery termowizyjne oraz detektory wielogazowe. Sprzęt ten pozwala na szybkie i precyzyjne wykrycie potencjalnych źródeł zagrożenia, takich jak podwyższona temperatura czy obecność niebezpiecznych gazów, które mogłyby świadczyć o rozwijającym się pożarze.

Na szczęście, przeprowadzone działania nie wykazały żadnego realnego zagrożenia. Po dokładnej inspekcji całego obiektu strażacy doszli do wniosku, że alarm został wywołany przez awarię systemu przeciwpożarowego. Zdarzenie zostało zakwalifikowane jako tzw. fałszywy alarm z instalacji wykrywania, co oznacza, że system zadziałał błędnie, nie wykrywając rzeczywistego zagrożenia.