Biedronka dobra na strażackie muzeum

Radny Piotr Klima sypie pomysłami jak z rękawa. Dziś na sesji uznał, że pusty pawilon po Biedroncie przy Reymonta można zagospodarować na muzeum strażackie. Druhowie mają bowiem szereg eksponatów, ale nie mają gdzie ich pokazać. Alternatywna lokalizacja to mydlarnia przy Londzina.
- Warto pokazać te zabytki - przekonywał radny Piotr Klima, pełen uznania dla strażaków zawodowych i ochotników. Dziś na sesji analizowano sprawozdanie z działalności miejskich jednostek OSP. - Trzeba też pomyśleć o nadaniu im tytułu zasłużony dla miasta - dodał Klima. Nikt z radnych pomysłu nie skomentował, za to rajca inicjator dodał, iż poza pawilonem Biedronki, dobra lokalizacja to także stara mydlarnia przy Londzina. Polecił też, by na otwarcie muzeum zaprosić wicepremiera Pawlaka, prezesa zarządu głównego Związku OSP, a potem pokazać mu dworzec PKP. - Może by się pieniądze na remont znalazły - odkrył swe intencje Klima.
Zgodzono się natomiast z opinią radnego Klimy, że straż jest lepsza od wojska. Podziękowaniom nie było dziś końca. Radni dziękowali strażakom za bezinteresowne działania (w latach 2007-2009 przepracowali społecznie 6 tys. godzin!), a komendant powiatowy za miejskie dopłady do sprzętu (ostatnio do zakupu nowej scanii) i ufundowanie ostatnio nowiutkich pomp szlamowych dla OSP z Raciborza.
(w)
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany