Warszawskie wojaże sympatyków PO

Na zaproszenie posła Henryka Siedlaczka, ponad 30-osobowa grupa raciborzan, głównie działaczy lokalnej PO, miała okazję w ten weekend zwiedzić Sejm RP i wziąć udział w koncercie charytatywnym na rzecz powodzian w Warszawie.
Rolę przewodnika po Sejmie objął poseł Henryk Siedlaczek. Zwiedzanie Sejmu RP, poza dniami normalnej pracy parlamentu, daje szerokie możliwości obejrzenia budynków i praktycznie nieograniczonego czasem przebywania w gmachu najwyższej władzy ustawodawczej. Poseł oprowadził zwiedzających m.in. po galerii sali posiedzeń, holu głównym, sali kolumnowej, „korytarzu marszałkowskim” oraz sali posiedzeń Senatu. Na galerii raciborzanie usłyszeli o organizacji pracy Sejmu RP, pracy klubu PO i obowiązkach poselskich.
Poseł Siedlaczek wzbogacał swoje wypowiedzi anegdotami i ciekawostkami. Jedną z ciekawostek była informacja o tworzeniu stenogramów z posiedzeń, na których są odnotowywane, dosyć skrupulatnie, głosy i uwagi posłów siedzących na sali, w czasie, gdy na mównicy wygłaszane jest przemówienie posła lub odpowiedź ministra na interpelacje poselską. Niektóre z zapisanych przypadkowych wypowiedzi trafiały pod obrady Komisji Etyki Poselskiej.
Zobaczenie wszystkich miejsc pracy posła wymagało niewielkiego wysiłku. Poseł „wycieczkową” trasę pokonuje nieraz kilka razy dziennie podczas prac parlamentu. Niezwykłym elementem wycieczki było zwiedzania sali posiedzeń Senatu. Mimo że Senat nie jest miejscem pracy posła, Henryk Siedlaczek wykorzystał swoje znajomości by i tam wprowadzić raciborzan. Ten etap był najkrótszy i najbardziej monotonny, bo przeprowadzony przez pracownika Kancelarii Senatu.
Nietuzinkowym miejscem był pokój hotelowy posła w Nowym Domu Poselskim. Zwiedzanie hotelu też nie jest możliwe w czasie, gdy z całej Polski zjeżdżają się tu posłowie i senatorowie. Już na zakończenie zwiedzania raciborzanie mieli okazję porozmawiać ze znanymi z telewizji politykami: Grzegorzem Schetyną, Jarosławem Gowinem, Ewą Kopacz.
Dzień w Warszawie, zgodnie z planem wyprawy, zakończył się udziałem w koncercie charytatywnym na rzecz powodzian zorganizowanym na Agrykoli. Koncert uświetnili: Kayah, Lady Pank, Feel, Wilki, Kora, Robert Gawliński, Mrozu. Podczas koncertu zabrał głos Bronisław Komorowski, Donald Tusk, Hanna Gronkiewicz-Waltz, Radek Sikorski i wielu znamienitych gości. Wszyscy oni apelowali do udzielania pomocy tysiącom poszkodowanym przez powódź osobom. Donald Tusk w swoim krótkim wystąpieniu główny nacisk położył na słowo „pomoc". Z kolei Bronisław Komorowski, który zabrał głos po występie grupy Feel, położył nacisk na solidarność i optymizm.
Wśród tysięcy widzów grupa z Raciborza była dosyć dobrze widoczna poprzez wielki transparent z napisem „Racibórz”. Nazwa naszego miasta - Raciborza była kilka razy odczytana publicznie przez prowadzącego koncert prezentera. Po zakończeniu koncertu spod Agrykoli wyruszyło w trasę 20 autokarów z młodymi sympatykami kandydata PO na prezydenta - tzw. błękitny tour. W czasie pięciodniowej podróży mają dotrzeć do 400 miejscowości i zachęcać do udziału w wyborach i do głosowania na Bronisława Komorowskiego. Jest to największa tego typu akcja, jaka do tej pory miała miejsce w kampaniach wyborczych. Jeden z tych autobusów był już następnego dnia rano w Raciborzu i zawita tu jeszcze kilkukrotnie.
AW
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany