Złodziejki papieru toaletowego
Śmieją się z nas Niemcy, nie dowierzają klientki marketu, gdy wchodzą do toalety. Dlaczego? W Auchan pojemnik na papier toaletowy zamknięty jest na kłódkę. To nie absurd PRL-u, tylko raciborska rzeczywistość. – Musieliśmy go zamknąć, bo klientki kradły – tłumaczą sprzątaczki.
– Wchodzę do toalety, a tam dwie starsze Niemki pękają ze śmiechu. Podeszłam, żeby zobaczyć, co się stało. Okazało się, że rozbawił je pojemnik na papier toaletowy, zamknięty na kłódkę – mówi naszej dziennikarce pani Czesława z Kuźni Raciborskiej.
Nie dowierzaliśmy, więc postanowiliśmy to sprawdzić. Okazało się, że w każdej kabinie na pojemniku na papier toaletowy wisi kłódka. Zapytaliśmy panie sprzątające, dlaczego zamykają pojemniki? – Musieliśmy coś z tym zrobić, bo klienci kradli – mówi jedna z pań dbających o porządek na terenie hipermarketu Auchan. – Czasem wystarczyła chwila. Dopiero co dałam nową rolkę. Weszła pani do ubikacji, po jej wyjściu papieru nie było. Przecież całego nie zużyła, musiała ukraść – opowiada sprzątaczka.
Kradły głównie starsze panie. – Ile ja się nabiegałam za emerytkami, które przychodziły do toalety tylko po to, żeby zwinąć papier – wspomina pani Anna, była pracownica marketu. Jak zapewniają panie sprzątające, dziennie nawet kilkanaście rolek ginęło. – Zgłaszałyśmy to naszej szefowej, a ta dyrektorowi. W końcu, chyba dwa lata temu, dyrekcja wpadła na pomysł, by pojemniki zamykać na kłódkę – mówi kobieta.
Jednak kłódka do końca nie odstraszyła złodziejek papieru toaletowego. – Bywało tak, że nawet ten zabierały. Odwijały i chowały do torebki – opowiada inna sprzątaczka, zastrzegając anonimowość. – Teraz sprawa przycichła. Paniom najwidoczniej znudziła się kradzież papieru – dodaje.
Choć kłódki na pojemnikach wiszą już parę lat, niektórych klientów do tej pory dziwią. – Bywałam w różnych miastach, a nawet państwach. Nigdzie nie spotkałam się z zamykanymi pojemnikami na... papier toaletowy – komentuje, nie mogąc powstrzymać śmiechu, pani Karolina z Raciborza. – Nie powiem dziwny pomysł, ale co zrobić, jak klientki kradną – mówi szefowa jednego ze sklepów na pasażu hipermarketu Auchan.
(k)
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany