Reklama

Najnowsze wiadomości

Sport10 października 202123:00

Emocjonujące derby powiatu. Dawid Pawela bohaterem Tworkowa [FOTO]

Emocjonujące derby powiatu. Dawid Pawela bohaterem Tworkowa [FOTO] - Serwis informacyjny z Raciborza - naszraciborz.pl
0
Reklama
Krzyżanowice:

W jednym z niedzielnych meczów X kolejki trzeciej grupy klasy okręgowej doszło do starcia pomiędzy ekipami Tworkowa i Borucina. Było to spotkanie derbowe - derby powiatu raciborskiego.

Przed tym spotkaniem lepszą pozycje zajmowała ekipa Naprzodu. Na swym koncie miała szesnaście punktów, co dawało jej czwartą pozycje w tabeli. Tworków mający dwa oczka mniej zajmował dziesiąte miejsce. Wskazania tabeli w roli faworyta stawiały więc Borucin. Jako że było to spotkanie derbowe, a te zwykły rządzić się swymi własnymi prawami, to losy meczu mogły potoczyć się naprawdę różnie.

Ekipa Tworkowa ruszyła do ataku już w pierwszej minucie meczu. Krzysztof Szewczyk dograł do Filipa Erynkwajta na lewą flankę, ten dośrodkował w pole karne wprost na głowę Mateusza Kocota. Strzał "Koko" trafił jednak w słupek. Był to jednak wyraźny sygnał dla Borucina, że gospodarze są zdeterminowani do zgarnięcia kompletu punktów. W siódmej minucie spotkania gospodarze po raz kolejny zagrozili bramce gości. Tym razem bramkarz, choć z problemami, wybił piłkę poza pole karne.

Po początkowym okresie przewagi Tworkowa gra w drugim kwadransie zdecydowanie się wyrównała. Większość akcji toczyła się jednak w środkowej strefie boiska, a wskazanie zespołu, który wydawał się mieć przewagę było dość trudne. W 20 minucie Tworków po raz kolejny stanął przed szansą wyjścia na prowadzenie. Piłka została wrzucona za linię obrony Borucina. Trafiła do Mateusza Kocota, który oddał strzał głową. Niestety dla gospodarzy, niecelny.

Czas mijał, a Tworków nie rezygnował z ataków. W 22 minucie przeprowadził akcje zakończoną serią strzałów na bramkę Naprzodu. Kilka z nich zostało zablokowanych, a ostatni pewnie złapał Szymon Kubów, bramkarz gości. W odpowiedzi gracze Borucina wyprowadzili kontrę, którą mogła być naprawdę niebezpieczna. Została jednak przerwana przez doświadczonego Grzegorza Jakosza.

W 30 minucie spotkania ekipa Borucina zagroziła wydatnie bramce Tworkowa. Dobrze bita piłka z prawej flanki sprawiła trochę problemów bramkarzowi gospodarzy. Marek Świrzewski stanął jednak na wysokości zadania, broniąc swój zespół przed stratą gola. W odpowiedzi gospodarze wyprowadzili akcję, która zakończyła się szczęśliwie dla... Borucina. Gospodarze oddawali strzały, ale trafili kolejno w słupek, poprzeczkę i ponownie w słupek. Mimo, iż była to kolejna struprocentowa okazja Tworkowa, wynik wciąż brzmiał 0:0.

Tworków nie załamywał się z niewykorzystanych sytuacji. W 39 minucie mógł wreszcie otworzyć wynik spotkania. Filip Erynkwajt zagrał do Mateusza Kocota w pole karne. Ten zamiast próbować przyjąć piłkę zdecydował się na natychmiastowy strzał. Piłka trafiła wprost do tzw. "koszyka", czyli w ręce bramkarza gości. Ostatecznie, pomimo wielu prób i niekwestionowanej przewagi gospodarzy, na przerwę oba zespoły schodziły przy wyniku bezbramkowym.

W pierwszych minutach drugiej połowy sytuacja na boisku odwróciła się. Teraz to Borucin napierał na bramkę Tworkowa. Gracze Naprzodu częściej byli przy piłce, lecz sytuacje, które próbowali stworzyć nie były na tyle dobre, by zagrozić bramce gospodarzy.

Wraz z upływem czasu gra coraz więcej czasu toczyłam się w środkowej strefie boiska bez zagrożenia dla którejkolwiek z bramek. Taki obrót spraw z pewnością nie satysfakcjonował żadnej z ekip. Obie chciały wygrać, ale w 73 minucie meczu wyglądało wciąż na to, że podzielą się punktami.

Zmienić mogło się to w 80 minucie. Kolejny atak Naprzodu zakończony został strzałem na bramkę Tworkowa. Ku rozczarowaniu gości ich zawodnik trafił jedynie w słupek bramki gospodarzy. Goście podrażnieni niecelnym strzałem spróbowali po raz kolejny. W 82 minucie na strzał zdecydował się jeden z graczy gości, ale i jego uderzenie przeszło obok bramki. Ze zdobycia gola nie rezygnował także zespół miejscowych. Na pięć minut przed końcem regulaminowego czasu gry na strzał z dystansu zdecydował się Marek Fojcik. Jego uderzenie w kierunku dalszego słupka okazało się jednak dość mocno niecelne.

Co się odwlecze, to nie uciecze. W 88 minucie meczu gospodarze wyprowadzili akcję ofensywną. Została ona przerwana faulem przez Bartosza Stawarskiego. Decyzja mogła być tylko jedna. Rzut karny. Sędziowskie rozstrzygnięcie nie spodobało się Maciejowi Mańce, który w mocno niecenzuralny sposób skomentował decyzję arbitra. Został za to ukarany czerwoną kartką. Piłkę na punkcie oddalonym o jedenaście metrów ustawił wprowadzony kilkanaście minut wcześniej Dawid Pawela. Mimo swego młodego wieku gracz Tworkowa pokonał doświadczonego Szymona Kubowa. Zrobił to w stylu Cristiano Ronaldo, pewnie posyłając piłkę pod poprzeczkę, dając tym samym prowadzenie miejscowym.

Gospodarze podbudowani objęciem prowadzenia w samej końcówce meczu wyprowadzili kolejną akcję ofensywną. Także i tym razem została ona przerwana faulem. Również i w tym przypadku faulującym był Bartosz Stawarski, który za to zagranie został odesłany do szatni. Chwilę później sędzia zakończył to naprawdę ciekawe i obfitujące w sytuacje podbramkowe spotkanie. Nic jednak nie zwiastowało, że mecz ten zakończy się pokazaniem dwóch czerwonych kartoników.

W ogólnym rozrachunku obie ekipy zagrały na remis. W pierwszej połowie lepszy był Tworków, w drugiej Borucin. Za to jednak nie przyznaje się punktów. Najważniejsze jest to, kto zdobędzie więcej goli. Tym razem sztuka ta udała się ekipie Adama Jachimowicza. Dawid Pawela, strzelec jedynego gola w niedzielnym spotkaniu, urósł tym samym do rangi bohatera. Było to jego pierwsze trafienie dla zespołu Tworkowa w rozgrywkach klasy okręgowej.

LKS 05 Tworków - KS Naprzód Borucin 1:0 (0:0)

1:0 Dawid Pawela 90' (k)

Żółte kartki: Bartłomiej Sikorski (LKS 05 Tworków)
Czerwone kartki: Maciej Mańka, Bartosz Stawarski (KS Naprzód Borucin)

Składy wyjściowe

LKS 05 Tworków: Marek Świrzewski - Bartłomiej Sikorski, Konrad Kochan, Piotr Złoty (kpt.), Krzysztof Cerkowniak, Krzysztof Szewczyk, Mateusz Kocot, Kamil Koczor, Grzegorz Jakosz, Filip Erynkwajt, Marek Fojcik
Rezerwa: Kamil Grycman, Łukasz Paskuda, Dawid Pawela, Paweł Kowacz, Adam Jachimowicz, Paweł Polak
Trener: Adam Jachimowicz
Kierownik drużyny: Dawid Gawlina

KS Naprzód Borucin: Szymon Kubów - Szymon Zacharko, Mateusz Trzeciak, Bartosz Stawarski, Piotr Cerkowniak (kpt.), Paweł Miczek, Maciej Mańka, Paweł Biedroń, Kacper Owczarczyk, Łukasz Czech, Kacper Ziemkiewicz
Rezerwa: Kamil Zychma, Damian Krueger, Łukasz Ploch, Artur Dudacy, Daniel Dudacy, Tomasz Zieliński
Trener: Bartosz Stawarski
Kierownik drużyny: Daniel Kretek

Spotkanie sędziowali: Marcin Bielawski (sędzia główny); Mateusz Bielawski, Mariusz Cherjan (asystenci) - KS Katowice

Autor: (greh), gpiszczan@naszraciborz.pl

Bądź na bieżąco z nowymi wiadomościami. Obserwuj portal naszraciborz.pl w Google News.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Najczęściej czytane artykuły

Reklama
Aktualności22 kwietnia 202409:31

Czarny dym przy Stalmacha

Czarny dym przy Stalmacha - Serwis informacyjny z Raciborza - naszraciborz.pl
0
red., fot. Czytelniczka
Aktualności22 kwietnia 202410:12

Mężczyzna z rozbitą głową na chodniku przy Bosackiej

Mężczyzna z rozbitą głową na chodniku przy Bosackiej - Serwis informacyjny z Raciborza - naszraciborz.pl
0
red., fot. arch. portalu
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Partnerzy portalu

Dentica 24
ostrog.net
Szpital Rejonowy w Raciborzu
Spółdzielnia Mieszkaniowa
Ochrona Partner Security
Powiatowy Informator Seniora
PWSZ w Raciborzu
Zajazd Biskupi
Kampka
Nasz Racibórz - Nasza ekologia
Materiały RTK
Fototapeta.shop sklep z tapetami i fototapetami na zamówienie
Reklama
Reklama

Najnowsze wydania gazety

Nasz Racibórz 19.04.2024
19 kwietnia 202421:56

Nasz Racibórz 19.04.2024

Nasz Racibórz 12.04.2024
12 kwietnia 202415:22

Nasz Racibórz 12.04.2024

Nasz Racibórz 05.04.2024
7 kwietnia 202412:45

Nasz Racibórz 05.04.2024

Nasz Racibórz 29.03.2024
29 marca 202415:21

Nasz Racibórz 29.03.2024

Zobacz wszystkie
© 2024 Studio Margomedia Sp. z o.o.