Reklama

Najnowsze wiadomości

Aktualności18 lutego 202120:16

Polowy prawie jak Putin. Spór o teren po byłym Polmosie

Polowy prawie jak Putin. Spór o teren po byłym Polmosie - Serwis informacyjny z Raciborza - naszraciborz.pl
0
Reklama
Racibórz:

Prezydent Dariusz Polowy obstaje przy swoim i nie chce zapalić zielonego światła do zmiany planu przestrzennego dla terenu przy Nowomiejskiej. Zabiega o to raciborski przedsiębiorca Artur Zdrzałek. Ma za sobą rządzącą w Radzie Miasta opozycję wobec prezydenta.

Pierwszym punktem czwartkowego posiedzenia była sprawa terenu przy ulicy Nowomiejskiej. – Temat miał być poruszony na poprzedniej komisji, ale nikt z prezydentów nie raczył zaprosić głównego zainteresowanego, czyli Artura Zdrzałka. Tak nie może być, że władze miasta coś kombinują z prywatnym terenem – rozpoczął temat Piotr Klima. – To już dawno powinno być zakończone, ale nie może być tak, że władze próbują rozwiązać to po swojemu, tak by im było dobrze – dodał.

- Teren ma prawie dwa hektary, jest położony w strategicznym miejscu, blisko rynku. W obecnym planie zagospodarowania założono usytuowanie miejsce postojowych pod ziemią. W związku z tym, że ogranicza to możliwości inwestycyjne, Artur Zdrzałek wielokrotnie zwracał się z prośbą o zmianę planu zagospodarowania terenu. Tak naprawdę nie ma możliwości, by miejsca postojowe były zorganizowane pod ziemią. Właściciel terenu ma opinie specjalistów, geologów i urbanistów mówiące o tym, że na terenie tym w grę wchodzi w zasadzie jedynie możliwość budowy lekkich budynków. Ważną rolę odgrywa także bliskość rzeki Odry. W ostatnich latach mamy do czynienia z wieloma ekstremalnymi zjawiskami, które powodują niejednokrotnie zalewanie terenu, a to generuje straty. Dodatkowo, w ocenie inwestora, przedstawiona przez urząd koncepcja odbiega znacząco od raciborskich realiów. Mówi ona o Raciborzu jako „sypialni Katowic”. Autor koncepcji stworzył niejako enklawę dla wybranych. Warto się zastanowić, czy Racibórz chce iść w kolejne zamknięte osiedle, czy w teren dostępny dla wszystkich. Radykalna zmiana przeznaczenia terenu nie jest dodatkowo dobra dla mieszkańców. Ważne są także kwestie finansowe. Każda zmiana, jeśli nie jest zgodna z wolą właściciela, rodzi ryzyko wieloletnich sporów sądowych. Uchwalanie porządku bez woli właściciela, rodzi ryzyko, że wizja miasta będzie tylko wizją papierową, a to doprowadzi do zahamowania rozwoju miasta – powiedziała Justyna Żalińska, adwokat reprezentująca interesy inwestora.

Czytaj: Co dalej z terenem po byłym Polmosie. Miasto ma opinię wrocławskiego naukowca

O zabranie głosu poproszony został wiceprezydent Dawid Wacławczyk. – Nie miałem okazji zapoznać się z opinią naukowca, a prezydentem odpowiedzialnym za zmiany w planie zagospodarowania przestrzennego jest Dominik Konieczny – odparł zastępca Dariusza Polowego.

- Wydawało mi się czymś naturalnym, że w zgodzie z tym, czym się zajmujemy, to do mnie się pan zwróci. Opinia jest wypełnieniem woli, którą w poprzednim roku złożył prezydent Polowy, mówiącą o tym, że możliwości wykorzystania terenu zostaną zanalizowane. Szkoda, że nie otrzymałem opinii urbanistów i geologów z Politechniki Śląskiej, na którą się pani powołuje – powiedział D. Konieczny.

- Radni otrzymali taką opinię. W związku z tym, dzięki żonie, miał do niej dostęp także wiceprezydent Wacławczyk – stwierdził przewodniczący Klima. – Czy pan jest poważny? Pan się będzie na moją żonę powoływał? – odparł pierwszy zastępca prezydenta, kręcąc z politowaniem głową.

- Racibórz jest właściwie jedynym miastem w województwie Śląskim, przez które przepływa rzeka takiej wielkości. Mym zdaniem właśnie na tym należy się skupić tworząc strategię i koncepcję rozwoju. Takim czymś nie może się pochwalić żadne inne miasto w województwie. Uważam, że opinia została przygotowana w sposób fachowy i nie można jej nic zarzucić. Chciałbym, będąc przy głosie, odnieść się do wypowiedzi pani mecenas. Nie ograniczałbym się jedynie do kilkunastu ostatnich lat, mówiąc o przeznaczeniu tego terenu. Początkowo były to tereny osadnicze, o czym szeroko pisze między innymi pan Paweł Newerla w swych licznych opracowaniach historycznych. Stwierdziła pani, że to będzie teren ekskluzywny. Jest to nieprawda, pan Zipser pisze w swej opinii o funkcji bulwarowej, co zdecydowanie sprzyja usługom. Główny motorem rozwoju miast są mieszkańcy i to właśnie na tym powinno nam zależeć, by w Raciborzu mieszkało jak najwięcej ludzi. Nie jest także prawdą, że obecny plan nakazuje realizację parkingu w kondygnacjach podziemnych. Mowa jest o 10% miejsc parkingowych na poziomie terenu, a gdy badania geologiczne stwierdzą niemożność realizacji parkingu podziemnego, wtedy zostaną one zrealizowane na poziomie terenu – powiedział drugi zastępca Dariusza Polowego.

W dalszej części posiedzenia głos w temacie zabrał radny Paweł Rycka. – Mnie bulwersuje jeden fakt. Miasto zamawia opinię dla nie swojego terenu. Teren jest sprzedany, a wy na nim coś kombinujecie. Chciałem zapytać krótko. Czy w Raciborzu nadal szanujemy własność prywatną – dociekał podniesionym głosem radny z Płoni.

- Dziwię się panu. Zasiada pan w radzie już kolejną kadencję, więc powinien pan wiedzieć, że miasto ma władztwo nad zagospodarowaniem przestrzennym. Tutaj nie ma znaczenia, czy działka jest prywatna, państwowa, czy gminna. Dla każdego terenu każdy mieszkaniec, a nawet nie mieszkaniec może wystąpić o zmianę zagospodarowania. Kwestie własnościowe nie mają żadnego znaczenia przy tworzeniu planu. Może się tak zdarzyć, że pana sąsiad złoży wniosek o zmianę zagospodarowania pana działki – mówił wiceprezydent Dominik Konieczny.

W czasie wypowiedzi przewodniczący Klima kilkukrotnie przerwał wypowiedź zastępcy prezydenta, zwracając uwagę, by ten uważał i nie obrażał radnych. – Jeśli pana zdaniem ja kogoś obrażam, to proszę to udowodnić. Wydaje mi się, że jeśli ta dyskusja ma się tak toczyć, to ja mogę to posiedzenie opuścić i w ogóle nie przychodzić. Widocznie jestem tutaj niepotrzebny – stwierdził z rozgoryczeniem D. Konieczny.

Do dyskusji dołączył radny Marcin Fica. – Ile kosztowała ta opinia? Czy wystąpiliście o przygotowanie takiej dla placu Długosza, czy to co chcecie tam zrobić jest rozwiązaniem dobrym? – dociekał rajca.
- Nie wiem co pan miał na myśli w temacie placu Długosza. Nie to było przedmiotem opinii. Uważam, że prezydent występując o opinię wywiązał się ze zobowiązania, które złożył w sierpniu ubiegłego roku. Co do kosztu opinii, było to 2 000 złotych brutto – odparł D. Konieczny.

Głos zabrał radny Michał Szukalski. – To przykre, że z przedsiębiorców robi się idiotów. Od początku było wiadomo, że będzie decyzja odmowna, a teraz na siłę szuka się jakichś ekspertyz, by swą negatywną decyzję uzasadnić. W podobnej sytuacji jest przedsiębiorca zainteresowany terenami po żwirowniach. Wpierw mu się obiecuje, a potem robi pod górkę. Dodatkowo, niebawem miną dwa lata od szumnej prezentacji w sprawie placu Długosza. Gdyby niektórzy mogli, to by się nogą przeżegnali, co to tam nie będzie. A jak jest, każdy widzi – stwierdził rajca.

- Dyskusja trwa już długo, wszyscy jesteśmy nią zmęczeni. Nie może to jednak wyglądać tak, jak na przesłuchaniu u prokuratora. A tak, niestety, jest. Dodatkowo wydaje mi się, że okopaliśmy się na z góry upatrzonych pozycjach i tak w tym trwamy. Dobrze, że są różne opinie. Ja nie widzę nic złego w tym, że miasto zasięga ich w różnych źródłach. Ważne jest jednak to, by opinie te się ze sobą zderzyły. Nie przypominam sobie jednak, by gmina narzucała rozwiązania planistyczne dla terenów, których nie jest właścicielem. Chciałbym się dowiedzieć, jaki mamy plan na rozwiązanie tej sprawy – pytał były włodarz Raciborza, Mirosław Lenk.

Głos zabrał prezydent Dariusz Polowy. W swej wypowiedzi ustosunkował się do spraw poruszonych przez radnych. – Obawiam się, że pan radny Lenk mija się nieco z prawdą, mówiąc, że gmina nie narzuca rozwiązań planistycznych. Wystarczy spojrzeć na Ocice, czy na strefę gospodarczą. Gmina nie jest właścicielem, a dokonuje tam zmian. Trzeba wziąć pod uwagę, że o planie nie decyduje właściciel, a gmina. Wydaje mi się, że nie należy naruszać tej kolejności. W związku z tym takie było moje założenie, by wpierw przedstawić sprawę radnym. Nie zgodzę się także ze słowami, że miasto kogoś blokuje lub robi mu pod górkę – mówił włodarz Raciborza.

- Kiedy możemy usłyszeć realny termin, kiedy dowiemy się co na tym terenie robimy? Ja nie chciałbym przychodzić tutaj pod laską i z drżącą ręką, by dowiedzieć się, że pan Zdrzałek nadal toczy spór z miastem o to. Wydaje mi się, że do tej pory to jest na zasadzie „a ja Ci pokażę”. Proszę o realny termin – stwierdził radny Henryk Mainusz.

- Nie jestem stanie określić dokładnych ram czasowych. Rozumiem jednak, że ta troska jakoś dziwnie teraz się pojawiła? Nie spodziewałem się, że ta ekspertyza będzie aż tak rewolucyjna – odparł włodarz. – Widzę, że to idzie w kierunku Kargula i Pawlaka. Proszę pamiętać, że bez głosów tej rady pan niczego nie przepchnie. Nie chciałbym sytuacji, że będziemy doprowadzać do sytuacji, że będziemy się tu jeszcze przez wiele lat przepychali. Inwestor po to kupił grunt, by zrealizować na nim założone zadanie. Nie można jednak stawiać sprawy na zasadzie „a Ty sobie pisz, my poczekamy, papier jest cierpliwy” – mówił rajca z Ocic.

Właściciel terenu po Polmosie trzynaście lat czeka na zmianę planu

- To co pan robi, panie prezydencie, to prawie po putinowsku. Radni, wy sobie gadajcie, a ja i tak zrobię po swojemu, bo ja rządzę. To jest według mnie niszczenie miasta. Apeluję do pana, niech pan w tej sprawie ustąpi i nie brnie dalej. Czy pan naprawdę musi zrealizować swoje cele? Miasto może krwawić, ujadać, a pan powie: „o nie maluczcy, będzie tak jak ja chcę” – powiedział przewodniczący Piotr Klima.

- Na ostatniej sesji jedno słowo padło 27 razy. Piękne słowo – dialog. Panie prezydencie, siądźmy, porozmawiajmy, może uda nam się dojść do porozumienia. Proszę to przemyśleć – powiedział na zakończenie właściciel terenu, Artur Zdrzałek.

Na sam koniec głos zabrał jeszcze radny Michał Kuliga. – Panie Arturze, jak pan zbuduje port na Odrze, to pan automatycznie zrealizuje „Dziesiątkę Polowego”.

Autor: (greh), redakcja@naszraciborz.pl

Bądź na bieżąco z nowymi wiadomościami. Obserwuj portal naszraciborz.pl w Google News.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Komentarze (0)

Dodaj komentarz

Autor: Gość (Aby podpisać komentarz swoim nickiem musisz się zalogować)
Portal naszraciborz.pl przeciwstawia się niestosownym, nasyconym nienawiścią komentarzom,
niezależnie od wyrażanych poglądów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem – wyślij nam zgłoszenie.
Pozostało (1000) znaków do wykorzystania
Aby potwierdzić, że jesteś człowiekiem kliknij: kanapkę
Reklama
Reklama

Najczęściej czytane artykuły

Aktualności27 marca 202410:26

Zielone Płuca na Ostrogu kontra deweloperka. Tężnia finiszuje a radny mówi o kulisach inwestycji [FOTO LOTNICZE]

Zielone Płuca na Ostrogu kontra deweloperka. Tężnia finiszuje a radny mówi o kulisach inwestycji [FOTO LOTNICZE] - Serwis informacyjny z Raciborza - naszraciborz.pl
39
Racibórz:

Zielone Płuca Ostroga to projekt, który w 2021 r. poparło ponad 3,5 tysiąca mieszkańców Raciborza. W kwietniu 2024 r. kończy się pierwszy etap tego projektu. Raciborzanie będą mogli odpocząć przy tężni, która powstaje przy zbiegu ulic Książęcej i Elżbiety.

red.
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Aktualności27 marca 202414:47

Konwencja programowa PiS do powiatu. Pięć konkretów [WIDEO]

Konwencja programowa PiS do powiatu. Pięć konkretów [WIDEO] - Serwis informacyjny z Raciborza - naszraciborz.pl
16
Racibórz:

Poseł Paweł Jabłoński oraz kandydaci PiS do Rady Powiatu Raciborskiego przedstawili dziś, 27.03., na Rynku swoje najważniejsze założenia programowe na kadencję 2024-2029.

red.
Aktualności27 marca 202419:33

Polowy: zrealizowaliśmy 82% naszego programu. Komitet Silny Racibórz gwarancją wiarygodności Nowej 10-tki Drużyny Polowego!

Polowy: zrealizowaliśmy 82% naszego programu. Komitet Silny Racibórz gwarancją wiarygodności Nowej 10-tki Drużyny Polowego! - Serwis informacyjny z Raciborza - naszraciborz.pl
71
materiał wyborczy zlecony i finansowany przez KWW Dariusz Polowy - Silny Racibórz
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Partnerzy portalu

Dentica 24
ostrog.net
Szpital Rejonowy w Raciborzu
Spółdzielnia Mieszkaniowa
Ochrona Partner Security
Powiatowy Informator Seniora
PWSZ w Raciborzu
Zajazd Biskupi
Kampka
Nasz Racibórz - Nasza ekologia
Materiały RTK
Fototapeta.shop sklep z tapetami i fototapetami na zamówienie
Reklama
Reklama

Najnowsze wydania gazety

Nasz Racibórz 22.03.2024
21 marca 202421:40

Nasz Racibórz 22.03.2024

Nasz Racibórz 15.03.2024
14 marca 202421:35

Nasz Racibórz 15.03.2024

Nasz Racibórz 08.03.2024
7 marca 202423:50

Nasz Racibórz 08.03.2024

Nasz Racibórz 01.03.2024
29 lutego 202423:20

Nasz Racibórz 01.03.2024

Zobacz wszystkie
© 2024 Studio Margomedia Sp. z o.o.