Policja przypomina jak pozbyć się wraku. Korzystamy z porady
- Samochód pozostawiony na drodze publicznej, w strefie zamieszkania czy strefie ruchu bez tablic rejestracyjnych lub taki, którego stan wskazuje na nieużywanie, może zostać usunięty przez straż miejską lub policję, oczywiście na koszt właściciela - informuje raciborska komenda. Jeden wrak od ponad roku stoi niemal pod nosem komendy.
- Sprawami wraków zajmuje się zazwyczaj straż miejska. To ona pojazdy bez tablic lub porzucone usuwa z parkingów przy drogach publicznych, ze stref ruchu i zamieszkania. Jeśli widzimy taki samochód, możemy więc zgłosić sprawę strażnikom, ewentualnie policjantom. Służby usuną auto, jeżeli nie posiada ono tablic lub jego stan wskazuje, że nie jest używane. Inaczej w przypadku samochodów porzuconych na drogach wewnętrznych – straż miejska i policja mogą interweniować tylko w przypadku, gdy wrak zagraża bezpieczeństwu. W teorii może go usunąć również zarządca terenu, np. wspólnota mieszkaniowa – niestety, nie jest to zadanie proste. Jeżeli dany teren nie jest oznaczony i, siłą rzeczy, brak na nim jakiegokolwiek regulaminu, zarządca może wezwać właściciela pojazdu do zapłaty za korzystanie z gruntu. Podstawą jest tutaj art. 225 w zw. z art. 224 §1 w zw. z art. 230 Kodeku cywilnego. Zazwyczaj decydująca i kończąca sprawę jest decyzja wydana przez sąd. Wydaje się, że optymalnym rozwiązaniem w takiej sytuacji jest postawienie przez zarządcę terenu znaku drogowego „strefa ruchu”. Przypomnijmy zatem fakt oczywisty: funkcjonariusze mogą karać za nielegalne parkowanie na terenie prywatnym, jeśli zarządca terenu, zgodnie z przepisami, oznakuje go - informuje komenda.
W ślad za tym komunikatem pokazujemy w galerii zdjęcia forda na mysłowickich numerach rejestracyjnych, którego stan wskazuje, że jest nieużywany. Auto stoi przy ul. Rybnickiej, przy skrzyżowaniu z Fabryczną, około 400 metrów od komendy policji.
red.
Komentarze (0)
Komentarze zostały zablokowane.