Reklama

Najnowsze wiadomości

Aktualności4 czerwca 201913:25

SMURF NOT DEAD. Grono Młodzieży Niezależnej z Raciborza. Wspomnienie buntu

SMURF NOT DEAD. Grono Młodzieży Niezależnej z Raciborza. Wspomnienie buntu - Serwis informacyjny z Raciborza - naszraciborz.pl
0
Reklama
Racibórz:

Nazywano nas chłopcami od malowania po murach - wspomina Marian Wasiczek w szkicu poświęconym Gronu Młodzieży Niezależnej. Pokolenie raciborskich 40.- i 50.-latków doskonale pamięta tamte czasy. W GMN działali Zbyszek Wieczorek, Marek Migalski, Beno Benczew, Aśka Maksym, Dariusz Oleszowski, Rafał Wypiór i Aleksander Polowy, brat obecnego prezydenta. W galerii seria zdjęć z protestów.

DROGA DO SAMORZĄDNOŚCI - RACIBÓRZ 1989 –1990, Marian Wasiczek

W tym wystąpieniu chciałbym przedstawić wydarzenia, jakie miały miejsce w tamtym czasie, nie tyle z mojego punktu widzenia, gdyż ja wówczas byłem szeregowym członkiem Grona Młodzieży Niezależnej, ale głównie z relacji moich szanownych kolegów. Pozwolę sobie na ich wymienienie: Beno Benczew, Zbyszek Wieczorek, Dariusz Oleszowski, Marek Migalski, Rafał Wypiór, Aleksander Polowy. Nie brakowało także kobiet, żeby tylko wspomnieć Joannę Maksym, obecnie po mężu Benczew. Były to osoby, które tworzyły trzon grona, gdyż członków i sympatyków (taka kategoria osób też istniała) było znacznie więcej.

Zanim przejdę do meritum sprawy, chciałbym się nieco cofnąć w czasie, i powiedzieć kilka słów na temat działalności podziemnej tych ludzi z GMN-u.

Pod koniec lat osiemdziesiątych, jedyne widoczne działania przeciwstawiające się tamtemu systemowi w Raciborzu prowadzili właśnie ci ludzie. Praca ich polegała m. in. na:

- wydawaniu czasopism: „Persona” a później „Tęczy” i „NĘDZY”,
- drukowaniu na „sicie” ulotek,
- rozprowadzanie bibuły,
- pisanie na murach antyrządowych tekstów,
- nalepianie plakatów.

Ponadto miały miejsce spektakularne akty społecznego oporu:

- 22 sierpnia 1986r. przez Z. Wieczorka - jednoosobowa pikieta na ul. Opawskiej przeciwko „rozpijaniu społeczeństwa”,
- 01 maja 1988r. rozwieszenie transparentu z dachu na rynku przez M. Migalskiego i Tomasza Krzynowego z hasłem „UWOLNIĆ WIĘŹNIÓW POLITYCZNYCH”,
- akcja „KOMIN” – zorganizowana przez D. Oleszowskiego i Z. Wieczorka, która dotyczyła niedziałających (kosztownych) filtrów założonych przy kominie kotłowni Szpitala Miejskiego w Raciborzu,
- ujęcie we wrześniu 1987r. przez Służbę Bezpieczeństwa B. Benczewa w Częstochowie w trakcie przewożenia „bibuły”.

Oczywiście ważną rolę w działalności opozycyjnej odgrywały także kontakty, jakie wtedy nawiązywano z innymi podziemnymi podmiotami; mam na myśli Solidarnością Walczącą z Wrocławia, „Wolność i Pokój” z Krakowa, Komitet Oporu Społecznego w Gliwicach. Działały również kontakty w Opolu i Warszawie. Te wszystkie powiązania dawały szeroki dostęp do literatury z drugiego obiegu; wszelkiego rodzaju bibuły, informacji o sytuacji opozycji w kraju. Takie znajomości niejednokrotnie uczyły młodzież jak zorganizowana jest opozycja w kraju, dawały jednocześnie poczucie wspólnoty działań i odpowiedzialności. To one właśnie mówiły, że zawsze możemy liczyć na pomoc - na przykład finansową, jak w przypadku B. Benczewa, który otrzymał w 1987r. od Jana Józefa Lipskiego pieniądze na zapłatę kolegium (sprawa w Częstochowie, którą wspomniałem wcześniej), oraz techniczną w postaci sprzętu do powielania. Wtedy była to prosta ramka otrzymana z Gliwic.

Istotnym momentem w działalności podziemnej było powstanie 11.11.1988r. GMN-u. Z tej okazji wydrukowano w podziemnej drukarni „SW” kilka tysięcy ulotek nagłaśniających powstanie Grona. Ulotki te następnie rozrzucano po całym Raciborzu, głównie w szkołach średnich, gdyż kierowaliśmy się do ludzi młodych. Nieformalną siedzibą był bliźniak B. Benczewa na Ostrogu. Grono prowadziło w tym czasie biblioteczkę, w której znajdowało się kilkaset tytułów (książki zakupywano ze składek członkowskich). W tym czasie wydawano „TĘCZĘ”, drukowano bibułę, pisano na murach. Prowadzono standardową działalność opozycyjną.

Strajki w maju 1988r., które doprowadziły do rozmów okrągło stołowych, a w konsekwencji do wyborów kontraktowych z 4. czerwca 1989r., wprawiły w stan pełen euforii i nadziei członków GMN-u, liczących na zmianę sytuacji politycznej w Polsce.

Osobą, która czynnie włączyła się wtedy w bieg wydarzeń, a nawet je aktywnie kształtowała, był Z. Wieczorek. Wtedy postanowił zrobić rzecz, jak na tamte czasy, niezwykle interesującą. Mianowicie Zbyszek zorientował się, że pierwsze numery „Gazety Wyborczej” były nieosiągalne w Raciborzu, natomiast w Krakowie tak, dlatego też powycinał najbardziej interesujące materiały z „GW” i stworzył własne – autorskie jej wydanie; następnie powielił całość w Krakowie przy pomocy „W i P”- u w około 4 tys. sztuk i rozdawał wraz z bibułą na stoliku, głównie przed dworcem PKP w Raciborzu (jak wspomina Zbyszek, robiło to ogromne wrażenie na odbiorcach).

W roznoszeniu ulotek pomagała także grupa pięciu górników, z którymi byliśmy w kontakcie. Pierwsze plakaty wyborcze, jakie pojawiły się w Raciborzu, były przywiezione przez Zbyszka z Krakowa.

Na początku 1989 r. Z. Wieczorek i A. Polowy zwracali się do kilku znanych i szanowanych osób w Raciborzu z propozycją jak najszybszego założenia Komitetu Obywatelskiego. Niestety, sygnały te nie spotykały się z pozytywnym przyjęciem(jak ujął to w rozmowie ze mną Zbyszek - „od-czuwaliśmy obcość”).

W późniejszym okresie większość członków GMN–u włącza się do działań wyborczych. Ustawia stoliki na rynku oraz przed raciborskimi kościołami. Sprzedawane są książki z drugiego obiegu, rozdaje się ulotki, etc. Grono zorganizowało wykład Dariusza Jadczyszyna – sympatyka GMN- u – poświęcony zagrożeniu wkroczeniem Armii Czerwonej do Polski jesienią 1981 r.. W ramach brania władzy w swoje ręce przejęte zostały samorządy w kilku raciborskich szkołach średnich.

Na niecodzienny pomysł wpadł GMN 2. czerwca 1989 r. Mianowicie zorganizowana została manifestacja. Rozpoczęła się ona na ul. Długiej obok „OPTYKA” i przeszła na rynek, następnie na ul. Mickiewicza do „świateł”, na których skierowała się pod budynek Urzędu Miasta. W pobliżu stał radiowóz, młodzież otoczyła go, złapano się za ręce i zaśpiewano „Stary niedźwiedź mocno śpi”. Demonstranci nieśli transparenty z następującymi hasłami: „GAJDZIŃSKI NASZYM POSŁEM”, na którym grubymi liniami przekreślono literę – P i wyszło „GAJDZIŃSKI NASZYM OSŁEM”, kolejny transparent – „SMURF NOT DEAD” i „ARMIA RADZIECKA Z TOBĄ OD DZIECKA”. Skandowano hasła stricte polityczne. W demonstracji brało udział około 150 osób.

W sierpniu 1989r. GMN otrzymuje od KO pomieszczenia w lokalu przy ulicy Szewskiej. Od tego momentu stają się one oficjalną siedzibą Grona. Tam już odbywają się wszelkie prace związane z organizacją drugiej ulicznej akcji GMN – u. Było nią zorganizowanie, za przykładem wrocławskiej Pomarańczowej Alternatywy, happeningu we wrześniu 1989r. na ulicy Długiej w Raciborzu. Udział w tym performance wzięła także grupa raciborskich anarchistów – tzw. „Międzymiastówka Anarchistyczna”. Zabawa polegała na tym, że podzielono się na dwie grupy. Jedną z nich stanowili demonstranci wyposażeni w transparenty ćwiczebne, imitacje bomb i papierowe kule. Druga składała się przebranych „zomowców” z tekturowym wozem milicyjnym (tzw. „suka”). Zomowcy bronili dostępu wylotu ulicy Długiej na Rynek, oraz ochraniali imitację Domu Partii ustawionego na wylocie tej ulicy. Po krótkiej „walce” ulicznej na niby po-między demonstrantami a zomowcami doszło do zbratania się i wspólnego spalenia siedziby partii.

Ostatnią masową akcją był cichy marsz pod Komitet Miejski PZPR w Raciborzu w grudniu 1989r., zorganizowany przez B. Benczewa.

GMN od lata 1989 stanowił stosunkowo znane środowisko młodzieży raciborskiej. Stąd też zrodziła się potrzeba nawiązania bliskiej współpracy z lokalnymi ośrodkami legalnej opozycji. Do KO z ramienia GMN – u oddelegowano M. Migalskiego. Pośród szerokiego wachlarza poczynań, jakim oddawali się członkowie GMN – u, były także napisy i graffiti na raciborskich murach. Przytoczę kilka: „Quo vadis Polsko”, „Precz z upływem czasu”, „Nudzicie się, kupcie sobie szopa pracza”, „Pobij milicję, wyręcz się sam”. Jeden z napisów wywołał szczególne niezadowolenie wśród działaczy KO, chodziło o hasło – „DRUGIE CHINY URZĄDZIMY” podpis PZPR. Nazywano nas chłopcami od malowania po murach. Jedyną osobą, która wtedy broniła grono, był M. Rapnicki. Dyrektor RDK szukał analogii do wydarzeń, jakie miały miejsce w Paryżu w 1968r. Twierdził, że wtedy też nie oszczędzano elewacji, jest to niejako naturalna ekspresja młodych ludzi w ich spontanicznym buncie.

Relacje pomiędzy GMN a KO w tym czasie były już napięte. Przysłowiowej oliwy do ognia dolano, gdy w siedzibie Grona rozwieszono na ścianie transparent następującej treści: „Precz z krwawym prezydentem”. Hasło to bardzo nie podobało się działaczom z KO jako nazbyt agresywne i przekazano M. Migalskiemu, że transparent należy zdjąć z ściany. GMN, jak można się było domyślić, nie wyraził zgody na takie żądanie. W ramach humoru powiem tylko, że w tamtych dniach jeden z członków GMN – u zaproponował przydzielenie autorowi żądania „Orderu Uśmiechu”.

Były także wydarzenia, które poważnie zniechęciły GMN do bliskiej współpracy z KO. Nie sposób obecnie wymienić je w porządku chronologicznym, chociażby dlatego, że często były to fakty epizodyczne. Niemniej od pewnego czasu czuło się atmosferę nieufności wobec młodszego pokolenia okazywaną ze strony, pozwolę sobie tak powiedzieć, działaczy ze stażem. Dawano nam do zrozumienia, że brak doświadczenia nie predysponuje nas do odpowiedzialnej pracy społecznej w rodzącym się państwie demokratycznym. Przykładem może być fakt wyproszenia nas z jednego z spotkań założycielskich w Domu Katechetycznym przy parafii Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny. Pretekstem był brak czynnej działalności w strukturach NSZZ „Solidarność”, co było ówcześnie dla nas niewykonalne ze względu na fakt, iż większość uczyła się lub studiowała. Po kilku miesiącach okazało się, że prawdziwym powodem było podejrzenie, że jeden z nas jest agentem służb bezpieczeństwa, co, z uwagi na absurdalność, odebrane zostało jako frontalny atak na całe ugrupowanie.

18 listopada w 1989r. podjęto uchwałę o zawieszeniu GMN, a w styczniu roku następnego organizację rozwiązano.

GMN nie było organizacją stricte polityczną, w obszarze zainteresowań leżała filozofia oraz literatura piękna. Ludzie GMN – u nie byli koniunkturalistami, w sferę polityczną angażowali się dużo wcześniej, zanim można było z tego uzyskać jakiekolwiek profity. Był czymś w rodzaju środowiska dającego młodym osobom alternatywę wobec otaczającej szarości, był propozycją, pewnego rodzaju oazą, w której młody człowiek mógł odnaleźć miejsce dla swoich przekonań. Stąd jego wysoka pozycja wśród ówczesnych licealistów itp. Wydaje się, iż przekleństwem tego miasta było to, że nie było starszych kolegów, do których ci chłopcy mogliby się zwrócić (wtedy mieli po kilkanaście lat).

Obecnie, po dziesięciu latach, wszelkie emocje tamtych dni opadły. Niektóre wydarzenia pamięta się jak przez przysłowiową mgłę. Jesteśmy bogatsi w doświadczenie i wiedzę, i sądzę, że nie mamy czego żałować. No może kilku zaprzepaszczonych możliwości i niektórych niezrealizowanych planów. Może to dobrze, może źle? Ale o tym możemy porozmawiać już w części następnej dzisiejszej konferencji.

Referat wygłoszony 3 czerwca 2000 r. na konferencji w Urzędzie Miasta w Raciborzu

Autor: Marian Wasiczek, redakcja@naszraciborz.pl

Bądź na bieżąco z nowymi wiadomościami. Obserwuj portal naszraciborz.pl w Google News.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Komentarze (0)

Aby dodać komentarz musisz być zalogowany

Reklama
Reklama

Najczęściej czytane artykuły

Reklama
Aktualności26 marca 202409:45

Wózek widłowy zmiażdżył podudzie pracownika

Wózek widłowy zmiażdżył podudzie pracownika - Serwis informacyjny z Raciborza - naszraciborz.pl
0
red., fot. arch. portalu
Aktualności27 marca 202410:26

Zielone Płuca na Ostrogu kontra deweloperka. Tężnia finiszuje a radny mówi o kulisach inwestycji [FOTO LOTNICZE]

Zielone Płuca na Ostrogu kontra deweloperka. Tężnia finiszuje a radny mówi o kulisach inwestycji [FOTO LOTNICZE] - Serwis informacyjny z Raciborza - naszraciborz.pl
39
Racibórz:

Zielone Płuca Ostroga to projekt, który w 2021 r. poparło ponad 3,5 tysiąca mieszkańców Raciborza. W kwietniu 2024 r. kończy się pierwszy etap tego projektu. Raciborzanie będą mogli odpocząć przy tężni, która powstaje przy zbiegu ulic Książęcej i Elżbiety.

red.
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Aktualności26 marca 202409:36

Jazda na zderzaku zakończona kolizją

Jazda na zderzaku zakończona kolizją - Serwis informacyjny z Raciborza - naszraciborz.pl
0
red., fot. arch. portalu
Aktualności27 marca 202414:47

Konwencja programowa PiS do powiatu. Pięć konkretów [WIDEO]

Konwencja programowa PiS do powiatu. Pięć konkretów [WIDEO] - Serwis informacyjny z Raciborza - naszraciborz.pl
16
Racibórz:

Poseł Paweł Jabłoński oraz kandydaci PiS do Rady Powiatu Raciborskiego przedstawili dziś, 27.03., na Rynku swoje najważniejsze założenia programowe na kadencję 2024-2029.

red.
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Aktualności28 marca 202414:45

Bonus za wiek. Od marca to ponad 6 tys. zł

Bonus za wiek. Od marca to ponad 6 tys. zł - Serwis informacyjny z Raciborza - naszraciborz.pl
0
Beata Kopczyńska regionalny rzecznik prasowy ZUS w województwie śląskim / fot. pixabay
Aktualności26 marca 202422:16

Pamiętaj o konfesjonale. Przedświąteczna spowiedź w raciborskich parafiach

Pamiętaj o konfesjonale. Przedświąteczna spowiedź w raciborskich parafiach - Serwis informacyjny z Raciborza - naszraciborz.pl
0
Racibórz:

Przygotowania do Świąt Wielkanocnych w wielu domach już na ostatniej prostej. Raciborskie parafie zachęcają w tym czasie do skorzystania z sakramentu pokuty.

opr. J.P.
Reklama
Reklama
Reklama

Partnerzy portalu

Dentica 24
ostrog.net
Szpital Rejonowy w Raciborzu
Spółdzielnia Mieszkaniowa
Ochrona Partner Security
Powiatowy Informator Seniora
PWSZ w Raciborzu
Zajazd Biskupi
Kampka
Nasz Racibórz - Nasza ekologia
Materiały RTK
Fototapeta.shop sklep z tapetami i fototapetami na zamówienie
Reklama
Reklama

Najnowsze wydania gazety

Nasz Racibórz 22.03.2024
21 marca 202421:40

Nasz Racibórz 22.03.2024

Nasz Racibórz 15.03.2024
14 marca 202421:35

Nasz Racibórz 15.03.2024

Nasz Racibórz 08.03.2024
7 marca 202423:50

Nasz Racibórz 08.03.2024

Nasz Racibórz 01.03.2024
29 lutego 202423:20

Nasz Racibórz 01.03.2024

Zobacz wszystkie
© 2024 Studio Margomedia Sp. z o.o.