Reklama

Najnowsze wiadomości

Aktualności22 września 202220:02

Kluczowy jest czas! W Urzędzie Miasta omówiono procedury na wypadek awarii w elektrowni atomowej

Kluczowy jest czas! W Urzędzie Miasta omówiono procedury na wypadek awarii w elektrowni atomowej - Serwis informacyjny z Raciborza - naszraciborz.pl
0
Reklama
Racibórz:

To był pierwszy punkt obrad Komisji Gospodarki Miejskiej, Ochrony Środowiska i Bezpieczeństwa Publicznego, nawiązujący do ostatnich doniesień o jodku potasu. Tabletki z preparatem trafiły do raciborskich strażaków. Jak się okazało, Polska jest przygotowana na ich szybkie podanie reszcie mieszkańców.

Przedstawieniem zagadnienia zajął się Stanisław Mrugała, kierownik Biura Zarządzania Kryzysowego w Urzędzie Miasta Racibórz.

- Temat jest ostatnio bardzo modny ze względu na sytuację na Ukrainie, gdzie w bliskiej odległości od elektrowni atomowej spadają pociski, które w każdej chwili mogą uszkodzić jeden z reaktorów. Jak państwo wiecie, do powiatu trafiły tabletki z jodkiem potasu. W przypadku zdarzenia radiacyjnego ewentualne pozyskanie ich wtedy byłoby dość długie, a jak wiadomo liczy się czas. W związku z tym asekuracyjnie już teraz zostały one przekazane do komend powiatowych straży pożarnej. W mieście zostały opracowane metody na wypadek takiego zdarzenia. Został opracowany w roku 2011 w oparciu o wytyczne wojewody, a przećwiczony w roku 2012. W chwili obecnej, według zaleceń Ministerstwa Zdrowia, w przypadku konieczności tabletki otrzymają wszystkie osoby od 0 do 60 lat. By podołać temu zadaniu musieliśmy opracować nowy plan, gdyż uprawnionych do pobrania tabletek jest prawie 40 tys. osób. Postanowiliśmy, że punkty wydawania tabletek znajdować będą się w placówkach oświatowych. Opracowana została nowa siatka granic działania punktów. Są oparte na granicach obwodów wyborczych. Jak to się będzie odbywało? Po otrzymaniu wiadomości od wojewody, będą wzywani strażnicy miejscy, którzy są uprawnieni do odbioru tabletek, a następnie rozwożą po punktach. Następnie poprzez media i strony internetowe będziemy nagłaśniać, że rozpoczęła się akcja jodowa, by ludzie mogli zgłaszać się po tabletki. Problem może zaistnieć z osobami niepełnosprawnymi, ale wtedy będziemy przyjmować zgłoszenie i przekazywać tabletki w miejscu zamieszkania – zreferował S. Mrugała.

Jako pierwszy do dyskusji zgłosił się przewodniczący komisji, Piotr Klima. - Być może konieczne będzie zaangażowanie innych służb miejskich. Nie tyle do dystrybucji tabletek, ale do gromadzenia wody i żywności – zaczął przewodniczący. - Czy znacie czas, w jakim ta chmura atomowa dotrze do Raciborza? - dodał P. Klima.

- Zajmują się tym odpowiednie służby, a zależne będzie to od warunków atmosferycznych, kierunku wiatru. Miejmy jednak nadzieję, że do tego nie dojdzie. Jeśli chodzi o miasto, to jesteśmy w stałym kontakcie ze wszystkimi naszymi podmiotami. Na bieżąco wymieniamy z nimi informacje w temacie wszystkich niepożądanych zdarzeń – odparł Stanisław Mrugała.

- Dobrze byłoby, by apteki były poinformowane, jak postępować. Dlaczego nie może to iść przez apteki? Nie, żeby mi brakowało, ale dobrze byłoby apteki wciągnąć, choćby przez to, że jesteśmy nauczeni historią – mówił przewodniczący.

- Z pewnością będziemy współpracować, ale nam zależy przede wszystkim na czasie. W takim na przykład Brzeziu, gdzie jest niespełna tysiąc mieszkańców, nie będziemy ciągali ludzi do centrum. Na chwilę obecną nie ma jeszcze potrzeby tworzenia takich punktów w aptekach, gdyż farmaceuci nie będą mieli możliwości weryfikacji, czy jest to osoba z Raciborza, czy jedynie przebywająca na terenie miasta. Dodatkowo nie chcemy paraliżować pracy aptek – odparł kierownik Biura Zarządzania Kryzysowego.

- Czy będzie możliwość poruszania się między punktami wydawania? - dociekał przewodniczący. - Będzie tak jak przy wyborach. Mieszkańcy na przykład ulicy Londzina będą mogli udać się tam, gdzie głosują w wyborach. W wypadku zagrożenia ważny jest czas. Od momentu otrzymania informacji będziemy mieli cztery godziny na rozpoczęcie dystrybucji – odparł S. Mrugała.

Do dyskusji dołączył radny Mirosław Lenk. - Absolutnie nie chciałbym trywializować. Wojna na Ukrainie trwa już ponad 200 dni. Ostrzał elektrowni to też nie jest rzecz nowa. Chciałem więc zapytać, jak to było do tej pory? - pytał.

- Byliśmy zabezpieczeni. Tabletki jodku potasu były w centralnych magazynach co najmniej od 2011 roku, ale nie były dystrybuowane do punktów powiatowych. Widać teraz uznano, gdy jeśli dojdzie do takiego zdarzenia, akcja musi rozpocząć się szybko. Szczególnie, że jesteśmy nauczeni przypadkiem z 1986 roku, gdzie rozpoczęcie takiej akcji z płynem Lugola trwało kilka dni. W tej chwili zostało to tak wyśrubowane, że mamy 4 godziny na rozpoczęcie dystrybucji od momentu otrzymania sygnału – odpowiedział Stanisław Mrugała.

- Czy podawanie tych tabletek przez osoby spoza branży medycznej nie będzie to niebezpieczne? - dopytywała były włodarz Raciborza. - Osoby nieletnie według zaleceń ministerstwa będą je przyjmować pod opieką osoby dorosłej lub przedstawiciela branży medycznej – odparł kierownik BZK.

- Rozumiem, ale żeby nie było wolnej amerykanki, jak z płynem Lugola, który podawany był nawet na Rynku, bez jakiegokolwiek nadzoru – dodał M. Lenk na zakończenie wymiany zdań.

Do dyskusji powrócił przewodniczący Piotr Klima. - Jak ma się sprawa z uświadomieniem społeczeństwa? Czy wiadomo, czy ludzie wiedzą, że teraz nie muszą brać tego nazwijmy to profilaktycznie? - dociekał. - Jeśli chodzi o sprawy typowo medyczne, to nie wypowiadamy się na ten temat. Mamy jedynie wydać zgodnie z zaleceniami ministerstwa – odparł S. Mrugała.

- Czy wiadomo jak to się będzie odbywało w innych krajach, na przykład w Czechach? Czy to idzie przez WHO, czy to są nasze takie lokalne eksperymenty? - pytał P. Klima. - Na pewno wytyczne ministerstwa nie mogą być niezgodne z zaleceniami WHO – odparł kierownik Biura Zarządzania Kryzysowego.

Radna Magdalena Kusy pytała z kolei, jak będzie się miała sprawa z tabletkami dla osób bezdomnych. - Czy też otrzymają? - pytała. - Tak, jeśli będą miały przy sobie dowód osobisty, celem zewidencjonowania, to jak najbardziej – odpowiedział Stanisław Mrugała na zakończenie dyskusji w tym punkcie.

Autor: (greh), redakcja@naszraciborz.pl

Bądź na bieżąco z nowymi wiadomościami. Obserwuj portal naszraciborz.pl w Google News.

Reklama
Reklama

Komentarze (0)

Reklama
Reklama
Reklama

Najnowsze wydania gazety

Nasz Racibórz 12.04.2024
12 kwietnia 202415:22

Nasz Racibórz 12.04.2024

Nasz Racibórz 05.04.2024
7 kwietnia 202412:45

Nasz Racibórz 05.04.2024

Nasz Racibórz 29.03.2024
29 marca 202415:21

Nasz Racibórz 29.03.2024

Nasz Racibórz 22.03.2024
21 marca 202421:40

Nasz Racibórz 22.03.2024

Zobacz wszystkie
© 2024 Studio Margomedia Sp. z o.o.