Reklama

Najnowsze wiadomości

Aktualności8 maja 202012:52

Wojewoda ujawnił, kiedy raciborzanie mogą odzyskać szpital!

Wojewoda ujawnił, kiedy raciborzanie mogą odzyskać szpital! - Serwis informacyjny z Raciborza - naszraciborz.pl
0
Reklama
Racibórz:

Niestety, nie są to dobre wieści. Krzywa transmisji wirusa wciąż nie jest taka, jak życzą sobie władze. Wojewoda śląski Jarosław Wieczorek spotkał się dziś on-line z samorządowcami. Śląski Urząd Wojewódzki wyznaczył reguły tego spotkania. Trwało niewiele ponad 30 minut. Dużo mówił sam wojewoda. - Możecie być dumni - oznajmił.

O rozmowę starał się prezydent, ale reguły ustalił wojewoda Jarosław Wieczorek (kierował zaproszenia, loginy udostępniał Śląski Urząd Wojewódzki). W dyskusji - zapowiadanej na 30 minut - wzięli udział tylko starosta, prezydent i wskazani radni - szefowie klubów w mieście i powiecie. Debatować mogli: Michał Szukalski, Piotr Olender, Michał Fita, Leon Fiołka, Tomasz Kusy, Dariusz Polowy, Henryk Mainusz (radny z opozycyjnego klubu Razem dla Raciborza i Mirosław Lenk został włączony pod koniec konferencji i nie zdążył nawet zadać pytań), Grzegorz Swoboda i Piotr Klima. Debatował głównie radny Piotr Klima. Dziękował starosta. 

Najważniejsza informacja jest taka - jak krzywa będzie bezpieczna, to nastąpi przemodelowanie szpitali! Kiedy dokładnie? Tego już nie wiadomo. Na razie w województwie funkcjonują trzy jednoimienne lecznice - Racibórz, Tychy i Gliwice. Być może będą następne. Wypłaszczenie krzywej zachorowań to kwestia tygodni, może miesiąca, może miesięcy. Na pocieszenie wojewoda przyznał, że jego decyzja - czego ma świadomość - jest trudna do zaakceptowania, ale za to jest pełen życzliwości dla Raciborza, choć musi patrzeć szerzej, w kontekście regionu i Polski, a nie tylko interesu powiatu raciborskiego. - Ja podjąłem decyzję, wy podjęliście trud - dodał, zapewniając, że przy powrocie do normalności będzie wsparcie. - Nie wyobrażam sobie żebyście pozostali sami. Województwo patrzy na was. Powinniście być dumni! - skwitował. Być może wakacje będą dobrym czasem na przemyślenie innych rozwiązań. Chodzi o "analizy i siatki rozwiązań, jak dalej ma funkcjonować służba zdrowia w województwie".

Jeśli chodzi o poradnie specjalistyczne, to teoretycznie można wydzielić budynek przychodni przy Gamowskiej, ale kadra pracującą w szpitalu i tak nie mogłaby tu pracować. Jest problem z innymi medykami. Lekarze, którzy deklarowali pomoc w sytuacjach epidemicznych, nagle zmieniają zdanie. Wojewoda zapowiedział, że będzie kierował do Raciborza personel. Starosta ma czynić starania - "podjąć trud", by problem rozwiązać. - Pewne niedostaki z uwagi na przekszałcenie jeszcze funkcjonują - tak określił Jarosław Wieczorek problemy z dostępnością do służby zdrowia w naszym powiecie. Na pocieszenie dodał, że niedostatki są w całej Polsce.

- Przyjdzie czas na rozliczenie - mówił starosta Grzegorz Swoboda. - Stanę murem za panem wojewodą - oznajmił. Jego zdaniem, w trudnych czasach musimy podołać temu, co się dzieje. W najbliższym czasie ma się polepszyć w kwestii dostępności do poradni. Co i kiedy? Tego nie wiadomo. - Ta sytuacja jest w całej Polsce. Nasi mieszkańcy muszą zrozumieć, "że ten trudny okres jest dla nas bardzo trudny". Starosta podziękował prezydentowi i wojewodzie. - Bardzo dziękuje za spotkanie - zakończył. W rozmowie z nami dodał, że działania zmierzające do zwiększenia dostępności lekarzy specjalistów są mocno zaawansowane. Konkrety zostaną ujawnione, kiedy zapadną ostateczne decyzje.

- Pacjenci z Raciborza w innych miastach nie są mile widziani - gorzko słowa wojewody o tym, że powinniśmy być dumni skwitował radny Piotr Klima, który inicjuje właśnie działalność Społecznego Komitetu Walki o Ochronę Zdrowia i Życia Mieszkańców Ziemi Raciborskiej. - Ktoś zapomniał, że COVID-19 to nie wszystko, że istnieją inne choroby, a pacjenci z Raciborza mają ogromne problemy z dostępem do lekarza - argumentował. Klima dociskał wojewodę w kwestii czasu dojazdu pacjentów z Raciborza do szpitala w innym mieście, np. z zawałem czy udarem. Teraz, jak mówił, to ponad godzina. - Chcemy powrotu do 10 minut, jak dotąd - grzmiał radny. - Nie można mówić w takich kategoriach - odpowiedział wojewoda. Jego zdaniem Racibórz i powiat nie stracił na przekształceniu. Zapewnił o swojej życzliwości i podkreślił, że musi patrzeć szerzej a nie przez pryzmat własnej koszuli.

Po pytaniach radnego Klimy wojewoda się pożegnał i rozłączył.

Autor: opr. waw, redakcja@naszraciborz.pl

Bądź na bieżąco z nowymi wiadomościami. Obserwuj portal naszraciborz.pl w Google News.

Reklama
Reklama

Komentarze (0)

Reklama
Reklama
Reklama

Najnowsze wydania gazety

Nasz Racibórz 12.04.2024
12 kwietnia 202415:22

Nasz Racibórz 12.04.2024

Nasz Racibórz 05.04.2024
7 kwietnia 202412:45

Nasz Racibórz 05.04.2024

Nasz Racibórz 29.03.2024
29 marca 202415:21

Nasz Racibórz 29.03.2024

Nasz Racibórz 22.03.2024
21 marca 202421:40

Nasz Racibórz 22.03.2024

Zobacz wszystkie
© 2024 Studio Margomedia Sp. z o.o.