Udaremniony przemyt
Funkcjonariusze placówki Karpackiego Oddziału Straży Granicznej w Lipnicy Wielkiej na Orawie, pełniący (wieczorem 7 sierpnia, godz. 21.35) służbę graniczną w rejonie miejscowości Chyżne w powiecie nowotarskim, zatrzymali do kontroli drogowej samochód ciężarowy lawetę, zarejestrowany na Słowacji i prowadzony przez słowackiego kierowcę, który przewoził 5 samochodów osobowych i dostawczych z Gliwic do Słowacji.
Mjr SG Marek Jarosiński, rzecznik komendanta Karpackiego Oddziału Straży Granicznej w Nowym Sączu: Strażnicy graniczni przeprowadzili kontrolę kierowcy lawety i ładunku. Kierowca wyjaśniał, że przewozi na Słowację pięć używanych samochodów osobowych i dostawczych po naprawie w warsztacie w Gliwicach. Okazało się, że w jednym z przewożonych na lawecie samochodów dostawczych, będącym własnością obywatela Belgii, ukryty był przemyt znacznych ilości przedmiotów zabytkowych, głównie militariów z czasów I i II wojny światowej i z czasów dawniejszych.
Zatrzymaliśmy 9 mieczy różnej długości, 5 rapierów, aż 110 bagnetów, tasak, sztylet i 2 noże oraz kozik, także zabytkową broń palną, 18 hełmów wojskowych, 41 czapek i beretów wojskowych, tablice z ponad 200 oznakami i odznaczeniami wojskowymi, różnego rodzaju dokumenty, zaświadczenia, legitymacje, 8 mundurów – prawdopodobnie z okresu I wojny światowej, puszkę z maską przeciwgazową i inne drobiazgi, cenne dla kolekcjonerów.
Kierowca samochodu ciężarowego, obywatel Słowacji, tłumaczył się, że nic nie wiedział o tych przedmiotach zabytkowych ukrytych w samochodzie dostawczym, będącym własnością obywatela Belgii, a jego zadaniem było tylko przewiezienie na zlecenie klienta samochodów z Gliwic do Słowacji. Prowadzimy wyjaśnienia w tej sprawie, zwrócimy się do władz Belgii z prośbą o przesłuchanie belgijskiego właściciela samochodu wykorzystanego do przemytu, żeby ustalić czy to właśnie on zorganizował przemyt czy też jego samochód został do tego wykorzystany bez wiedzy właściciela. Gdyby te przedmioty, przez Słowację, trafiły do krajów Europy Zachodniej, to w środowiskach kolekcjonerskich byłyby pewnie sprzedawane za znaczne pieniądze.
W warunkach działania umów układu z Schengen można swobodnie przewozić przez granicę towary, ale ewentualny wywóz przedmiotów zabytkowych z Polski może nastąpić tylko za zgodą właściwego wojewódzkiego konserwatora zabytków.
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany