Reklama

Najnowsze wiadomości

Styl życia6 października 201809:14

Szwadron huzarów z Raciborza wyrusza na front

Szwadron huzarów z Raciborza wyrusza na front  - Serwis informacyjny z Raciborza - naszraciborz.pl
0
Reklama
Racibórz:

Historia na weekend. W kilka godzin po rozkazie mobilizacji w sali koncertowej lokalu Tivoli (późniejszy teatr miejski) żołnierze zostali zaopatrzeni w nowe mundury i sprzęt. Pobrano także całe zaopatrzenie magazynów garnizonowych. W sześć godzin po ogłoszeniu mobilizacji garnizon raciborski był gotowy do wymarszu. Racibórz i ziemia raciborska w okresie wielkiej wojny 1914-1918 (cz. 49). 

3. (raciborski) szwadron huzarów podlegał bezpośrednio dowództwu 2. pułku huzarów w Głubczycach. Przed wybuchem I wojny dowódcą pułku był podpułkownik Freiherr (baron) von Leppel, szefem sztabu major Ehrenreich von Manstein, adiutantem dowódcy podporucznik von Dobschütz. Dowódcą 3 raciborskiej kompanii był porucznik von Hedemann, który zastąpił awansowanego do stopnia majora i przeniesionego do sztabu pułku Ehreireicha von Mansteina.

2. Pułk Huzarów nr 6 (Graf Goetzen) wraz z 1. Śląskim Pułkiem Huzarów nr 4 (1 Schlesisches Husaren Regiment von Schill nr 4), który stacjonował w Oławie, wchodził w skład 12. brygady kawalerii z dowództwem w Nysie. Z kolei trzy śląskie brygady piechoty (23 z Gliwic, 24 z Nysy, 78 z Brzegu), 12 brygada kawalerii, 44 brygada kawalerii z Gliwic oraz 12 brygada artylerii polowej z Nysy tworzyły 12 dywizję armii niemieckiej. Dywizja ta była częścią VI korpusu armii, który miał swe dowództwo we Wrocławiu. W skład tegoż korpusu wchodziły jeszcze: 11 dywizja z dowództwem we Wrocławiu, batalion strzelców, oddział karabinów maszynowych, pułk artylerii, batalion pionierów, oddział inżynieryjno-kolejowy i kilka pomniejszych jednostek.

Po wspomnianym już zamachu na austriackiego następcę tronu Ferdynanda w Sarajewie rozeszły się krążące już od kilku lat pogłoski o możliwości wojny europejskiej. Tym razem miały się one sprawdzić. Po ponad miesiącu niepewności wszelkie wątpliwości zostały rozwiane i 1 sierpnia 1914 roku w Niemczech ogłoszono powszechną mobilizację.
3. batalion 62 pułku piechoty (p. p.) odbywający swoje letnie ćwiczenia w okolicy Żagania wrócił jeszcze w lipcu do Raciborza. W kilka godzin po rozkazie mobilizacji w sali koncertowej lokalu Tivoli (późniejszy teatr miejski) żołnierze zostali zaopatrzeni w nowe mundury i sprzęt. Pobrano także całe zaopatrzenie magazynów garnizonowych. W sześć godzin po ogłoszeniu mobilizacji garnizon raciborski był gotowy do wymarszu.

Oddziały wyruszają na front

62 p. p. miał za zadanie ubezpieczać granicę prusko-rosyjską. Spodziewany tu atak rosyjski jednak nie nastąpił, w związku z czym wyruszył on 7 sierpnia na front zachodni. Stan osobowy pułku w sierpniu 1914 roku przedstawiał się następująco: 84 oficerów, 3307 podoficerów i żołnierzy oraz 236 koni. Pułk ten przez cały okres I wojny światowej był częścią składową 12 dywizji piechoty oraz 24. brygady piechoty. W skład tej jednostki wchodził także: 23 Pułk Piechoty von Winterfeld (Górnośląski) nr 2 z Nysy.

Pierwsze walki 62 pułku

Po wyjeździe z Raciborza 62 p. p. został 11 sierpnia przetransportowany do Vlettlach w okolicy Saarbrücken. Następnie oddział przemaszerował przez Luxemburg do Belgii, przekraczając jej granicę 19 sierpnia. Chrzest bojowy w I wojnie światowej pułk przeszedł 22 sierpnia 1914 roku w okolicy miasteczka Rossignol w Ardenach. Kosztował on życie 26 żołnierzy, 122 zostało rannych. Oddział ten został następnie skierowany w okolice Sedanu i dalej nad rzekę Marne, gdzie brał udział w ciężkich walkach pościgowych. W walkach, które pułk stoczył w okresie od 20.10.1914 do 17.06.1915 roku śmierć poniosło sześciu oficerów i 137 podoficerów i żołnierzy. Rannych zostało pięciu oficerów i 406 podoficerów i żołnierzy, czyli prawie 17% stanu osobowego pułku. Od 19.6.1915 roku regiment brał udział w walkach w Szampanii. Poniósł tam straszne straty ludzkie. W dniach od 23.06.1915 do 2.07. 1915 śmierć poniosło ponad 150 żołnierzy i oficerów, ponad 500 zostało rannych.

Następnie pułk został przetransportowany do Cambrai, gdzie brał udział w walkach pod Arras i Lille. Zmagał się tam z przeciwnikiem do 30. 9.1915 roku. W październiku 1915 roku uczestniczył w okolicy miasta Peronne w starciach nad Sommą.

W wyniku poniesionych w kolejnych zmaganiach pozycyjnych ciężkich strat wycofano go 10.8.1916 roku w okolice Cambrai. W dnich od 19.08.1916 do 26.09.1916 roku oddziały pułku uczestniczyły w trzeciej już bitwie nad Sommą, ponosząc tu kolejne, bardzo ciężkie straty. Regiment musiał więc po raz kolejny zostać wycofany z pierwszej linii frontu.

Wielu oficerów i żołnierzy odznaczono za męstwo w obliczu wroga krzyżami żelaznymi. Krzyż żelazny I klasy otrzymał porucznik i adiutant pułkowy Straube. To samo odznaczenie dostał, za szczególną odwagę i brawurowe dowodzenie kompanią podporucznik rezerwy, radca miejski Werner z Opola.

Na froncie wschodnim

Po kilku dniach odpoczynku wyruszono znowu w drogę, tym razem w okolice miasta Reims, gdzie oddział stacjonował już raz, na przełomie lat 1914/1915. 29.12.1916 roku pułk przeniesiono na front wschodni. Przebywał tam do 28.5.1917 roku, uczestnicząc w spokojnej w porównaniu z frontem zachodnim wojnie pozycyjnej, m. in. w działaniach pod Dyneburgiem (Dźwińskiem).

Z tego okresu pochodzą też nieliczne frontowe doniesienia prasowe dotyczące 3. Górnośląskiego Pułku Piechoty nr 62. Skąpość doniesień o działaniach bojowych oddziału była związana z cenzurą wojskową, która nie pozwalała na podawanie miejsc i wyniku walk, użytych sił, czy własnych strat.

W jednym z zamieszczonych doniesień mowa jest o bohaterskich czynach żołnierzy raciborskiego III Batalionu 3. Górnośląskiego Pułku Piechoty nr 62. Bohaterskiego i zarazem ofiarnego czynu dokonał dowódca patrolu 11. Kompanii III Batalionu 3. p.p. nr 62, podoficer Rzytki. Wydarzenie miało miejsce w czerwcu 1916 roku. W okopach niemieckich zauważono, że wróg próbuje kopać swe okopy w stronę niemieckich. Rosjanie przygotowywali się najwyraźniej do ataku i chcieli skrócić dystans do pozycji niemieckich. Dowództwo niemieckie zdecydowało się na wysłanie patroli, którym powierzono zadanie zbadania sytuacji i w razie możliwości udaremnienie planów wroga. Jednym z patroli dowodził wspomniany Rzytki. Zwiadowcom udało zbliżyć się do wroga i podsłuchać ich rozmowy. Muszkieter Hanslik otrzymał rozkaz złożenia meldunku dowódcy, gdy nagle, w drodze powrotnej do własnych okopów, został trafiony kulą. Patrol został odkryty i doszło do ostrej wymiany ognia. Podoficer Kandrzim próbował pomóc rannemu Hanslikowi, ale będąc pod mocnym ostrzałem karabinów maszynowych musiał się ostatecznie wycofać. Dowódca patrolu Rzytki pozostał na końcu patrolu, by dać innym możliwość odwrotu. Wkrótce też został trafiony i padł na polu walki. Uratował jednak wielu swych żołnierzy.

Kolejnym wysłanym patrolom udało się uratować niektórych rannych żołnierzy, ciała dowódcy Rzytkiego jednak nie odnaleziono. W tekscie relacji zaznaczono dobitnie, że męstwo Rzytkiego udaremniło zamiary wroga, on sam zaś, chociaż zapłacił najwyższą cenę, uratował wielu swych towarzyszy broni.

Znowu na zachodzie

Okres względnego spokoju nie trwał jednak długo. Pod koniec maja 1917 roku raciborzanie wraz z całym pułkiem znaleźli się znowu na froncie zachodnim, tym razem w okolicy Metzu. 10.6.1917 roku oddział wysłano do Flandrii, gdzie walczył w okolicy Ypern do 22.8.1917 roku. W dniu następnym po raz kolejny wycofano go z frontu i wysłano drogą kolejową do Sierenz, w południowej Alzacji.

Cdn. Renata, Piotr Sput

W galerii

Książeczka wojskowa Franza Riemla z Krzanowic, rocznik 1873, z informacjami o zmianach służbowych. Udostępnił Tomasz Burban, uczeń CKZiU nr 2 Racibórz.

Książeczka wojskowa Franza Riemla z Krzanowic, rocznik 1873, z informacjami o zmianach służbowych oraz odbytych kampaniach wojennych w latach 1917/18.

Autor: Renata i Piotr Sputowie, redakcja@naszraciborz.pl

Bądź na bieżąco z nowymi wiadomościami. Obserwuj portal naszraciborz.pl w Google News.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Sport21 kwietnia 202418:54

Sportowe podsumowanie weekendu

Sportowe podsumowanie weekendu - Serwis informacyjny z Raciborza - naszraciborz.pl
0
Racibórz:

Mimo niesprzyjającej aury lokalni sportowcy postarali się o sportowe emocje. Sprawdź, jak poradziła sobie drużyna, której kibicujesz.

(greh)
Aktualności23 kwietnia 202409:08

Pomoc przyszła na czas. Lokator trafił do szpitala

Pomoc przyszła na czas. Lokator trafił do szpitala - Serwis informacyjny z Raciborza - naszraciborz.pl
0
red., fot. arch. portalu/Qbik
Reklama
Aktualności21 kwietnia 202410:29

Rusza wielki proces grupy zajmującej się sprzedażą sterydów

Rusza wielki proces grupy zajmującej się sprzedażą sterydów - Serwis informacyjny z Raciborza - naszraciborz.pl
1
informacja prasowa Prokuratury Okręgowej
Aktualności23 kwietnia 202410:40

Motocykliści rozpoczną sezon 1 maja w Raciborzu

Motocykliści rozpoczną sezon 1 maja w Raciborzu - Serwis informacyjny z Raciborza - naszraciborz.pl
0
red., fot. arch. portalu/K. Kubik
Reklama
Reklama
Reklama

Partnerzy portalu

Dentica 24
ostrog.net
Szpital Rejonowy w Raciborzu
Spółdzielnia Mieszkaniowa
Ochrona Partner Security
Powiatowy Informator Seniora
PWSZ w Raciborzu
Zajazd Biskupi
Kampka
Nasz Racibórz - Nasza ekologia
Materiały RTK
Fototapeta.shop sklep z tapetami i fototapetami na zamówienie
Reklama
Reklama

Najnowsze wydania gazety

Nasz Racibórz 19.04.2024
19 kwietnia 202421:56

Nasz Racibórz 19.04.2024

Nasz Racibórz 12.04.2024
12 kwietnia 202415:22

Nasz Racibórz 12.04.2024

Nasz Racibórz 05.04.2024
7 kwietnia 202412:45

Nasz Racibórz 05.04.2024

Nasz Racibórz 29.03.2024
29 marca 202415:21

Nasz Racibórz 29.03.2024

Zobacz wszystkie
© 2024 Studio Margomedia Sp. z o.o.