Po ofiarnej walce z obu stron puchar został w Raciborzu
Rezerwy RTP Unia II MOS Racibórz zdobyły Puchar Polski w piłce nożnej kobiet na szczeblu województwa Śląskiego. O zwycięstwie zdecydował gol zdobyty przez Justynę Skupień w ósmej serii rzutów karnych. Po 90 minutach gry było 1:1. Przeczytaj wypowiedź trenerów.
W pierwszej połowie gra była w zasadzie wyrównana. Kilka razy rezerwom Unii udało się przeprowadzić akcje zakończone strzałem na bramkę. Przy większej skuteczności drużyna gospodarzy już przed przerwą mogła zapewnić sobie korzystne rozstrzygnięcie. Tak się jednak nie stało i walka trwała do końca meczu. Drużyna z Żywca pokazała charakter i spore umiejętności, wobec których "Unia" nie potrafiła narzucić własnego stylu gry. Akcje raciborskiej drużyny często były szarpane, wyraźnie brakowało lidera środka pola, a na dodatek bramka stracona po wątpliwym rzucie wolnym skomplikowała sytuację na boisku. Dobrze, że jeszcze przed przerwą Andżelika Tlałka zdobyła wyrównującego gola. O szczegółową ocenę meczu poprosiliśmy Darię Kasperską i Mariusza Ilnickiego prowadzących drużynę rezerw.
- Ten mecz przyniósł nam trenerom sporo emocji, ale także dał obraz drużyny, pokazał na jakim jest etapie i jakie robi postępy. Po pierwszym meczu ligowym w Żywcu wiedzieliśmy czym przeciwnik może nas zaskoczyć i jak gra. Nie bez podstaw Natalia Surma będąca w bardzo dobrej dyspozycji, co potwierdza w ostatnich meczach, a z meczu na mecz gra coraz pewniej - została przesunięta na lewą obronę, by wspomagać Andżelikę Tlałkę. Mitech tą stroną budował prawie wszystkie swoje akcje ofensywne. Nasze zawodniczki naprawdę sobie z tym doskonale poradziły. Pierwsza połowa była bardzo dobra w naszym wykonaniu. Dziewczęta zaprezentowały składne przejścia z ataku do obrony, grały dużo akcji skrzydami, dominowały w środku pola i tę dominację powinne zakończyć zdobyciem goli. Niestety to przyjezdne strzeliły bramkę po niezrozumiałym dla nas podyktowaniu rzutu wolnego pośredniego na 13 metrze w naszym polu karnym. Dobra walka o zmianę niekorzystnego wyniku przyniosła efekt w 29 minucie po bardzo ładnym uderzeniu Andżeliki Tlałki zza pola karnego bramkarka gości nie miała szans. W przerwie zdecydowaliśmy się na jedną zmianę za Gabrysię Parmovą weszła Roksana Dziadek i niestety wejście tej zawodniczki bardzo osłabiło środek pola naszej drużyny. Stworzyła się ogromna dziura i duże odległości między formacjami. Druga połowa niestety była słabsza w naszym wykonaniu, było dużo walki w bocznych sektorach boiska. Niestety jeśli środek pola czyli tzw. mózg nie funkcjonuje to drużyna gra słabiej - Daria Kasperska i Mariusz Ilnicki.
Regulamin rozgrywek nie przewiduje dogrywki, więc rozstrzygnięcie nastąpiło w rzutach karnych. Po pierwszych 5-ciu seriach wykonanych przez obie drużyny był remis 3:3. Później zawodniczki strzelały naprzemian do pierwszego błędu. Dla Unii trafiły Renata Luberda, Roksana Dziadek i wszystko skończyła celnym strzałem Justyna Skupień. W ten sposób pierwsze sportowe trofeum wywalczyła sobie drużyna rezerw Unii MOS Racibórz.
- Nikogo nie wyróżniamy i nie karcimy na to jest miejsce w szatni, a każda zawodniczka niech sama sobie zrobi rachunek sumienia jak w tym meczu zagrała. Wszystkim dziewczętom dziękujemy za walkę i serce na boisku, bo w takich warunkach pogodowych wiadomo, że gra się trudno. Jeśli chodzi o plany na zimę to bardzo chcielibyśmy wyjechać na obóz, ale wiadomo, że są to spore koszty. Jeśli nie znajdziemy sponsora obóz do skutku nie dojdzie. Na teraz został nam mecz ligowy z Czarnymi Sucha Góra, który odbędzie się 7 listopada o godzinie 13.00. Później zaczynamy sezon piłki halowej. W tym roku wystawimy drugą drużynę seniorek, a także zagramy w juniorkach do lat 19 i młodziczkach do lat 16. W Pucharze Polski wiosną nasz młody zespół zagra z pierwszą drużyną Mitech-u Żywiec grającą w Ekstralidze - kończy wypowiedź Mariusz Ilnicki.
RTP II Unia MOS Racibórz: Marlena Janeczek, Renata Luberda, Justyna Skupień, Natalia Surma, Gabrysia Parmova (od 46 min.Roksana Dziadek), Elżbieta Zygla, Monika Grabiec, Patrycja Rżany, M Jaruga(od 13 min. Nikola Kaletka), Magdalena Skaba, Andżelika Tlałka (od 86 min. Sabina Skrzypek). Trener Daria Kasperska i Mariusz Ilnicki.
PiK
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany