Reklama

Najnowsze wiadomości

Sport16 listopada 200815:38

Klasa B: Komedia w Studziennej

Klasa B: Komedia w Studziennej - Serwis informacyjny z Raciborza - naszraciborz.pl
0
Reklama

Goście z Olzy przyjechali w dziewięcioosobowym składzie, a do końca pierwszej połowy pozostało ich siedmiu. Druga już się nie odbyła.

Trener Olzy Jan Twardzik tłumaczył, że dwóch zawodników ma nogę w gipsie, resztę wyeliminowały studia. W efekcie na boisko wybiegło tylko dziewięciu jego piłkarzy. Na pierwszą bramkę kibice nie musieli czekać długo. Zza pola karnego lekko po ziemi uderzył Adrian Szymiczek, jak się okazało za mocno dla golkipera Olzy, który po raz pierwszy musiał wyciągać piłkę z siatki. Nie minęło pięć minut, a z płasko dośrodkowaną piłką w pole karne minęli się obrońcy przyjezdnych i zawodnicy Studziennej mogli się cieszyć z drugiej bramki. Potem były już sytuacje kuriozalne. W pole karne wpadł Arnold Matuszek i został sfaulowany przez bramkarza. Do piłki ustawionej na jedenastym metrze podszedł bramkarz gospodarzy, Rafał Koczwara. Pewnym strzałem pokonał golkipera gości. Kontuzji doznał kolejny zawodnik Olzy. Leżał za boiskiem w stercie liści, zwijając się z bólu. Nikt się nim nie zainteresował, prócz jednego z kibiców, który przyniósł mu… krówkę. Wstał dopiero po 15 minutach i o własnych siłach musiał dojść do ławki rezerwowych. Na boisko już nie wrócił.

Po tym zajściu przed szansą zdobycia kolejnej bramki stanęli podopieczni Piotra Urbańczyka. Matuszek po minięciu bramkarza zlekceważył piłkę i uderzył tak lekko, że zdążył ją wybić obrońca z linii bramkowej. Chwilę później w roli głównej wystąpił Psota. Razem z Matuszkiem pojawili się przed osamotnionym Płońskim. Tylko egoizm tego pierwszego uchronił Olzę od utraty bramki. Nie zmieniło to jednak faktu, że kibice z poczynań swoich piłkarzy mieli niezły ubaw. Ci z kolei regularnie dostarczali swoim fanom rozrywki, w sposób komiczny nie wykorzystując kolejnych sytuacji. Kolegę z zespołu krótko skomentował bramkarz: - trzy sytuacje stuprocentowe, ja miałem jedną i wykorzystałem. Słowa bramkarza jeszcze bardziej rozśmieszyły kibiców, a piłkarze robili dalej swoje. Tym razem postanowili wyjść we trzech na bramkarza przeciwnika. Efekt? Adam Piechaczek tak długo holował piłkę, że zdążyli mu ją zabrać obrońcy. Na piętnaście minut przed końcem pierwszej połowy na murawę padł kolejny piłkarz Olzy. Goście grali już tylko w siedmiu. Matuszek patrząc na nieudolność swoich kolegów, sam postanowił strzelić bramkę. Po raz kolejny przejął piłkę i nie podając już nikomu, zdobył czwartą bramkę. Wtedy dopiero z atakiem ruszyli piłkarze z Olzy. Gdy jeden z zawodników biegł z piłką, bramkarz Studziennej znów postarał się o komentarz w stronę jednego ze swoich kolegów: - nie fauluj go, bo ich jest już i tak mało.

Na drugą połowę piłkarze obu ekip już nie wyszli. Powodem przerwania spotkania było zdekompletowanie zespołu Olzy. Kolejny jej zawodnik kontuzji doznał…w szatni. W myśl przepisów, mecz nie może trwać dalej i sędzia spotkania słusznie przerwał zawody. Jednak kiedy przebrani zawodnicy chcieli opuścić teren boiska, sędzia odgwizdał II połowę. Piłkarze na szybko założyli na swoje kurtki koszulki i ustawili się na swojej połowie. Gości z Olzy już nie było. Wtedy sędzia zagwizdał koniec spotkania i odesłał zawodników do szatni. Wszyscy kibice przyglądali się temu w zadziwieniu. Nikt nie wiedział, o co chodzi. - Takiego czegoś jeszcze nie widziałem. Ani w karierze zawodniczej, ani trenerskiej - krótko skomentował sobotnie popołudnie Piotr Urbańczyk, trener LKS Studzienna. - Kontuzje, panowie, nic nie poradzę - tłumaczył Jan Twardzik.

LKS Studzienna- LKS Olza 4-0
Bramki: Adrian Szymiczek, Arnold Matuszek, Rafał Koczwara, Adam Piechaczek

LKS Studzienna: R.Koczwara- J.Koloch, P.Tumulka, M.Adamczyk, P. Tchórz- M.Cyranek, A.Szymiczek, A.Piechaczek, Psota-M.Jendrzejczyk,A. Matuszek

LKS Olza: Płoński- Słomka, G.Kozioł, D.Wacławczyk, M.Ryszka, M.Ganita, A.Nielaba, Pioch, Ł.Ryszka

Grzegorz Zuber

Bądź na bieżąco z nowymi wiadomościami. Obserwuj portal naszraciborz.pl w Google News.

Reklama
Reklama
Tagi:

Komentarze (0)

Aby dodać komentarz musisz być zalogowany

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Sport14 kwietnia 202419:29

Sportowe podsumowanie weekendu

Sportowe podsumowanie weekendu - Serwis informacyjny z Raciborza - naszraciborz.pl
0
Racibórz:

Weekend bogaty był w wiele sportowych emocji. Grali piłkarze, siatkarze i piłkarki ręczne. Sprawdź, jak poradził sobie zespół, któremu kibicujesz.

(greh)
Aktualności15 kwietnia 202409:58

W powiecie grasuje podpalacz?

W powiecie grasuje podpalacz? - Serwis informacyjny z Raciborza - naszraciborz.pl
0
red., fot. FB.OSP Kobyla
Reklama
Reklama
Reklama
Aktualności15 kwietnia 202412:42

GK Rafamet zapowiada wyjście z kryzysu

GK Rafamet zapowiada wyjście z kryzysu - Serwis informacyjny z Raciborza - naszraciborz.pl
3
materiał prasowy spółki
Reklama
Aktualności15 kwietnia 202409:34

Iskra z instalacji elektrycznej przyczyną pożaru

Iskra z instalacji elektrycznej przyczyną pożaru - Serwis informacyjny z Raciborza - naszraciborz.pl
0
red., fot. FB/Ochotnicza Straż Pożarna w Siedliskach
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Partnerzy portalu

Dentica 24
ostrog.net
Szpital Rejonowy w Raciborzu
Spółdzielnia Mieszkaniowa
Ochrona Partner Security
Powiatowy Informator Seniora
PWSZ w Raciborzu
Zajazd Biskupi
Kampka
Nasz Racibórz - Nasza ekologia
Materiały RTK
Fototapeta.shop sklep z tapetami i fototapetami na zamówienie
Reklama
Reklama

Najnowsze wydania gazety

Nasz Racibórz 12.04.2024
12 kwietnia 202415:22

Nasz Racibórz 12.04.2024

Nasz Racibórz 05.04.2024
7 kwietnia 202412:45

Nasz Racibórz 05.04.2024

Nasz Racibórz 29.03.2024
29 marca 202415:21

Nasz Racibórz 29.03.2024

Nasz Racibórz 22.03.2024
21 marca 202421:40

Nasz Racibórz 22.03.2024

Zobacz wszystkie
© 2024 Studio Margomedia Sp. z o.o.