Reklama

Najnowsze wiadomości

Aktualności19 listopada 202108:14

Prezes szpitala: zaszczepieni chorzy na COVID-19 trafiający do szpitala to ciężko chorzy ludzie

Prezes szpitala: zaszczepieni chorzy na COVID-19 trafiający do szpitala to ciężko chorzy ludzie - Serwis informacyjny z Raciborza - naszraciborz.pl
0
Reklama
Region:

Zaszczepieni przeciw COVID-19, którzy mimo to trafiają do naszego szpitala z zakażeniem, to najczęściej ludzie ciężko chorzy na inne choroby – poinformował prezes Szpitala Miejskiego nr 4 w Gliwicach Przemysław Gliklich.

W tej placówce, która od początku pandemii leczy chorych na COVID-19, w ubiegły poniedziałek zwiększono o ponad 100 proc. liczbę miejsc dla nich – do 72 łóżek. "Sytuacja jest bardzo ciężka. Dzisiaj rano na odprawie okazało się, że mamy już zajęte 62. Obawiam się, że do końca tego tygodnia liczba łóżek do dyspozycji pacjentów covidowych w gliwickim szpitalu się wyczerpie" – powiedział w czwartek prezes Gliklich.

Większość hospitalizowanych w tej placówce na oddziale covidowym to osoby niezaszczepione, ale trafią tam też osoby, które przyjęły szczepionkę przeciw COVID-19. W zależności od dnia stanowią od 15 do 30 proc. chorych.

"Przeciwnicy szczepień powiedzą, że to aż 30 proc. zaszczepionych, ale tak jak podajemy w informacji o zgonach, ile osób zmarło tylko z powodu COVID-19, a ile miało choroby współistniejące, tak i tu należy się taka informacja: w zasadzie 100 proc. osób zaszczepionych, które trafiają do szpitala, to osoby z chorobami współistniejącymi, często bardzo poważnymi. To są rozsiewy nowotworowe, to są pacjenci hospicjów. Bardzo często trafiają do nas nie dlatego, że mają COVID, jeżeli chodzi o ich sytuację chorobową, tylko dlatego, że nie mogą przebywać w warunkach domowych, a nie mogą być np. na oddziale neurologii czy w hospicjum" – podkreślił prezes Szpitala Miejskiego nr 4 w Gliwicach.

Dodał, że minionej doby zmarło w tej placówce 6 zakażonych koronawirusem. "To świadczy o tym, że pacjenci naprawdę przybywają w ciężkim stanie. Do tych wszystkich problemów oddechowych dochodzą problemy typowo gastryczne i bardzo proszę, by zwracać na to uwagę, bo wariant delta koronawirusa daje trochę inny obraz – jest drobny katar, bóle brzucha, których możemy ze sobą nie kojarzyć, ale to może być początek COVID-19" – zwrócił uwagę Przemysław Gliklich.

"To bardzo smutne, że mamy kolejną falę, a my cały czas apelujemy do społeczeństwa o to samo – żeby się zaszczepić, po drugie - trzymać zasadę DDM, a jeżeli pojawiają się objawy, które mogą sugerować, że dzieje się coś złego – proszę zgłaszać się do lekarza i na wymazy, bo im szybciej trafimy do szpitala, tym większa jest szansa na to, że zakończy się to sukcesem” – dodał.

Prezes podkreślił, że zarządzający służbą zdrowia robią wszystko, by nie ograniczać dostępu do leczenia cierpiącym na inne choroby niż COVID-19. "Ja też dysponuję buforem w postaci 15 łóżek na oddziale okulistyki i tak długo, jak będziemy mogli przyjmować pacjentów na okulistykę, będziemy to robić, natomiast jeśli będzie decyzja ministra zdrowia, by przekształcić te łóżka w covidowe, to oczywiście to wykonamy" – zaznaczył.

Szpital Miejski nr 4 w Gliwicach prowadzi też od wielu miesięcy jeden z największych w woj. śląskim punktów szczepień przeciw COVID-19 na tamtejszym lodowisku Tafla. Jak poinformował prezes Gliklich, liczba osób zainteresowanych przyjęciem pierwszej dawki preparatu przeciw COVID-19 wzrosła o 100 proc., ale zainteresowanych nadal nie jest wielu.

"Jeżeli w lipcu - sierpniu pierwszą dawkę przyjmowało 20-30, a teraz 60-70, to i tak nadal jest to mała liczba. Dziennie podajemy ponad 400 szczepionek, połowa to trzecie dawki, jedna czwarta to pierwsze i jedna czwarta – przypominające" – przekazał.

Ostatnia doby w woj. śląskim potwierdzono ponad 2,5 tys. nowych zachorowań, nadal wzrasta też liczba wymagających hospitalizacji z powodu zakażenia – zajętych jest blisko 1200 miejsc.

"Baza lóżek covidowych jest niemal codziennie zwiększana, obecnie to jest ponad 1900 na I i II poziomie zabezpieczenia, ale chcemy nadal zwiększać liczbę łóżek, bo widzimy przyrost pacjentów" – powiedziała w czwartek rzeczniczka wojewody śląskiego Alina Kucharzewska.

Jak poinformowała, zapadła właśnie decyzja o zwiększeniu liczby miejsc dla dzieci chorych na COVID-19 w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym nr 2 w Jastrzębiu-Zdroju, bo w ciągu tygodnia przyjęto tam 7 dzieci, w tym 6 niemowląt poniżej 6 miesiąca życia oraz 1 nastolatka. Coraz więcej dzieci chorych na COVID-19 trafia też do Górnośląskiego Centrum Zdrowia Dziecka w Katowicach. (PAP) Anna Gumułka lun/ mhr/

Autor: PAP, redakcja@naszraciborz.pl

Bądź na bieżąco z nowymi wiadomościami. Obserwuj portal naszraciborz.pl w Google News.

Reklama
Reklama

Komentarze (0)

Aby dodać komentarz musisz być zalogowany

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Partnerzy portalu

Dentica 24
ostrog.net
Szpital Rejonowy w Raciborzu
Spółdzielnia Mieszkaniowa
Ochrona Partner Security
Powiatowy Informator Seniora
PWSZ w Raciborzu
Zajazd Biskupi
Kampka
Nasz Racibórz - Nasza ekologia
Materiały RTK
Fototapeta.shop sklep z tapetami i fototapetami na zamówienie
Reklama
Reklama

Najnowsze wydania gazety

Nasz Racibórz 12.04.2024
12 kwietnia 202415:22

Nasz Racibórz 12.04.2024

Nasz Racibórz 05.04.2024
7 kwietnia 202412:45

Nasz Racibórz 05.04.2024

Nasz Racibórz 29.03.2024
29 marca 202415:21

Nasz Racibórz 29.03.2024

Nasz Racibórz 22.03.2024
21 marca 202421:40

Nasz Racibórz 22.03.2024

Zobacz wszystkie
© 2024 Studio Margomedia Sp. z o.o.