Reklama

Najnowsze wiadomości

Aktualności24 lipca 202008:35

Posłanka Gabriela Lenartowicz w sejmie o szpitalu w Raciborzu. Sytuacja jest dramatyczna!

Posłanka Gabriela Lenartowicz w sejmie o szpitalu w Raciborzu. Sytuacja jest dramatyczna! - Serwis informacyjny z Raciborza - naszraciborz.pl
0
Reklama
Racibórz:

To jest jedyny szpital w ponad stutysięcznym powiecie - mówiła posłanka PO z naszego powiatu. Sytuacja jej zdaniem jest dramatyczna, brakuje kadry, a mieszkańcy mają ograniczony dostęp do leczenia niezwiązanego z COVID-19. Odpowiadał wiceminister zdrowia Waldemar Kraska - informuje PAP.

Pracownicy medyczni opiekujący się pacjentami z podejrzeniem lub zakażeniem koronawirusem nie będą musieli pracować tylko w jednym miejscu. Decyzja będzie należeć do kierownika podmiotu leczniczego – poinformował w Sejmie wiceminister zdrowia Waldemar Kraska. Rozporządzenie w tej sprawie wejdzie w życie w piątek.

Kraska odpowiadał w czwartek na pytania bieżące posłów. Posłowie KO Gabriela Lenartowicz, Ewa Kołodziej, Rajmund Miller i Marta Wcisło pytali o sytuację szpitali jednoimiennych, która – jak mówili – jest dramatyczna, brakuje kadry, a mieszkańcy mają ograniczony dostęp do leczenia niezwiązanego z COVID-19.

Lenartowicz podała przykład jednoimiennego szpitala w Raciborzu. "To jest jedyny szpital w ponad stutysięcznym powiecie. Pacjenci nie mają dostępu do pomocy medycznej na terenie powiatu, a Ministerstwo Zdrowia odsyła do wojewody, żeby z powrotem go przekształcił w szpital specjalistyczny. Kiedy minister zdrowia przedstawi konkretny plan powrotu szpitali jednoimiennych do normalnej działalności?" – pytała.

Kraska stwierdził, że szpitale jednoimienne dostały bardzo dobre źródło finansowania, a za marzec i kwiecień ich zysk wynosił 168 mln zł. "Szpital w Raciborzu na przekształceniu zyskał 3 mln zł, więc myślę, że był to dla tej placówki dobry moment" – powiedział. Wskazał, że szpitale dostały pieniądze na zakup potrzebnego sprzętu diagnostycznego, wyborów medycznych, dostawały też środki ochrony osobistej.

Poinformował, że zmniejszono liczbę łóżek dla pacjentów z COVID-19 – na koniec maja było ich ponad 7,8 tys., obecnie jest to ponad 3,8 tys. Od początku epidemii w szpitalach jednoimiennych przebywało ponad 13 tys. osób. Średni czas pobytu pacjenta wynosił od 5 do 23 dni, zależnie od przebiegu choroby.

Odnosząc się do pytania o plan powrotu do normalnej działalności szpitali jednoimiennych, wiceminister wyjaśnił, że są już one częściowo dostępne dla pozostałych pacjentów, a w Narodowym Funduszu Zdrowia działa zespół roboczy, który opracowuje plan przywracania pełnej dostępności świadczeń.

Z kolei w Ministerstwie Zdrowia – jak mówił – pracuje zespół, który przygotowuje strategię na drugą falę epidemii jesienią. "Z końcem sierpnia skończą się prace. Myślę, że od września będziemy w pełni na to gotowi" – stwierdził.

Wiceszef MZ przyznał też, że resort miał sygnały od dyrektorów szpitali jednoimiennych o tym, że lekarze z tych placówek odchodzą. Dlatego – jak przekazał – postanowiono, że nie będzie już ograniczenia, że pracownicy medyczni, którzy mają bezpośredni kontakt z zakażonymi lub podejrzanymi o zakażenie koronawirusem, mają pracować tylko w jednym miejscu. "To będzie decyzja dyrektora lub kierownika placówki. Można z tego obowiązku zwolnić" – powiedział. Dodał, że w piątek wejdzie w życie rozporządzenie w tej sprawie. 

Aby zmniejszyć ryzyko szerzenia się epidemii, pod koniec kwietnia wprowadzono ograniczenie pracy personelu medycznego opiekującego się pacjentami z COVID-19 do jednej placówki medycznej. W zamian lekarze, pielęgniarki i ratownicy medyczni dostawali rekompensaty. W czwartek w Dzienniku Ustaw opublikowano nowelizację rozporządzenia z kwietnia. Zgodnie z nią kierownik podmiotu leczniczego będzie decydować o umieszczeniu danego stanowiska pracy w wykazie stanowisk objętych ograniczeniem na podstawie kryterium podwyższonego ryzyka zakażenia wirusem SARS-CoV-2. 

Osoby objęte ograniczeniem będą mogły leczyć pacjentów innych niż z podejrzeniem lub zakażeniem wirusem SARS-CoV-2 po udzieleniu zgody przez kierownika i wprowadzeniu niezbędnych zabezpieczeń niwelujących ryzyko zakażenia. Pracownik medyczny objęty ograniczeniem będzie mógł też wystąpić do kierownika z wnioskiem o zwolnienie go z ograniczenia. Może się spotkać z odmową, jeśli zwolnienie go z ograniczenia skutkowałoby problemami placówki z zapewnieniem opieki pacjentom z COVID-19. 

Dla personelu medycznego, który w dalszym ciągu nie będzie mógł pracować w innych miejscach, zostaną utrzymane rekompensaty. Rozporządzenie wchodzi w życie dzień po głoszeniu, czyli w piątek. (PAP)

Kraska: opracowujemy strategię na czas II fazy epidemii

Opracowujemy strategię na czas, spodziewanej jesienią, II fazy epidemii dotyczącą m.in. szczepień przeciw grypie i testów na obecność koronawirusa, by zapewnić jak najszerszy do nich dostęp - powiedział w czwartek w Polsat News wiceminister zdrowia Waldemar Kraska.

Wiceminister pytany o fazę epidemii, w jakiej w tej chwili jesteśmy stwierdził: "to kolejna faza koronawirusa. Nie dzieliłbym jej na etapy". Przyznał jednak dalej, że umownie można ją nazwać drugim etapem. Dodał, że obserwowany wzrost liczby dziennych nowych zachorowań (czwartek - 418, środa - 380, wtorek - 399) to efekt po pierwsze poluzowania obostrzeń, po drugie nieprzestrzegania obowiązujących zaleceń, czyli zachowywania odpowiedniego dystansu, noszenia maseczek, używania środków do dezynfekcji rąk. "Zapomnieliśmy już o tym" - podsumował i dodał, że obecne zakażenia maja charakter "punktowy" - dotyczą imprez rodzinnych, zamkniętych skupisk ludzkich.

Kraska zaznaczył też, że resort szykuje się już na wzrost zachorowań jesienią, choć trudno powiedzieć, kiedy on nastąpi i w jakiej skali.

"Powołaliśmy zespół, który opracowuje strategię na II falę epidemii. Pierwsze jego posiedzenie ma być w poniedziałek" - powiedział. Zapewnił, że zespół w tej chwili analizuje doświadczenia krajów europejskich w związku z przebiegiem epidemii. Opracować ma m.in. strategię dotyczącą szczepień przeciw grypie oraz testów na obecność koronawirusa, by zapewnić jak najszerszy dostęp do nich. Równocześnie w ministerstwie odbywa się przegląd dotyczący działania opieki zdrowotnej. Resort opracowuje również plan przemodelowania szpitali jednoimiennych" "Nastał na to czas, by były one bardziej elastyczne do pojawiających się nowych przypadków" - wyjaśnił.

Dodał, że ministerstwo będzie chciało przekazać tzw. szybkie testy diagnostyczne najpierw do Szpitalnych Oddziałów Ratunkowych, a potem lekarzom podstawowej opieki, a liczba respiratorów jest wystarczająca. (PAP), Klaudia Torchała, tor/ mhr/

Autor: Karolina Mózgowiec kmz/ joz/, redakcja@naszraciborz.pl

Bądź na bieżąco z nowymi wiadomościami. Obserwuj portal naszraciborz.pl w Google News.

Reklama
Reklama

Komentarze (0)

Dodaj komentarz

Autor: Gość (Aby podpisać komentarz swoim nickiem musisz się zalogować)
Portal naszraciborz.pl przeciwstawia się niestosownym, nasyconym nienawiścią komentarzom,
niezależnie od wyrażanych poglądów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem – wyślij nam zgłoszenie.
Pozostało (1000) znaków do wykorzystania
Aby potwierdzić, że jesteś człowiekiem kliknij: pizzę
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Partnerzy portalu

Dentica 24
ostrog.net
Szpital Rejonowy w Raciborzu
Spółdzielnia Mieszkaniowa
Ochrona Partner Security
Powiatowy Informator Seniora
PWSZ w Raciborzu
Zajazd Biskupi
Kampka
Nasz Racibórz - Nasza ekologia
Materiały RTK
Fototapeta.shop sklep z tapetami i fototapetami na zamówienie
Reklama
Reklama

Najnowsze wydania gazety

Nasz Racibórz 19.04.2024
19 kwietnia 202421:56

Nasz Racibórz 19.04.2024

Nasz Racibórz 12.04.2024
12 kwietnia 202415:22

Nasz Racibórz 12.04.2024

Nasz Racibórz 05.04.2024
7 kwietnia 202412:45

Nasz Racibórz 05.04.2024

Nasz Racibórz 29.03.2024
29 marca 202415:21

Nasz Racibórz 29.03.2024

Zobacz wszystkie
© 2024 Studio Margomedia Sp. z o.o.